134 4. Akapit
papierosami. Kierowcę ciężarówki zatrzymano do wyjaśnienia. Jego samochód trafii na policyjny parking.
Szczególnie niekorzystne dla tekstu jest powtarzanie spójników (i, że) lub łączących zdania zaimków względnych (który). Niekorzystne, ponieważ nie tylko kilkakrotnie występuje ten sam wyraz, ale również powtarza się konstrukcja składniowa przez ten wyraz wprowadzana (i wprowadza człon współrzędny, że - zdanie dopełnieniowe, który - zdanie przydawkowe), co prowadzi do monotonii składniowej (zob. 3.4.3).
•Powiedział mi, że nie słyszał wcześniej o tym, że prace trzeba oddać przed weekendem. Dowiedział się przed godziną i wie, że nie zdąży.
Lepiej: Powiedział mi, że nie słyszał wcześniej o konieczności oddania prac przed weekendem. Dowiedział się przed godziną i na pewno nie zdąży.
*Na dzieci, które spędzają dużo czasu przed ekranem komputera, czyha wiele zasadzek. Po pierwsze, seks i przemoc, które można znaleźć na stronach internetowych. Po drugie, pedofile, którzy udają rówieśników.
Lepiej: Na dzieci, spędzające dużo czasu przed ekranem komputera, czyha wiele zasadzek. Po pierwsze, seks i przemoc obecne na stronach internetowych. Po drugie, pedofile, którzy udają rówieśników.
Natomiast powtarzanie świadome i celowe jest dla tekstu korzystne. Przyjrzyjmy się przykładom:
Zaufanie nie jest jednak cechą stałą, którą się ma - lub której się nie ma - raz na zawsze. Jeżeli nawet każdy mówca zabiera głos z pewnym kapitałem zaufania, to swoją wypowiedzią może go zwiększyć, zmniejszyć albo zgoła stracić. Ludzie bowiem, przysłuchując się wypowiedzi, czasem nabierają zaufania do mówiącego (choćby mu na początku nie ufali). Z tego względu mówca, któremu na początku słuchacze nie ufają, znajduje się wprawdzie w położeniu znacznie trudniejszym niż ktoś, kto się cieszy ich zaufaniem, ale nie jest to położenie beznadziejne. (W. Pisarek, Słowa między ludźmi, s. 106-107)
W tym krótkim akapicie czterokrotnie powtarza się rzeczownik zaufanie. W dodatku - dwa razy pojawia się czasownik ufać z tej samej rodziny słowotwórczej. Czy to razi? Nie, ponieważ zaufanie to słowo klucz dla tej części rozdziału i dość sztucznie wyglądałaby próba zastąpienia go jakimś synonimem (słownik podsuwa: ufność, zawierzenie, wiara - jednak są to inne znaczenia i inny odcień stylistyczny) lub omówieniem (jakim?).
Nie dla mnie było to wszystko. Ja byłem przeciwko stereotypom. A jakże mógłbym nie być? Byłem przeciwko podziałowi Europy. Byłem przeciwko dekadencji Eu-
ropy. Byłem przeciwko ignorancji swoich rodaków. Byłem przeciwko wszystkiemu. Latami brałem udział w działalności podziemnej, redagowałem nielegalne pisma i tak dalej. Wedle terminologii zachodniej byłem dysydentem. Oczywiście, byłem przeciwko nazwie dysydent. 0- Bocheński, Trzynaście ćwiczeń europejskich, s. 172)
Tu z kolei powtarza się czasownik być. Czasownik, który często bywa wprowadzany do tekstu nieświadomie, który bywa nadużywany. Jednak w tym fragmencie, choć wyraz być został powtórzony aż dziewięciokrot-nie (w tym: siedem razy powtórzyła się forma byłem), trudno mówić o powtórzeniach nieświadomych. Zwłaszcza te, wykorzystywane jako anafory (zob. niżej), współtworzą spójność cytowanego fragmentu i nadają mu rytm.
Kiedy zatem powtórzenia dosłowne są konieczne?
Po pierwsze, gdy - jak w przykładzie dotyczącym zaufania - powtarzany wyraz jest kluczowy dla danego tekstu czy jego fragmentu (powtórzenie uzasadnione tematyką wypowiedzi).
Po drugie, gdy powtórzenie jest niezbędne dla jednoznacznej interpretacji zdania (powtórzenie uzasadnione formą wypowiedzi).
‘Jan podszedł do stołu. Siedział przy nim stary mężczyzna. Spojrzał na niego.
Zaimek osobowy w ostatnim zdaniu nie ma jednoznacznego odniesienia, podobnie jak podmiot domyślny (kto na kogo spojrzał?). Lepiej więc powtórzyć:
Jan spojrzał na mężczyznę. Lub: Mężczyzna spojrzał na Jana.
Pamiętajmy: przy wprowadzeniu kilku osób (w pozycji podmiotów lub dopełnień) powtórzenie nazwy identyfikującej daną osobę jest konieczne, aby tekst był zrozumiały (Wilkoń 2002: 80). Zasada ta dotyczy zresztą nie tylko nazw osób.
‘Marek wyjechał na wakacje z dziewczyną. Marzył o tym już od dawna.
Niejasne jest, czy Marek marzył po prostu o wakacyjnym odpoczynku, czy o wakacjach spędzonych z dziewczyną. Gdyby chodziło o to pierwsze znaczenie, lepiej jest napisać:
Marek wyjechał na wakacje z dziewczyną. O wakacjach marzył już od dawna.
A kiedy powtórzenie dosłowne jest przydatne?