98. Wysokie kołpaki z czarnego aksamitu, wykończone futrem, nałożone na rańtuchy
99. Czapka z futrem nałożona na rant uch
czarny beret ze złotymi ozdobami, tzw. feretami (fot. 22). Na innym portrecie królowej (z pracowni Cranacha Młodszego) powtarza się ten sam typ nakrycia głowy z dodatkiem beretu, w wersji jeszcze bardziej przeładowanej klejnotami niż wr poprzednim wydaniu portretowym (fot. 23). Tu też zwracają uwagę rękawiczki królowej z nacięciami, poprzez które widać było pierścionki.
Podobne sposoby łączenia elementów rodzimych z modą zachodnią dość często przekazują nam rzeźby nagrobkowe, jak również portrety z XVI w. oraz czasów późniejszych. Pod wpływem konserwatywnych poglądów' na modę, ukształtowanych przez średnio zamożną szlachtę, w 2 połowic XVI wieku wytworzył się odrębny styl ubioru kobiet zamężnych, zamieszkałych na wsi. Szlachcic, który pamiętał swoją matkę w podeszłym wieku, ubraną w ciemną suknię, biały czepiec i prawie zakonne zawicie, usiłował narzucić ten styl ubioru młodej żonie. Niezwykle interesującą dyskusję małżeńską na temat mody przekazywał w 1575 r. Bartosz Paprocki w wierszowanym utworze, zatytułowanym Dziesięcioro przykazań mężowe, które każda poczciwa a cnotliwa małżonka ma umieć. Masz też dziesięcioro przykazań żony (od niej zmyślone), które każdy małżonek ma przeczytać. Mąż ostrzega tam swoją żonę:
76