Kr MJSB MAŁY DZIENNIK — niedzielą 5. poniedziałek 4 września 1939 r. Str. 3
Kr MJSB MAŁY DZIENNIK — niedzielą 5. poniedziałek 4 września 1939 r. Str. 3
Żołnierze, Niemiec, cdwiecz-1 PEŁNIENIA 7 nasz wróg nap września 1939 r. na
polilą, naruszając całą naszą | nieme i przyszłość Ęplski. granicę. NADSZEDŁ CZAS WY- każdy krok zrobiony w Polsce
Posef Słowacji prosi Polskę o pomoc
Zaprzedanczy rząd dra Tiso
spotkał sie 1 ogólnym polepieniem Słowaków
WARSZAWA- 2-9. Emigracja słowacka, I Słowacka emigracja narodowa dziękuje przebywająca w Polsce wydala następują- ] społeczeństwu polskiemu za to, ie u nie-
głosić polskiemu I międzynarodowemu ! manUmem, który w swej agresywności społeczeństwu, że okupacja Słowacji przez okupował kraj najmniejszego narodu sto-
Roosevelt wierzy w zwycięstwo trzech mocarstw europejskich
WASZYNGTON, 2.9. (Spec. obsł. ludności cywilnej, po czym potępił na-teł.) Prezydent Rooscyelt na konfe- pastnfków niemieckich, którzy wywo-rencji prasowej z uznaniem podkreś- ! lali wojnę, dodając, że ma nadzieję, lii stanowisko Polski, Anglii i Francji iż interwencja Stanów Zjednoczonych w sprawie bombardowania lotniczego I „nie będzie nawet potrzena".
POCIĄGI EWAKUACYJNE
wywożą dzieci z Londynu
PiE&I^KREM PSJECiOSA PERFECTIOn
| go I za Jego pośrednictwem znajduje zro-j zumienie dla swoich dążeń narodowych dla wolności I niepodległości Słowaków i to, że umożliwia jej walkę
Nowe ustawy i rozporządzenia
związane z sytuacją wojenną
„Żołnierze walczycie o istnienie i przyszłość Polski"
Rozkaz do wolska
Naczelnego Wodza marszałka Śmigłego-Rydza
NASZEGO ŻOŁ-I musi wróg drogo zapłacić swą
nynass wróg napadł dnia 1NIERSKIEGO OBOWIĄZ-! krwi^. Każdy z was, ufny w słu-Rzeczypos-1 KU. Żołnierze, walczycie o ist- sznosc naszej sprawy i sprawie-* " " dliwość Bożą musi zdobyć się
Stary wróg Narodu Polskiego i paw. ttedmego pokoju, opanowany szatań. ską pychą i nienasyconą żądzą nowych zdobyczy, wyciągną! drapieżne pazury po nasze dobro. Po kampanii niesłychanych oszczerstw, miotanych na Polskę, po licznych naruszeniach naszych granic, w odpowiedzi na usiłowania pokojowe Ojca iw. — i mocarstw zaprzyjaźnionych z nami, wy. sunął bezczelne, nieprzytomne żąda. nin, godzące w całość Państwa Polskiego. A zręcznie bez wypowiedzenia wojny, jak obyczaj i prawo międzynarodowe wymaga, modą barbarzyńską, napadł wczesnym rankiem dnia 1 hm. na miasta polskie, usiiufąc bombardo. wać Je z samolotów i jednocześnie w kilku punktach przekroczy! nasze gra-
WoJna nerwów ustąpiła wojnie orężnej. - Naród Polski przyjął wezwanie i odpowie na nie tak, jak na naród żołnierski przystało. Nie spoczniemy aż do ostatecznego zwycięstwa. Każdy spełni swój obowiązek wobec Maiki Ojczyzny w mundurze czy bez munduru. I kobieta polska nie zapomniała, że jest dziedziczką iradycyj Zofii Chrzanowskiej i Henryki PusfowóJ.
wrogowi Ani przez chwilę nie zwątpimy, Iż nasze musi być zwycięstwo.
Na sztandarach naszych widnieje Krzyż Chrystusowy, wizerunek Marli, naszej Matki i Królowej oraz słowa „Honor i Ojczyzna". Wróg zaś nasz pieczętuje się krzyżem złamanym, sprofanowanym godłem chrześcijaństwa. - Wróg nasz, wyparł się Zbawiciela świata i Jego Boskiej nauki, bo nie daje się ona pogodzić z jego wil. czynii' instynktami i pragnieniem panowania nad innymi narodami. Polska przeciwstawiła się pierwsza łej pogańskiej fali i pierwsza położyła tamę za-lewowi barbarzyństwa. - Nic tylko będziemy walczyli o naszą Ojczyznę, o całość, wolność i Niepodległość Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, ale i o cywilizację europejską, na kiórą czyni zamach Adolf Hiiler i Jego ludzie, o tryumf chrześcijaństwa nad odradzającym się pogaństwem, reprezentowanym przez m Rzeszę.
Naród niemiecki, wzięły w żelazne kleszcze przez reżim hitlerowski, okłamywany i oszukiwany przez swych partyjnych przywódców - pchany fest do walki, przeciw całemu światu. Wierzymy, że naród ten rychło otrzeźwieje i zażąda rachunku, od łych którzy dziś rozstrzygają o Jego losie. Jest to Jednak rzecz Niemców! Naszym zaś zadaniem fest stać się żelaznym murem, o który rozbije się brutalna moc nieprzyjaciół Polski i Chrystusa.
