W A w r-1
rów pochodzących ze słynnej mistyfikacji literackiej romantyka francuskiego, Mórimćego, wydanej anonimowo w roku 1827 - La Guzla ou Choix de poósies illyriques... (Guzlaf alho Wybór poezji illiryjskich zebranych w Dalmacji, Bośni, Kroacji i Hercegowinie). Z czasem Mćrimće przyznał się do oszustwa literackiego25. Dla nas w tej chwili ważne jest to, że zbiór Mórimćego zawierał wiele utworów z motywami wampirycznymi i odegrał istotną rolę w ich upowszechnianiu26. Jeden z nich, Constantin Yacoubovich, Puszkin przełoży! pod nieco zmienionym tytułem Marko Jakubowicz. Jest to opowieść o uporczywych odwiedzinach wampira u rodziny tytułowego bohatera. Pochodzenie wampira Mćrimće określił w tekście słowami: nieznajomy został pochowany na cmentarzu „bez obawy o to, czy ziemia łacińska ścierpi w swym łonie Greka-schizmatyka”, a w przypisie zanotował: „Grek [prawosławny] pochowany na cmentarzu łacińskim [katolickim] staje się wampirem i vice versan27. Dalej w utworze jest mowa o tym, że jednak zachorowało dziecko Konstantyna. Na jego białej szyi odkryto czerwony ślad - „to ząb wampira” (c’est la dent d’un vampire)28. Puszkin opuścił fragment o schizmaty-ku (w ogóle konsekwentnie unikał tematu religijnych różnic wśród Słowian zachodnich), a cytowany passus przetłumaczył słowami: Eto zub wurdalaka, dodając następujące objaśnienie: „Wurdałaki, wudkodlaki, upyri to umarli, którzy wychodzą ze swych grobów i ssą krew żywych ludzi”29.
262 Aleksander Chodźko, tłumacz Upiora. Ballady morlackiej (w zbiorze Mórimćego nosi ona tytuł Le vampire i opatrzona jest przypisem, że odnosi się do potyczek między hajdukami a przedstawicielami władzy weneckiej30),
M Miała to być nazwa instrumentu muzycznego.
M Puszkin zdawał sobie sprawę z pastiszowego charakteru przedstawionych w zbiorze utworów. Patrz: wydanie francuBko-rosyjskie, Prosper Mdrimie - Aleksandr Siergiejewicz Puszkin, Moskwa 1987. W dalszym ciągu wywodu korzystam z tej edycji.
“ M. Praż uważał, że Mćrimće swemu wampirom nadal „cały perwersyjny urok bajronowskiego bohatera” (Zmysły..., s. 91).
v Taki pogląd W roku 1764 przedstawił Wolter. W artykule do Słownika filozoficznego napisał: „Któżby uwierzył, że moda na wampiry przyszła do nas z Grecji? To nie z Grecji Aleksandra, Arystotelesa, Platona, Epikura, Demostenesa, lecz z Grecji chrześcijańskiej, na nieszczęście schizmatyckiej". Od dawna chrześcijanie obrządku wschodniego wyobrażają sobie, że pogrzcbuni w Grecji chrześcijanie obrządku łacińskiego są wampirami (Voliaire, Vampires, cyt. za: „Los Cahiers de 1’Herne", Druculu, Pr lamorid lam, Parls 1997,s. 227-228).
Brukolak, Indowe malowidło na drewnie, pochodzenia rumuńskiego