PICT5541

Ze sie mniszki na tupie zerwić nic nie wstydzi,

A po tym w wodę wrzuci, kiedy nikt nie widzi.

A bo też więc żelizo pierwsze z pieca wymknie

W nocy, i omoczywszy, do chśiupy z nim mknie. ¹ Grąpern to byt, gdy ko wić kowalom da, mieni, Który sie mu, kiedy dmie, pod łupem uczyni.

Ni tdkie zerwimniszki, ziwżdym sie ja gniewał I nie radem łotrdsow więc tikowych chował.

Bo wtóry raz żelizo w piecu ile usiędzie '• I węgla wiele zgore, gdy długo dąć będzie.

Udąłby więc dwie łupie, co ni jednę wyjdzie,

Tik węgla jik i rudy, i przędę zła będzie;

Więc tylko grąpow ni dnie, i czasem karcz jiki

Udmie, skąd niepożytek będziesz mieć czworiki:

¹¹ Pierwszy z rudy, więc z węgla (bo go wiele zgore), Trzeci, iż wygrzybinie tim bywa nieskore,

A czwarta, iż zła łupą nie ziwżdy sie zdirzy; Szczęście by wielkie było, jeśli co upirzy.

Trzeba pdeci pilnowić i jednako pędzić ” Rudę ni piec, i z piasku dobrze węgle cudzić,

Bo żelizo złe bywa, gdy rudą przepędzi.

Także i kiedy węgla z piasku nie wycudzi.

I Żużele nie trzebi w piecu nizbyt trzymać Wiele, boby do rynku nie mogły przedymić.

*? Przed nią miechy i w miechy ziwżdy sie nileje Żużele i żelizo w piecu surowieje.

Prędkoć szkodę uczyni dymarz niedbiły A zwłaszcza pijdnici, ibo i ospńły,

Spali łupę prędziuchno, kiedy nie pilnuje w Pieci i miechy głupim puszczśnim zepsuje.

Kuźni cznym.

\5< fu mniflfd nd tupie jer wdi nie nie wfłyb>i»

2t potf nnnMi wrjua tuby ittEt nie wiosi.

2(b o tej wice jcldjo pierwgc ) pieca wymtnf e WnOcy: a omoefiy w£y bo ctjdtupy jnitnmf nie. (tfrapmt to bybi ( gby t owdć toroalom ba ) mieni/ IScory ftimn EieCrę brnie pob t opem »c$y ni.

£ld edEie jer wimnigEi jdw jby m fie ta gnie wat/

X nie rabem tocrafow wiec tdtowyci) djowat. 2>o wtóry r A} Jeldjo ro piecu jle osiebju/

X roegla wiele Jgore gby btugo boć bcbjie.

|\5batby wite brnie topie co nd iebne wy ibśie /

Tat węgla idt y toby/ d prjtćie jta beb jte. Wiec rylto c£>rapow nd bniet dcjdfeni f arc$ idtl | X>bmie i f»*b niepoiycet bebjief mieć cjwordtU pterwgy j roby/ wiec5 węgla t bo go wiele jgore*

!Tr jeći/ i$ wy gr jy banie tdm bywa nic florę* i «5 w ar r a i j jta tupdnie jdw jby flc jbdrjy t Bc3« śćieby wf elEie byto/ ieflt co opdr jy*

Crjebd pieca pilnować/ y iebndEo pebjić 2\abe nd piec / d j piaftu bóbr je wcgle cubjić* >«la>0 jte bywa aby robo prjepebji. ■Łdtjey Eieby w c gla j pirtff u nie wy cobji*

X juyele nie trjebd w pieca nijbyt trjymdć | Wiele/boby botynto nu mogły prjebymdć iDrjrb nia miechy: y w miechy jdw jby fie ndlei* I Żujcie: a jeldjO to pieca futowieie*

IprebEoć ftobe wcjyni bymar j niebbćty/

1 2( j wtafejd piionicd dbo y ofpdty.

[Spali łap* prebjtoctjno Eieby nie pilnaie 1 pieed/y micdyy gtopim pnfcSdniffl jcpfoie*