216 Architektura sakralna
Rozprzestrzenianie się renesansu Francja |
jące starożytne świątynie, nawiązujący do Serlia motyw palladiański (—> serliana) okrągłołukowej arkady z mniejszymi, prostokątnymi otworami bocznymi, sięgającymi wysokości nasady łuku, oraz przejęty od Michała Anioła wielki porządek staną się w przyszłości obowiązującym kanonem. Zapanuje on w angielskiej architekturze od drugiego dziesięciolecia XVII w. i osiągnie duży wpływ we Francji i pozostałej Europie. Franciszek I (1514-1547) podczas swoich północnowłoskich wypraw wojennych przeciwko Karolowi V (1519-1556), sam poznał architekturę renesansu i jej ówczesną, czyli manierystyczną formę przenosi na grunt francuski, wznosząc nowe zamki, por. 217*, 311 n.* W budownictwie sakralnym renesans nie odegrał początkowo prawie żadnej roli. Później Francja wnosi swój wkład do europejskiego baroku, propagując „style classique” (styl klasyczny), który jest niczym innym jak kontynuacją renesansu - powstają kościoły o formach chłodnego monumentalizmu. |
Anglia |
W Anglii Tudorów renesans z trudem toruje sobie drogę. Henryk VIII powołuje wprawdzie do Londynu włoskich rzemieślników i florenckiego rzeźbiarza Torrigiano, który w 1518 tworzy nagrobek Henryka VII, ale po schizmie pomiędzy Anglią i Rzymem Torrigiano wyjeżdża. Anglia popada w izolację. Italianizacja architektury nastąpi później. Renesans elżbietański i jakobiński, 1550-1620/40, ma charakter manierystyczny, pochodzi z Florencji i Niemiec. Nie powstają wówczas bardziej znaczące kościoły. |
Hiszpania |
Dekoracja renesansowa od XV w. przenika i współtworzy hiszpańskie style mudejar i plateresco. W ascetycznie surowych czasach Filipa II (1556-1598) następuje radykalna zmiana upodobań; powstają pozbawione dekoracji, o gładkich ścianach budowle w stylu „desor-namentado” Juana de Herrery (1530-1597). |
Niemcy |
Przez budowniczych niemieckich architektura renesansowa jest początkowo całkowicie nie zrozumiana. Przeważnie nie widzieli oni ani Włoch, ani budowli antycznych, czy też klasycznego renesansu. Przejmują z wzorników dekorację lombardzkiego i weneckiego wczesnego renesansu i obudowują nią fasady domów mieszczańskich i zamków, przesłaniają gotyckie szczyty wolutami, a później wypełniają sale ratuszy i nieliczne nowe kościoły różnego rodzaju manierys-tyczno-antykizującymi ozdobami z drewna i kamienia. W rezultacie powstaje jakiś, na ogół co prawda znakomity pod względem rzemieślniczym, ale naiwny, przepojony symboliką, zbiór drobnych elementów, mieszczański konglomerat motywów antycznych, którego poszczególne części straciły swoją pierwotną funkcję i czynią wrażenie wtórnie posklejanych (Liebenstein, 232*). Nawet tam gdzie dotarła znajomość Włoch - w zamkach Drezna, Berlina, Torgau, Brzegu, Heidelbergu (tutaj wraz z wpływami niderlandzkimi), w kościele św. Michała w Monachium - o nowym wyrazie decyduje często ornament. Dopiero w XVII w. powstają na północ od Alp budowle o czysto renesansowych proporcjach. Natomiast we Włoszech renesans przechodzi wówczas w barok. |