Utkno .Hńłona Wili", upcint 1M0 .1*™«v»ftato' i IWO ufa a itfafa«rau»*fafa W*<9°**»"“■ 311 WMW31HH-7
Urzędowe doniesienie z Płocka.
„WkllkadnJ po wyparcia bolszewików, d. 28 sierpnia 1020 przybyli do Płocka prezes ministrów p. Wincenty Witos i minister spraw wo-wnętrznyoh p Leopold Skulski, którzy przyjęli delegaoys mieszkańców miasta i powiatu. Stwierdzono:
Bolszewicy gospodarowali w powiecie płockim prses dni 10.
Bolszewiccy żołnierze woleli 4 hasła, któremi się tfsrowall w swej gospodarce: domagali się wszędzie słoto, jpieniędzy, wódki i dziew-cxąt Ponadto rabowali bezwzględnie konie, wozy, ubrania. b(bliznę I buty. Dopuszczali się wszędzie okrucieństwa; gwałcili kobiety, dziewczęta, a nawet nieletnie dzieci; ofiary swej dzikości niejednokrotnie zamiatali wśród wyrafinowanych tortur. Starsze, nawot chore kobiety okrutnio bill. Ohydnie postępowali z duchowieństwem. NTa księżach wymuszali od-
Kobiety bezczeszczone, torturowane i mordowane/
Nakł. Biur* Proe«fl. W«wn. orty Pf.iyd- R«l)y Mlnl.trów.
-- 100. Xi 14. 19). 10. IX. 1920.
dawanie dobytku przez wkładanie im rowolwerów lub sity lotów do ustlt. d. Z powiatu zabrali ogółom około połowy koni, tak, że podcięli zupełnie rolnltwo, zabrali mianowiclo 4000 koni, około 1000 sztuk bydła, bltzko 1000 sztuk trzody cblownej, około 1500 wozów, prawie 8000 komplolów uprzęży, oraz około 10 tysięcy centnarów zboża.
W samym Płocku, byli bolszewicy zaledwie dobę. ZAjęli dzielnicę najuboższą. Zrabowali ludność, nawet najuboższą, doszczętnie. Jedną sanitarjuszkę porąbali, dru ga dogorywa w szpitalu. Szesnastu rannych żołnierzy wywlekli zo szpitala i w best-jaltki tpotdb dobili. Nasi żol-nlerto, aczkolwiek liczebnie słabsi, bill ślę niesłychanie dziolnle i ostatecznie bolszewików odparli. Straty nasze były Jednak stosunkowo duże. Poległo około 200 żołnierzy oraz kilkanaście osób cywilnych, gdyż ludnośó miasta brała w o-bronie bardzo żywy udzialu.
(Doniesienie P. A. T.)
Z»kł. Graf. KoilaAtklch w Waroiawla.