80 Wstyd i przemoc
Jak wykazał Seymour Martin Lipset10 i inni, podczas Wielkiego Kryzysu, który wyniósł w 1933 roku Hitlera do władzy, grupą, która udzieliła mu w wyborach najsilniejszego poparcia, było drobnomieszczaństwo. Członkowie tej grupy czuli się zagrożeni i obawiali się utraty kapitału, pozycji społecznej i ekonomicznej oraz degradacji, jaką byłoby dla nich przejście do upokorzonej, cierpiącej biedę klasy niższej, albo już odczuwali skutki poniżającego upadku i pałali chęcią zemsty, pragnąc odzyskać utraconą pozycję czy poczucie władzy, co obiecywał im z nawiązką Hitler i jego partia. Schodzenie w dół drabiny społecznej, bezrobocie i bezdomność należą do najsilniejszych bodźców wywołujących wstyd i są kluczem do polityki przemocy.
Ale dlaczego spowodowana przez ten wstyd złość obróciła się tak silnie przeciw Żydom? Jednym z powodów było to, że stali się oni kozłami ofiarnymi w wyniku zawiści, którą budziły ich . majątki i nierówność ekonomiczna, będąca z kolei skutkiem systemu społeczno-gospodarczego, ponieważ byli oni utożsamiani z bogactwem i systemem kapitalistycznym (co w najwyższym chyba stopniu symbolizowała bankierska rodzina Rothschil-dów). Proces ten ułatwiał fakt, iż w erze chrześcijańskiej Żydzi byli jedyną grupą, której wolno było pożyczać pieniądze na procent, natomiast zabraniano wykonywania większości innych zawodów i posiadania większości innych form kapitału. W tym samym czasie, gdy bogatych Żydów postrzegano jako odgórne zagrożenie dla pozycji ekonomicznej i bezpieczeństwa klasy średniej, innych przedstawicieli tej samej nacji — Marksa i jego następców — traktowano jako zagrożenie oddolne, które obalić może cały system ekonomiczny i wydziedziczyć klasę średnią w imieniu proletariatu. W reakcji na to wszystko niższe warstwy klasy średniej skierowały swoją złość na tych, którzy symbolizowali w ich mniemaniu siły społeczne odpowiedzialne za ich ciężkie położenie, czyli na Żydów. To właśnie są powody, dzięki którym antysemityzm stał się głównym filarem ideologii nazistowskiej, a zniszczenie Żydów było — co łatwo wykazać — ważniejsze dla Hitlera niż wygranie wojny.
Jednak wiele z tych sił społecznych i wywoływanej przez nie zawiści, strachu oraz nienawiści do Żydów istniało od co najmniej dwóch tysięcy lat. Biorąc pod uwagę przedstawioną wyżej ii iii liżę przemocy, trzeba pamiętać, że przez większą część dziejów Europy naród żydowski, jak wykazali Leonard Moss i Stephen Cappannari:
jako całość postrzegany był jako (...) źródło złego oka (...). Sobór elvirski (który odbył się w IV wieku w Hiszpanii) (...) zabraniał Żydom stawania wśród należących do chrześcijan dojrzewających upraw, by złymi spojrzeniami nie spowodowali icłi wygnicia czy zwiędnięcia. Żydom angielskim zabroniono udziału w koronacji Ryszarda Lwie Serce (1189) w obawie, że złe oko wyrządzić może krzywdę koronie. Tak bardzo lękano się owej rzekomej złej siły Żydów, że w języku niemieckim na określenie złego oka używa się po dziś słowa Judenblick (spojrzenie Żyda)11.
Dlaczego tak było? Dlaczego nie-Żydzi w ogólności, a naziści w szczególności, czuli się tak bardzo zagrożeni przez Żydów, ii zwłaszcza przez ich spojrzenia? Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto zauważyć, że antropolodzy stwierdzili, iż na całym hwiecie u źródeł ludowych wierzeń w moc złego oka leży zawiść. „Łacińskie słowo na określenie zawiści, inuidia, od którego pochodzi termin angielski [envy], składa się z pnia czasownika vi-i/cre, widzieć, i przedrostka in, który znaczy »przeciwko«”12. A jak wykazała Hannah Arendt, jest »truizmem« stwierdzenie, że |..J antysemityzm jest [...] formą zawiści, chociaż fakt, że jest lo truizm, nie znaczy, że nie zawiera on prawdy”13.
Związek między zawiścią i antysemityzmem w umysłach nazistów nie jest bynajmniej wytworem czystych spekulacji; potwierdzają go i udokumentowują liczne wypowiedzi Hitlera na temat Żydów — wystarczy je poczytać, by się o tym przekonać. Na przykład w jednym szczególnie barwnym fragmencie porównuje on z goryczą i złością swoją opłakaną sytuację materialną niedocenionego artysty z zamożnością „bogatego małżeństwa żydowskiego”, które zajeżdżało luksusową limuzyną pod operę wiedeńską14. Prawdę powiedziawszy, wszystkie pisma Hitlera układają się w jeden długi ciąg skarg i narzekań na wstyd i upokorzenie, na które został w młodości wystawiony zarówno on sam, jak i niemieckojęzyczne narody po I wojnie światowej, a za co — jego zdaniem — ponosili w większości winę Żydzi. Trudno przy tym powiedzieć, które z dwóch uczuć, jakie wobec nich żywił — zawiść czy nienawiść — było silniejsze. Trzeba też