Omawiając model cyklu unikam ścisłych definicji i sfonn oraz (i to niemal całkowicie) równań, pomijam też pewne 5 szczegółowe, czyli — mówiąc wykwintnie — „subtelności proi tyki teoretycznej". Głównym zadaniem jest pokazanie logiki według pomysłu M. Kaleckiego, a następnie spojrzenie na — eksperyment intelektualny w ramach popytowych koncepcji koniunkturalnego - w świetle współczesnych obserwacji em liych. Trochę na boku głównego nurtu rozdziału znajdzie się uwag o prekursorstwie teorii M. Kaleckiego (a „siłą inercji” niestereotypowo. J. M. Keynesa) oraz kilka spostrzeżeń na temat charakteru czynników generujących długofalowy trend vi Kaleckiego. I na zakończenie, za V. Zarnowitzem, chyba naj niejszym dziś badaczem cykli koniunkturalnych, empiryczna a cwkliczności.
Najpierw7 krótki przegląd różnego rodzaju wahań gospoś tak aby ten szczególny rodzaj wahań — cykle koniunkturalne — na było następnie oddzielić i wyjaśnić ich logikę.
Według powszechnie stosowanej klasyfikacji rozróżnia się ( wahań cyklicznych, nazywanych też koniunkturalnymi):
— wahania sezonowe, dokonujące się na przestrzeni roku lendarzowego i wynikające ze zjawisk związanych bezpośrednio pośrednio z porami roku,
— wahania przypadkowe — nieregularne, ale i niecyk" których czynnikiem sprawczym mogą być wojny, rewol strajki, a także wielkie nieurodzaje, powodzie lub inne strofy.
Niekiedy do „wahań” zalicza się też trendy, czyli stałe i ruchy wielkości statystycznych w określonym kierunku w długich okresach. Innymi słowy, trend ta ogólny kierunek ro szeregu chronologicznego. Podstawowe wielkości gospodarcze: produkcja, zatrudnienie, inwestycje itd. wykazują trend rosną jednak i takie, które mają trend malejący (np. w Stanach Zjedn nych w ciągu XTX wieku stopy procentowe wykazywały wyraźny zniżkowy). Możliwy jest również trend utrzymujący się na ni
mie (np. stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych jjiony10 P 19^6) Trendv zmieniają czasami kierunek i tym sie w latach l»y "
. bywają zaliczane do .,wahań“:. Ale można też spotkać się t}omacz>'ze • • 1 '-------1 -----'
^Jywać',.długimi cyklami"
trendy o zmiennym kierunku" powinny się raczej
dłu
Isz;
trendu
W dalszym ciągu naszych rozważań będziemy posługiwać się trendu w celu określenia długofalowego wzrostu wielkości P°i?cljarCZych. Jak ujawniają bowiem badania szeregów liczbowych foSP° • cjt rozvvój gospodarki wysoko uprzemysłowionej „trendy są ilUStrUwiście trendami" i jakkolwiek mogą zmienić kierunek, to proces rZeCnioże się dokonać w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości (i to Resztą wydaje się mało prawdopodobne, mimo różnych mniej lub bardziej katastroficznych prognoz nieustannie zatroskanych intelektualistów). „Nie można się oprzeć wrażeniu - pisze Estey - trwałości [ ] czynnika wzrostu vv wielu ważnych procesach kapitalistycznego życia gospodarczego"4. Rzecz jednak w tym, że jest to wzrost specyficznie nierównomierny — właśnie cykliczny.
Cykl koniunkturalny przejawia się w odchyleniach od linii trendu; charakterystyczną cechą tych w ahań są zmieniające się fale załamania i wznoszenia się (inwestycji, popytu, produkcji itd.). Nie mają one jakiegoś stałego rytmu, są jednak cykliczne o tyle, że fazy załamania i wznoszenia się powtarzają się z dużą częstotliwością według mniej więcej jednolitego schematu. Zjawisko cykliczności jasno tłumaczy! O. Lange: „Mówiąc o «cyklu». nie należy mieć na myśli periody cz-ności, tylko po prostu to, że poszczególne fazy ruchu cyklicznego następują po sobie w tej samej kolejności, przy czym długość faz jest rzeczą obojętną". A więc „...powiedzenie, że przebieg koniunktury ma charakter cykliczny, implikuje tylko to, że objawy bezpośrednio poprzedzające kryzys oraz objawv po nim następujące są przy każdym kryzysie podobne”5.
Kond *',eratum: przedmiotu termin „cykle długie" związany jest z nazwiskiem ^"i rat'ewa- A' myśl jego koncepcji, cykle tc trwają 50-60 lat i obejmują fazę wzrostu wWaśnio^ S*>a^^cu' PrzyC7:yny tych długookresowych zmian nie są dostatecznie Zob p°cj. ^ °sta-tnich latach wzrasta zainteresowanie koncepcją cyklu Kondratiewa. awken The ne\i economy, New York 1983, rozdział IV.
SqA- Este> Cykle koniunkturalne. Warszawa 1959. s. 9 (przypis), ange Statystyczne.... w: Dzieła, tom 1, ed. dr., s. 124 i 127.
73