ŚW KINGA

Święta Kinga

Córka króla Węgier do Polski przybyła. Księcia Bolesława wkrótce poślubiła.

Swq nową ojczyznę szczerze pokochała, lecz i ludzką nędzę dobrze tu poznała...

Biedni ludzie modły wznosili do nieba: Niech Bóg cud uczyni, bo nam pracy trzeba!

Księżna rzekła: „Pan Bóg chce ulżyć niedoli! Kraj nasz ubogacił skarbem białej soli.

Dobądźcie ją teraz z tej ubogiej ziemi;

Sól, którą znajdziecie, życie wam odmieni!".

I, jak powiadają, dzięki Księżnej pani, rolnicy się wkrótce stali... górnikami!

Dziś z godnością noszą swój górniczy strój! Choć to ciężka praca, choć to trud i znój,

ale też i zaszczyt, bowiem Chrystus Pan z nieba błogosławi ten górniczy stan!

Niech dobremu Bogu będzie wieczna chwała, a swej mądrej Księżnej - wdzięczna Polska cała!