Sprawa Polski Jest sprawą czystą. -Słuszność I sprawiedliwość Jest po naszej stronie. Stwierdził to wobec Boga i historii w orędziu swym Prezydent naszej Rzeczypospolitej. Wiedzą o tym wszystkie narody świata. A skoro mamy sumienie czyste, skoro nie my Jesteśmy napastnikami, lecz ofiarą napaści złego sąsiada, sztandarom naszym Bóg błogosławić będzie i nas 2 naszymi sprzymierzeńcami do zwyrię. siwa doprowadzi.
Ufamy Bogn i naszej Królowej Naf. świętszej Pannie. Duchy wszystkich świętych polskich I wielkich Polaków modlą się za nami. Stajemy do boju. Jako obrońcy Krzyża i Ojczyzny. I dla tego w kornej modlitwie u stóp ołtarzy Pańskich powtarzamy słowa św. Pawia: Jeśli Bóg fest z nami, kióż przeciwko nam... (L.R.
cą odezwę:
Słowacka emigracja narodowa, przeby. wajaca obecnie w Polsce, uważa w dzisiejszych czasach za swój obowiązek
Słowację przeciwko członkom legalnego rządu słowackiego Karola Sidora. Dlatego też, decyzje rządu słowackiego z dnia Id marca 1939 r. nie była swobodna.
w historii przykładu, aby rzeczywiście narodowy rząd wydoi kraj w- ręe? obcej armii. Reżim dra Tiso będzie przed Bogiem I snmieniem narodu odpowiedzialny za swój haniebny czyn.
LONDYN, 2.9. (Spec. osi. tel) Ze wszystkich dworców Londynu w niewielkich odstępach czasu odchodzą pociągi ewakuacyjne z dziećmi szkolnymi, ułomnymi, starcami ftp. Akcja ewakuacyjna odbywa się sprawnie w
W dniu 1 września br. odbyło się pod przewodnictwem prezesa Rady Ministrów gen. Sławoj-Składkowskie-go posiedzenie Rady Ministrów, na któ rym uchwalono przedstawić Prezydentowi Rzeczypospolitej do podpisu szereg projektów dekretów w sprawach związanych z sytuacją wojenną.
W Dzienniku Ustaw z dn. 1 września ukażat się dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 1 września 1939 r. o sprawowaniu zwierzchnictwa nad siła
Słowacka emigracja narodowa w Polsce oddaje wszystkie swoje siły do dyspozycji Armii Polskiej.
Warszawa, dnia 1 wrześn/a 1939 r.
W Imieniu emigracji słowackiej w Pol-
(—) Józo M. Prfdavok — redaktor, (—) Anton J. Okal — nauczyciel, (—) Jan Polomsky — nauczyciel.
przyśpieszonym tempie i będzie dziś prawie zakończona.
Dzieci umieszczane są w posiadłościach wiejskich. Wszyscy przedstawiciele arystokracji angielskiej ofiarowali mieszkania dla dzieci, kobiet i starców w swoich rezydencjach.
mi zbrojnymi, o organizacji naczelnych władz wojskowych ! o komisarzach cywilnych — od chwili mianowania Naczelnego Wodza.
Komisariat Rządu wydał zarządzenie o złożeniu broni posiadanej w celach osobistych. W ciągu 24 godzin począwszy od godz. 8.00 dnia 2 września 1939 r., we wsłasnym Komisariacie Policji Państwowej, wg miejsca zamieszkania. Równocześnie winno być oddane pozwolenia na broń.
na najwyższy wysiłek, by jak najiwaidziej wypełnić nakaz obowiązku 1 honoru. Bez względu na długotrwałość wojny i poniesione ofiary - ostateczne zwycięstwo będzie należało do nas i do naszych sprzymierzeńców.
Naczelny Wódz
(-) Śmigły-Rydz, Marsz. Polski.
Kwatera główna, dnia 1 września 1939 r.
R. Bardkowski S.
(Dokończenie ze sto. I), wice. W miastach zbombardowanych przez lotników zostali zabici i ranni spośród ludności cywilnej.
Pod Kutnem osirzelono z karabinów maszynowych 1 obrzucono bombami z lotu nurkowego -pociąg ewakuacyjny. W Grodnie uszkodzono kościół katolicki, a w Białej Podlaskiej cerkiew. Meldunki o dalszym bombardowaniu nadchodzą.
W rejonie gdańskim rozwija się silne natarcie lotnicze na Gdynię, która w ciąga dnia 1 września znajdowała się pod ogniem bomb.
STRATY NIEPRZYJACIELA W ciągu dnia 1 września zosiało o-gółem strąconych 16 samolotów niemieckich. Słraty własne - 2 samoloty.
DZIAŁANIA LĄDOWE Równocześnie z nalotami rozpoczęły się działania wojsk niemieckich, które w różnych punktach naszego pogranicza wtargnęły na polskie ierytorlum. Walki no pograniczu trwają. Największe natężenie walk na Śląsku. W dotychczasowych działaniach roribiliśmy ogniem artylerii pociąg pancerny przeciwnika, biorąc do niewoli drezynę i jej obsadę. Unieszkodliwiono kilka czołgów. W różnych punktach walk wzięliśmy Jeńców. W Gdańsku trzykro-ine natarcie na Westerplatte zostało odparte.
-®ń®i- .
WARSZAWA, 2. 9. Minister wyznań religijnych 1 oświecenia publicznego upoważnił kuratorów okręgów szkolnych do zarządzenia rozpoczęcia roku szkolnego 1939/40 przez uruchamianie w miarę możności zajęć w podległych Im szkołach, począwszy od poniedziałku 11 września br.
Młodzież, która nie będzie mogła powodu warunków komunikacyjnych na czas zgłosić się do swych szkól, będzie przyjmowana do nich w terminie późniejszym beż żadnych przeszkód.