143
Kontrowersje i propozycje nastawionych na praktyczne cele komunikacyjne oraz (2) do szukania potwierdzenia zdolności wypowiedzi, by dzięki swej postaci mogła stworzyć szczególne warunki i szanse komunikacyjne oraz stać się przyczyną satysfakcji nie tylko poznawczej, lecz zarazem estetycznej.
Pierwsza z nich opiera swe racje na manifestowaniu przez wypowiedzi cech aktualnie w świadomości uczestników danej kultury oczywiście i niewątpliwie powiązanych z literackością lub przynajmniej niepotocznością, nienaukowością itd. Język poetycki jest zarazem językiem poezji, ale gdy tę zechce się pojmować szerzej jako domenę sztuki słowa - literaturę, powyższa tożsamość traci moc, gdyż literatura używa także np. potocznych pro-zaizmów. Pozostaje ograniczyć się do części zjawisk literackich. Niedogodności na tym się jednak nie kończą, jako że artyzm literackiej prozy tak wyraźnie nie mieści się w pojęciu języka, który miałby reprezentować wszelki artyzm słowa.
Łatwa rozpoznawalność poetyckości może być zasługą jej olśniewającej rewelacyjności, ale częściej i łatwiej wynika z odnajdywania „poetyzmów” znanych już z wcześniejszych kontaktów z literaturą. To zaś już może ograniczać siłę ich ekspresji, a więc skuteczność. Język ewidentnie poetycki byłby więc językiem, w którym poezję tworzono, ale który zbyt dobrze poznany - do jej tworzenia przestał się nadawać.
Inną możliwość stanowi zespolenie ewidentnej poetyckości z minimalną znajomością jej zasad i chwytów, a w konsekwencji - z małą zrozumiałością dla odbiorców, których w wypadku poezji nazbyt nowatorskiej zawodzi znajomość jej nieutrwalonego jeszcze dostatecznie kodu komunikacyjnego. Język poetycki byłby tym razem językiem, w którym się poezję tworzy, płacąc ryzykiem utraty przez nią zdolności do pełnienia innych funkcji poza autoteliczną.
Druga z zarysowanych tendencji uprzywilejowuje te inne funkcje, ale w tym wypadku z kolei kłopotliwe jest udokumentowanie ich pełnienia i powiązanie stosownych po temu dyspozycji wypowiedzi z konkretnymi sposobami gospodarowania użytymi środkami. