WIELKA — TAK, ALE DLACZEGO IMPROWIZACJA?
Scenę II Daadóic drezdeńskich, które] autor nadał tytuł impnyw1 2-zacja, zwykło sźę nazywać Wielką Imprtnazacją. Takie uzupełnienie Mxe» kiewiczowsiriego tytułu tbmaczj sśę najpierw wzgiędem praktycznym: psEśewsź improwizacja w sc. Q nie jest jedyną improwizacją Koraraóa, powstała potrzeba bliższego określenia, o której nńaaowicśe improwizacji mewa. Wielka Imprctcćaeja to znaczy ta dłuższa w przeciwstawienia do krótszej, ^nałej” improwizacji w sc. i. Analogicznie pc ^'iniocrKlnen: „wieJka" posłużył się ssm poeta w brulionie HE cł Dzśadćec. zapisawszy tekst Improwizacji ze sc. L ^rr^r-fł nad irim wskazówkę, gdzie naleshr włączyć to n>zTrpełm<ywp- ^rjs Improwizacji (przed wrśdką inprowś-
«jąTł-
Dta nas określenie: Wielka Improtdzacja ma również sens wartośde-jący. W połskśej tradycji literackiej monolog Konrada reprezentuje poezję wielką.
Rozumiemy więc. dŁwmpgn „wieDta". Ale dlaczego improwizacja"?
Dlaczego sc. II Czżadóu: órezdeóskkh nazwał Mickiewicz heprom-zacja? Improwizacja to nie jest nazwa gatunku literackiego, co do tego opinia peszących o Dziadach jest zgodna. Gatunkowo wypowiedź Konrada da się sklasyfikować jako monolog dramatyczny, oda SazoOczna. Te dwa terminy powtarzają się w Literaturze o Dziadach. Wacław Ka-harfci, który zaród szczególną uwagę na elementy operowe utworu. dodał trzeci termin: recytatyw2. Można uznać cHunśr wszystkich tych terminów, rzeźna obstawać przy jednym z mrh Żaden nie objaśni tytułu sceny H, bo improwizować można — jak wiadomo — w każdym gatunku literackim
A więc dlaczego bnproidzacjat Odpowiedzi, jakich ndmfa ińeraasa
i J. Killeiback. SwrsflH ssSoęrafs pumago £D cscśo Jtwfar’. 2S&-r?Ą»2r ?r To«nncn T i~i i ■ t1«(n ia. A. l£efcMca!’. UIL tU ŁSh
W. Sibacki. Attrfmur lfiebmoc SfWw ani ID capirag .rtrtoiw^.
Ks^cńw ust. 2 m-m.