Wstęp
gotowanego prm historią ntukt i odwrotnie, należące do historii sztuki stwierdzenie mc^ą Mać sit dopiero wtedy treścią wieści-wrgo Makowego poznania. gdy rozciągnięte zostaną na problemy sformułowane przez teorią sztuki [ ]" ' A Riegl nie Jest wcale „przebrzmiałym klasykiem, ale nosicielem idei. które jeszcze współcześnie oddziałują we wszystkich gałęziach wiedzy o sztuce. Treść rzeczowa idei Riegla. szczególnie sposób stawiania sobie pytań. zadziwiająco aktualne" *. Wprawdzie „usiłowania wyjaśnienia ostatecznych podstaw rozwoju form wyrazowych zawsze pozostaną do pewnego stopnia subiektywne, podobnie jak warto-fetowania absolutne, nawet ten, kto nie jest skłonny przyjąć podstawowych myśli Riegla Jako własne, uzna ich wagą. a znamionująca Jego dzieło powaga I dyscyplina, z Jaką badane są zjawiska
wvdK Jednolitych--d rozpatrywania, bądą zawsze stanowić
waór metedy naukowej" •.
W nowszych czasach wagą teoretycznych sformułowań Riegla podkreśla B. Bercnson: 1 nie znam Żadnej publikacji z naszej
fdtddzy (mowa tu o Ok spdtr&miach* Kumstżmdmstrim) bardziej niezbędnej dla poważnych badaczy (—1 Jej cel. kierunek i metoda pozostają** A Otto Pacht pisze w 1963 r.t -Jego teoria nie była narzucona a góry i (akty nie musiały być do niej dopasowywane j *. nie usiłował zrozumieć historii od zewnątrz. Jego poglądy rozwijały się w ciągłej walce o wytłumaczenie i zinterpretowanie sobi< i innym doświadczeń osiągniętych w możliwie najbliższej styczności z obiektami. Jego podstawa empiryczna jest więc pełna i dobrze ugruntowana. Nie znam wielu bardziej pouczających faktów od ubici woranis wysiłków Riegla zmierzających do uzyskania od samych dzieł sztuki odpowiedzi na pytania im stawiane- • |. | Aktualny I płodny Jest więc zarówno sposób intepre-tecjl dzieł sztuki, metoda precyzowania zdobytych tą drogą pojąć
W»»tp
ogólniejszych, jak wreszcie fakt, że właściwie cała współczesna nauka o sztuce i historia sztuki zawdzięcza Rieglowi nowe. niezbędne dla dalszego rozwoju ujęcie podstawowych zagadnień historii sztuki. Rozumiał to już Max Dvo#ak, pisząc nekrolog Riegla w rok jego śmierci * i rozumie to dziś Herbert Read. posługując złę ukutymi przez Riegla pojęciami w swych badanlarh nad współczesnym pojmowaniem sztuki, nad jaj sensem i jej dziejami •. Znaczenie Riegla dla historii naszej dyscypliny można zrozumieć i uwydatnić dopiero na tle jej stanu w okresie, gdr rozpoczął on swą twórczość naukową.
Zanim jednak do tego przystąpimy, wydaje są rzeczą słuszną zapoznanie od razu Czytelnika z własną metodą pisania. Zapatrywania teoretyczne Riegla i próby definiowania pojęć, jakie na ich marginesie powstawały — nie były nigdy celem samym w sobie jego naukowej działalności Rodziły się w trakcie opracowywania konkretnych problemów dziejów sztuki, w różnych jej wycinkach. Ich zrąb ukształtował się w dwóch podstawowych pracach: Stitfragm z roku 1893 oraz Di* spotrtmisek* Kaasaada-stric z roku 1901. Dodać do tego należy, że takie we wszystkich dalszych pracach, poświęconych sztuce renesansu, baroku i doby współczesnej, spotykamy sformułowania teoretyczne zmieniające częściowo pierwotne stanowisko lub też wyjaśniające Je w polemice z adwersarzami czy modyfikujące Je zależnie od tematyki zasadniczej. Nie można więc po prostu przetłumaczyć wybranych prac teoretycznych, które by ujmowały całość jego stanowiska metodycznego. Odnajdywanie elementów, które wyjaśniają jego metodę i definiują używane przezeń pojęcia, w tekstach mówiących o różnorodnych szczegółowych rzeczach, jest niełatwe, choćby dlatego, że trudno Je wydzielić — jeśli się chce zwrócić owa^ na ^flgnrinfenfo teoretyczne i tylko na nie — z toku logicznych rozważań historycznych i opisów czy interpretacji konkretnych frriol potrzebnych do tego autorowi. Ten wszechstronny umysł obejmujący swymi zainteresowaniami sztukę od jej początków paleolitycznych aż po czasy sobie w^ótewsu* wprowadzający
..ijnmTiMfi- ®*r k. K. **cm*ttiwiin-. >r.i» i b. RM4. Kom nd J*M. CMrtrttg*. Mmsm*um«s DA