Czwartek, 9 kwietnia 2009 r.
Sekcje Postępy w medycynie Data publikacji: 2009-04-08 Dziedzina Neurologia Inne
Uraz mózgu jest jednym z najważniejszych czynników predysponujących do zachorowania na padaczkę. Według badaczy ze Szpitala Klinicznego w Aarhus w Danii, wysokie ryzyko wystąpienia napadów padaczkowych utrzymuje się przez co najmniej 10 lat po urazie.
Do wystąpienia drgawek padaczkowych może przyczynić się wiele zmian neurologicznych zachodzących w trakcie bezpośrednich reakcji kompensacyjnych po urazie mózgu. Istnieje również hipoteza mówiąca, że blizna glejowa powstała po urazach mózgu jest czynnikiem indukującym powstawanie ogniska padaczkowego.
Za tą teorią optują duńscy neurolodzy, którzy przeanalizowali dane z narodowego rejestru szpitalnego dotyczące urazów głowy i epilepsji u wszystkich młodych Duńczyków urodzonych w latach 1977-2002 (kohorta liczyła około 1,6 miliona osób). Otrzymane wyniki opublikowało w marcu br. czasopismo Lancet.
Wyliczono, że ryzyko padaczki wzrasta dwukrotnie po lekkim urazie mózgu oraz po złamaniu kości czaszki i około siedmiokrotnie po poważnym urazie mózgu. Ryzyko to niewiele zmniejsza się na przestrzeni 10 kolejnych lat po urazie głowy. Po 10 latach jest 1,5 raza wyższe w stosunku do populacji ogólnej u osób po lekkim urazie mózgu, 2 razy wyższe u pacjentów po złamaniu czaszki i 4,5 raza wyższe u osób po ciężkim urazie mózgu. Prawdopodobieństwo pojawienia się padaczki pourazowej jest większe u osób po 15 roku życia (wynosi 3,5 raza dla urazów lekkich i ponad 12 razy dla urazów ciężkich) oraz u pacjentów pochodzących z rodzin, w których występowała epilepsja (prawie sześciokrotnie wyższe w porównaniu do populacji ogólnej w przypadku urazu lekkiego i dziesięciokrotnie wyższe w przypadku urazu ciężkiego). Nieznacznie wyższe ryzyko padaczki jako następstwa urazu dotyczy kobiet i dziewczynek.
Przeprowadzone przez duńskich specjalistów badanie było prawdopodobnie pierwszym oceniającym długość utrzymywania się wysokiego ryzyka padaczki po przebytym urazie mózgu. Według autorów, tak długi okres trwania dużego zagrożenia rozwojem padaczki pourazowej, skłania do rozważenia możliwości postępowania profilaktycznego u pacjentów, po urazach głowy, niewątpliwie należących do grupy wysokiego ryzyka. Obecnie osoby te nie podlegają ani obserwacji klinicznej, ani tym bardziej leczeniu.
Źródło: Lancet 2009, 373:1105-1110.