na proces drukowania) muszą pozyskiwać czytelników (a raczej użytkowników) przyzwyczajonych przez telewizję, a w jeszcze większym stopniu Internet, do szybkiego dostarczania informacji.
Media drukowane, jak słusznie zauważa Kowalski, bywają traktowane jako „dinozaury w elektronicznym otoczeniu”. Wskazuje się przy tym głównie na zależność prasy od papieru i druku, co w przyszłości może przesądzić o ich zniknięciu. Media
- także te drukowane - posiadają jednak zdolność adaptacyjną, zdolność dostosowywania się do nowego (w tym przypadku elektronicznego) środowiska. Wprowadzanie wydań on-line wydaje się zatem elementem tej adaptacji.
INFOGRAFIKA
Dużą rolę we współczesnej prasie odgrywają również infografiki. Słowo wkomponowane jest w (coraz bardziej istotny) obraz. Infografika to według Juana Velasco z amerykańskiej agencji infograficznej 5W Infographic „rodzaj dziennikarstwa, informacja wizualna przekazana za pomocą grafiki”1. Infografika łączy w sobie liczby, słowa, rysunki, zdjęcia-różnorodne środki wykorzystywane przez media.
Infografiki przypominają nieraz ikony komputerowe (okienka, w których słowo pisane połączone jest z wizualizacją) i w ten sposób mogą być niejako bardziej naturalnie przyswajane. Współczesne słowo prasy podąża zatem w stronę naturalnego znaku, co Murray Krieger określił jako „desire for the natural sign” („pragnienie naturalnego znaku”)2. Przypomina to lanierowską koncepcję komunikacji postsym-bolicznej - odbywającej się niejako telepatycznie, z pominięciem procesu kodowania i dekodowania, niezbędnego do odebrania przekazu pisemnego.
Słowo prasy musi upodobnić się do słowa elektronicznego, przykuć wzrok odbiorcy przyzwyczajonego do dużej ilości szybko zmieniających się obrazów, a nie do linearnej, powolnej w odczuciu współczesnego czytelnika lektury. „Wideokasety narzucają dziś ludziom nie tylko technikę patrzenia, ale i czytania: odbiorca chce mieć dzisiaj całą opowieść w trzy minuty” - twierdzi Ryszard Kapuściński3. To właśnie owe przysłowiowe trzy minuty stają się źródłem kondensacji prasowego dziennikarstwa
- widocznej choćby w postaci infografik.
Powstaje zatem nowa jakość słowa, które Jay David Bolter za Mitchellem opisuje jako „imagetext”4 - połączenie obrazu ze słowem, a zatem pisanie niejako rebusowe. Bolter obserwuje we współczesnej prasie (na przykładzie gazety „USA Today”) zjawisko określone przez niego mianem „the breakout of the visual”, co można prze-
f' tłumaczyć jako „prymat wizualnego”. Zjawisko to polega na wypieraniu komunikacji werbalnej przez komunikację wizualną. „Połączenie tekstu, obrazów i ikon zamienia stronę gazety w zatrzymany kadr prezentacji multimedialnej” [tłum. A.Z.-C.] - twierdzi Bolter130.
Obraz odgrywa coraz większą rolę we współczesnym odbiorze mediów. Wykazały to już na początku lat 90., kiedy tendencja do koncentrowania się na obrazie była nieporównywalnie rzadziej spotykana niż dziś, badania przeprowadzone przez Mario R. Garcia i Pegie Park z Poynter Institute na Florydzie. Badanie zatytułowane „Eyes on the news” zostało przeprowadzone na 90 osobach - mężczyznach i kobietach w wieku od 25 do 43 lat, którzy co najmniej cztery razy w tygodniu (a zatem znacznie powyżej przeciętnej) czytali codzienną gazetę. Dwie miniaturowe kamery zamocowane na głowach badanych śledziły ruchy ich oczu. Okazało się, że aż 80 proc. badanych czytało wszystkie infografiki i oglądało rysunki, 75 proc. patrzyło na zdjęcia, 56 proc. czytało wszystkie tytuły, a jedynie 25 proc. czytało teksty (i to najczęściej te krótsze)131. To właśnie informacje przekazywane wizualnie decydowały o popularności tekstów - od nich prawie wszyscy zaczynali czytać gazetę.
Infografikę wykorzystują w głównej mierze tygodniki - takie jak „Newsweek”, „Wprost” czy „Polityka”. Jednak nie dokonują tego w równomiernym stopniu. Poniższa tabela przedstawia dane zebrane na podstawie lektury i analizy 10 kolejnych numerów „Newsweeka”, „Polityki” i „Wprost” (numery 12-21 z 2002 roku). Za infografikę uznałam takie połączenie słowa i obrazu, które stanowi nową, integralną jakość (słowo i obraz nie mogą istnieć niezależnie od siebie, tworzą spójny imagetext). Dlatego też nie zostały tym pojęciem objęte zdjęcia bądź rysunki opatrzone komentarzem - przekazy wizualne, w których słowo nie zostało jednak wpisane w obraz. Również tabele będące jedynie zestawieniem cyfr oraz mapki nie zawierające dodatkowego przekazu wizualnego w postaci rysunków lub fotografii przedmiotów czy zdarzeń nie zostały potraktowane jako infografiki. Ponadto uwzględniłam jedynie infografiki towarzyszące materiałom redakcyjnym, a nie będące częścią reklam czy artykułów sponsorowanych.
tygodnik |
liczba infografik |
liczba artykułów, którym towarzyszą infografiki |
„Newsweek” |
131 |
87 |
„Polityka” |
96 |
59 |
„Wprost” |
173 |
140 |
130 The mixture of lext, images and icons turns the newspaper page into a stolic snapshot of a multimedia presentation, J.D. Bolter, Degrees of Freedom, op. cit.
131 R. Gluza, op. cit., s. 44.
57-
R. Gluza, Dziennikarstwo wizualne, [w:] „Press” nr 3 (74), rok 2002, s. 44.
J. D. Bolter, Degrees of Freedom, op. cit.
R. Kapuściński, [ za:) Ryszard Kapuściński o środkach masowego przekazu, [w:] „Aktualności telewizyjne” 1997, s. 18.
J. D. Bolter, Degrees of Freedom, op. cii.