Obraz (7)(2)

Obraz (7)(2)



nie mieć kłopotów.

-    Więc jak się taki typ tworzy? - powiada.

-    Naprzód, jak słyszy, kiedy się matka gniewa, że jej mąż nie należy do D rządzących, więc ona jest przez to poniżona między innymi kobietami.

A potem, jak ona widzi, że mąż się nie troszczy serio o pieniądze i nie walczy o nie, i nie hańbi nikogo prywatnie po sądach ani na arenie publicznej, tylko mało sobie robi ze wszystkich takich rzeczy i widać, że zawsze tylko

sam sobą zajęty, a dla niej ani kultu osobliwego nie ma, ani pogardy, więc z tego wszystkiego matka się zaczyna złościć i mówi synowi, że ojciec, to nie mężczyzna, i w ogóle fajtłapa, i wiele innych rzeczy w tym rodzaju, jak E to lubią kobiety śpiewać pod adresem takich typów.

stosunków domowych, obraz cichego, inteligentne go ojca i ambitnej, władczej a niezbyt subtelnej matki, stwarza Platon też na podstawie własnych wspomnień z dziecięcych lat i że do postaci fikcyjnych rodziców timokraty pozuje mu w myśli jego własny ojciec, Ariston, i matka,

Periktione. Aten młody timokrata - ambitny o dobrym charakterze, stojący na rozdrożu między własnym temperament em a rozumem - to będzie chyba też on sam, aż do poznania Sokratesa. 258 Platon, Państwo 549 E

-    O, i bardzo - dodał Adejmant - bardzo wiele potrafią; to wszystko do nich podobne.

-    A wiesz - ciągnąłem - że i służba u takich ludzi nieraz po cichu synom takie rzeczy mówi, niby to z życzliwości, i jeżeli widzą, że ktoś oicu winien pieniądze, a ojciec go nie skarży, albo mu ktoś jakąś inną krzywdę wyrządza, wtedy zaczynają synowi dogadywać, żeby się, jak wyrośnie, pomścił na 550 wszystkich takich, i był bardziej mężczyzną niż ojciec. A jak chłopiec z domu wyjdzie, to inne takie rzeczy słyszy i widzi; że tych, którzy w państwie robią to, co do nich należy, ludzie nazywają głupcami i mówią o nich źle, a ci, co robią to, co zgoła do nich nie należy, cieszą się czcią i zbierają pochwały. Wtedy młody człowiek słysząc to wszystko, i widząc, i znowu '

słuchając tego, co ojciec mówi, i patrząc z bliska na to, co on robi, w porówB naniu z tym, co inni, czuje, że go pociąga jedno i drugie. Z jednej strony ojciec podlewa mu i pomnaża pierwiastek myślący w jego duszy, a inni pobudzają jego pożądliwość i temperament. Więc, że on nie ma natury złego człowieka, a tylko miał towarzystwo złe, więc pod działaniem tych obu wpływów staje gdzieś pośrodku i rządy nad sobą oddaje pierwiastkowi pośredniemu, temperamentowi, który jest przekorny, i tak robi się z niego człowiek dumny i ambitny.

-    Mam wrażenie - powiada - żeś doskonale opisał genezę takiego typu.

C - Więc mamy - dodałem - drugi ustrój państwowy i drugi okaz człowieka?

-    Mamy - powiada.

VI - Nieprawdaż, a teraz będziemy z Ajschylosem mówili o innym człowieku, który do państwa innego należy, albo raczej zgodnie z założeniem pomówimy naprzód o państwie?

-    Tak jest - powiada.

-    A to by była, myślę, oligarchia, zaraz po tamtym ustroju.

-    A ty jaką strukturę nazywasz oligarchią?

D - To taki ustrój, w którym panuje c e n z us majątkowy; rządzą bogaci, a ubogi nie ma udziału w rządach 6

-    Rozumiem - powiada.

-    Nieprawdaż? Naprzód trzeba powiedzieć, jak to się z timarchli robi oligarchia?


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0020 10 nil ich mowę tak dalece, że jeden drugiego nie rozumiał. Ludzie więc bardzo się zdziwili
Obraz2 nc, toteż badacze wiele się nią zajmowali. Nie bez zabłądzeń wszelako. Nie od razu więc stał
LEOPOLD STAFF * * * Więc jak się wielkie poematy pisze? Nie kometami szastając po niebie, Ani
SL270670 kognitywnej, nie tylko złudzenia optycznego. Jak się bowiem okazało, „powidoki kolejnych ob
SSA47555 Spat stał nie opodal oparty o ścianę i, jak się zdawało, mało przytomny. —   &nbs
4.    Co nie sprzyja ochronie środowiska? 5.    Jak się nazywają
DSC05648 (2) nCl toteż badacze wicie ti( ni) zajmowali. Nie bez zabłądzą! wszelako. Nie od razu więc
CCF20091108000 Rozdział 5Ocena wykonywania zadań „W dzisiejszych organizacjach nic nie jest pewne,
JAK WIADOMO, SMOKÓW NIE MA (...) WSZYSTKIE ONE, JAK SIĘ RZEKŁO, NIE ISTNIEJĄ, ALE KAŻDY WZUPEŁNIE
To postać szczerze oddana myśli liberalnej, o którą nie tylko walczy, ale jak się wydaję, w którą sz
Następny aspekt proprium - obraz własnej osoby. -    „ja" realne - jak się widzę
DSC05648 (2) nCl toteż badacze wicie ti( ni) zajmowali. Nie bez zabłądzą! wszelako. Nie od razu więc
page0040 32 Summa teologiczna dłoń i wchodzi do drugiej. Według tego więc, jak się dzieli wielkość d

więcej podobnych podstron