104305

Prsrd i—»af«hwy». ach. wszytko ucieka.

Jakby prmod atramzydłrm * p»*kia?

(w. 333-324,

i ItmOj xbi*zno»f Zoaia. lak jak Cuetaw, płoni* ofnien a_w. saspsfcspsmty oaouflaoaa. JCiMnajomym ogniem pałam* 'w 459 • twierdzi duewczyna i co>«> wytnanie kojarzyć alf muaa z* al*-raau Guatawa:

Z piarai moich para bucha,

Opirii płoni*!

(w. 69-70)

Obydwoje dotkliwi* odexuwmją brak drugiej, bliskiej osoby.

Wyglądom kogoś ia każdym szelestem.

Ach. a zawsze sama jtstemf

(w. 446- 667)

~ skarży się Zosia • Trzeba też pamiętać o współbrzmieniu aa-toc barak tery styki Zosi: JŻyłam na świecąc, lecz. ach! nie dla świata.'* (w. 426). * charakterystyką Upiora - bohatera balia-dj poprzedzającej II część Dziadów: .Na świecie jeszcze, lecz juz nie dla świata!'’ — w. 3).

Dlaczego Mickiewicz każe Zosi cierpieć męki zbliżone do udręk Gustawa - nieszczęśliwego kochanka? Przecież Guataw cierpi właśnie z powodu takiej dziewczyny jak Zoaia. Czyżby wyrażało aię w tym przekonanie, że człowiek po śmierci musi zaznać takich mąk, jakich sam przysporzył bliźnim za życia? Zoaia potraktowana została niezwykle surowo. Jej kara wydaje aię naprawdę dotkliwa, skoro tak bardzo przypomina sytuację Gustawa. Kleiner sytuuje wręcz Zosię w .kręgach wyobrażeń piekielnych", wskazując na ich literackie źródła: .Gdy przed ni# «Baraneic zawsze z daleka; f...J Motylek zawsze ucieka-, pokuta jej zawiera nową- — złagodzoną i u poetyzowaną — od* mianę mąk Tantala. A kiedy wiatr nią -jak piórkiem pomiata*.

-Pędzi w górę, w dół, z ukosa* — wtedy dosięga ją kara kochan-

N »ecłl OD Niechaj £dawok* P

. _ ^acz^la odczuwać fmsycsi

wama wyjawia chłopskiej gi »i ma^ ■ ią mw tyc*n« potrMby. W świeca* atw -ześcijańska cnota czy

Z o*

poku

iwręc* ^orgxaj

Itiewicza ^cft^

QOSt

godnym w>atępkicm.    ■

* _{w hiat}orii recapcjt W cz^aci OziudM    mo

L-.ezdol

wyrainą tendencję do ukrywania czy łagodzenia %[ pliwie draatycznaso fhktta. Badacza oakartaj —

_ność do miłości i niemożność podołania praktycznym wymogom tycia. Zdaniem Kallenbacha dziewczyna powalana by%a .An stworzenia ogniska rodzinnego’*¹ ». Zosia tatotnta twierdzi, iz nie chciał aa .zamętcia". co jwdnalt me oałabia erotycznego podtekstu całej sceny). Borowy zarzuca Zosi .życie w oziębłości

sez-ca*~„ n zo znaczy .tycie o niewypełnionym przeznaczeń -

^PiB°^h rówzzio enigmatycznie wspomina o mewy pełnionych Zosię .ziemskich powinnościach, zwłaszcza w stosunku d jącego prseciet bliźniego człowieka**¹.

^NL^#ŚT^imU wzmianki o Zosinej .namiętności* — m właściwi ^{Jej    ku} ~ *nnUić można u Siegfrida Uipinorn. który tlnz