że życie wytwarza formy i uzewnętrznia się w powtarzalnych układach. Każdy na przykład odczuwa, sądzi lub
pragnie w ramach nabytycHTutrwalónych struktur^pód-dających się odczytaniu przezTnnych. Systemy zorganizo-'wane, które kultura wytwarza w postaci literatury, stanowią warstwę wtórną, nabudowaną na tym pierwotnym zjawisku teleologicznei struktury wytworów życia. Wiemy, w jaki sposób z kolei Max Weber przedsięwziął rozwiązanie tego samego zagadnienia za pomocą pojęcia typów idealnych. Obaj potali się z tym samym zadaniem konceptualizacji płynnych doświadczeń życia, pozostających, przynajmniej na pozór, w opozycji do regularności przyrody. Rozwiązanie jest możliwe, ponieważ życie duchowe utrwala się w uporządkowanych całościach, które poddają się rozumieniu przez innych. Po roku 1900 Dil-they odwoływał się do Husserla, aby nadać spójność swemu pojęciu „wzajemnych powiązań”. Husserl właśnie ustalił w owym czasie, że życie psychiczne odznacza się in-tencjonalnością, tj. tym, że nakierowane jest na dające się rozpóznać znaczenia. Samego życia psychicznego nie można dosięgnąć, można jednak uchwycić to, co intendowa-ne, obiektywny i tożsamy korelat, przez który życie psychiczne transcenduje siebie. Pojęcie intencjonałności oraz tożsamego charakteru przedmiotu intencjonalnego pozwoliło Diltheyowi wzmocnić jego pojęcie struktur psychicznych dzięki Husserlowskiej koncepcji znaczenia.
Co dzieje się w tym nowym kontekście z problemefn hermeneutyki, który przekazał nam Schleiermacher? Przejście od-rozumienia, pojmowanego przeważnie jako zdolność wcielania się w kogoś innego, do interpretacji, a dokładnie — rozumienia wyrazów żyćia~utrwalonych w piśmie, rodzi dwojaki problem. Z jednej strony, hermeneu-tyką.uzupełniła psychologię wczuwania się, dodając do niej jeszcze jedno stadium. Z drugiej strony, psychologia wczuwania się nadała hermeneutyce psychologiczny charakter^ Wyjaśnia to, dlaczego Dilthey zachował ze Schleier-, Tnachera psychologiczną stronę jego hermeneutyki rozpoznając w niej swój własny problerrt rozumienia dzię-; ki przeniesieniu się w inną osobę> Hermeneutyka roźpa-' trywana z pierwszego punktu widzenia polega na czymś szczególnym; zamierza ona odtworzyć więź wewnętrzną, ustrukturowaną całość, znajdując punkt wyjścia w znakach, i to znakach utrwalonych w piśmie lub w jakiś inny równoważny sposób. Uznaje się tu więc, że niemożliwe ' jest uchwycenie cudzego życia psychicznego w jego bezpośrednich przejawach. Musimy to życie odtworzyć, zrekonstruować, interpretując jego zobiektywizowane znaki. Do takiego Nachbilden potrzebne są^odrębne reguły, ponieważ ekspresja została wcielona w przedmioty mające własną naturę. Podobnie jak u Schleiermachera, filologia, czyli eksplikacja tekstów, dostarcza naukowego narzędzi; rozumienia. Dla obu myślicieli zasadnicza rola hermeneu tyki polega na „teoretycznym ugruntowaniu, wbrew stałe mu sprzeciwowi romantycznej dowolnością sceptycznego subiektywizmu [...], uniwersalnej ważności interpretacji! jakopodstawy wszelkiej pewnoscTw obrębie"historii”6.
------7
Hermeneutyka stanowi zobiektywizowaną warstwę rozu-
podstawowym strukturom tekstu.
-e>
Jednakże, skoro hermeneutylca opartalest na psycholo-gn, w mej tez ma swoje ostateczne uzasadnienie. Autono-mia tekstu, która znajdzie się w centrum naszej uwagi w następnym eseju, może więc być jedynie zjawiskiem doraźnym i powierzchownym. Dlatego właśnie pytanie o obiektywność pozostaje dla Diltheya problemem zarazem nie do uniknięcia i nie do rozwiązania. Jest on nie do uni-
•' ■ mm, mm mm
knięcia dlatego, że odpowiedzią na pozytywizm ma być » 6 W. Dilthey, Origine..., s. 332 i n.