12

12



1

nice w dochodach czy różnice „kulturowe”), która rozkłada się zgodnie z prawami statystyki wokół pewnego średniego, przecięt. nego typu: „konsumenta”. Jest to wizja zrodzona z koncepcji społeczeństwa amerykańskiego jako wszechogarniającej klasy średr niej, której ulega także w przeważającym stopniu socjologia europejska. Pole konsumpcji jest jednak polem społecznie ustruk-tarowanym, w którym nie tylko dobra, lecz także same potrzeby jako zróżnicowane wyróżniki kulturowe, przenikają z jednej grupy modelowej, wiodącej prym elity, ku innym kategoriom społecznych w miarę ich względnego „awansu”. Nie istnieje coś takiego jak „masa konsumentów” i żadna potrzeba nie rodzi się w sposób spontaniczny u zwykłego szeregowego konsumenta. Potrzeba nie ma szansy na pojawienie się w „standardowym pakiecie” potrzeb jeśli nie stanowiła już wcześniej elementu „pakietu dla wybranych”. Sekwencja potrzeb, na wzór sekwencji przedmiotów i dóbr, ma zatem przede wszystkim charakter społecznie wybiórczy: potrzeby i sposoby ich zaspokojenia przenikają ku dołowi („skapują” - efekt trickle clown'11 [infiltracji]) na mocy bezwarunkowo obowiązującej zasady, swego rodzaju społecznego imperatywu kategorycznego, którym jest utrzymanie dystansu i różnic za pomocą znaków. To właśnie prawo rządzi całym procesem tworzenia i wprowadzania nowych obiektów jako społecznego substratu dystynkcji. To właśnie prawo odnawiania „od góry do dołu” zapasów surowca odróżnienia przenika cały wszechświat konsumpcji, a nie dokonujący się w przeciwnym kierunku (od dołu ku górze, ku pełnej jednorodności) wzrost dochodów.

Żaden wyrób nie ma jakiejkolwiek szansy na wejście do produkcji seryjnej, żadna potrzeba nie ma jakiejkolwiek szansy na zaspokojenie w skali masowej, jeśli ciągle stanowią element jakiegoś nadrzędnego modelu i nie zostały dotąd w jego obrębie zastąpione przez jakieś inne dobro czy dystynktywną potrzebę, po to, aby móc zachować konieczny dystans. Upowszechnienie dokonuje się jedynie jako funkcja selektywnej innowacji na

,:i Teoria „trickle down”, inaczej teoria skapywania, to teoria ekonomiczna

głoszącą, że ogólny wzrost dobrobytu, mierzonego w tym wypadku na ogól za po* mocą wzrostu PKB. rozlewa się na wszystkich i korzystają z niego wszyscy członkowie danego społeczeństwa i lub przynajmniej ich większość) (przyp. tlmn.).

szczycie, a ta zachodzi rzecz jasna jedynie jako funkcja „spadających wskaźników różnicującej dochodowości” przedmiotów i dóbr w obrębie społeczeństwa wzrostu. W tym miejscu również należałoby dokonać rewizji kilku założeń: upowszechnienie ma własną mechanikę (środki masowego przekazu), lecz nie ma własnej logiki treściowej. To właśnie na szczycie hierarchii społecznej w reakcji na utratę wcześniejszych oznak dystynkcji, w celu przywrócenia społecznego dystansu dokonuje się innowacja. W wyniku tego potrzeby klas średnich i niższych, podobnie jak przedmioty, zawsze pozostają w tyle, są zapóźnione zarówno czasowo, jak i kulturowo w stosunku do potrzeb klas wyższych. I nie jest to najmniej znacząca postać segregacji, jaka funkcjonuje w tak zwanym demokratycznym społeczeństwie.

Jedna ze sprzeczności właściwa procesowi wzrostu polega na tym, że wytwarza on jednocześnie dobra, jak i potrzeby, jednak nie w tym samym tempie, gdyż tempo produkcji dóbr jest funkcją przemysłowej i gospodarczej produktywności, a tempo tworzenia potrzeb - funkcją logiki społecznego różnicowania. Rosnąca i nieusuwalna mobilność potrzeb „wyzwolonych” przez wzrost (czyli wytworzonych przez system przemysłowy w wyniku jego wewnętrznej logicznej konieczności) ma własną dynamikę, różną od dynamiki produkcji dóbr materialnych i kulturowych mających rzekomo za zadanie je zaspokoić. Po przekroczeniu pewnego progu miejskiego uspołecznienia, konkurencji w zakresie statusu i psychologicznego take-off, aspiracja staje się nieodwracalna, niepohamowania i nieograniczona, rosnąc w tempie przyspieszonego procesu społecznego różnicowania i powszechnej współzależności. Stąd wynikają specyficzne problemy związane z ową „różnicową” dynamiką konsumpcji. Gdyby aspiracje współzawodniczyły jedynie z produkcją, były jej podporządkowane, nie byłoby problemu. W istocie jednak za sprawą swej własnej logiki, będącej logiką różnicy, stanowią one niekontrolowaną zmienną - i to nie jakąś jedną z wielu zmiennych w rachunku ekonomicznym, społeczno-kulturową zmienną sytuacji czy kontekstu, lecz zmienną strukturalną o decydującym znaczeniu, która rządzi wszystkimi innymi.

Musimy wprawdzie przyjąć (co wykazują rozmaite badania przeprowadzone na ton temat, w szczególności w odniesieniu


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ćwczenia158 MYŚLENIE, MÓWIENIE, SPOSTRZEGANIE RÓŻNIC, RYSOWANIE WZORU14c Czy znasz zabawę, w którą b
DSC02576 (4) SyMK)UK.,A
pokrywa się z kierunkiem mchu postępowego śruby prawoskrętnej, która obraca się zgodnie z kicnuikian
390 (20) 18. Wykonywanie betonu w zakładzie prefabrykacji Czy zatrzymano tu czas Przestano się liczy
Logistyka - nauka Do sprawdzenia czy różnice te charakteryzują się rozkładem normalnym, można
Osobisty Trener4 Jaka jest różnica? Podchwyt czy nachwyt Więcej razy podciągniesz się podchwytem. D
page0379 STUDYA SOKRATESA. 373 pła, gdy- materya rozkłada się, jak mniemają niektórzy, powstają żyją
czy przekonanie, że mit jest formą świadomości, od której nie ma ucieczki, i którą daje się wykorzys
1. Pomiar dochodowości inwestycji - istota, odmiany i cechy stóp zwrotu zwrotu, która staje się ocze
SPÓJRZ DO ŚRODKA (13) różnica między chłopcem a dziewczynką? Część ciała, którą robi się siusiu to w
ScanImage018 Poprzednio obliczyliśmy W — 10,4 kg/s. Różnica wynosi 10,4 —-10,2 = 0,2 kg/s. Różnicę t
Krzywa Lorenza - mówi o tym, jak rzeczywiście rozkładają się dochody. Np. realnie w rękach 40% gospo
18928 Picture8 (5) -- --Q U IZ ŻOŁNIERSKA PIOSENKA, szczególnie ta, która narodziła się w walce, po

więcej podobnych podstron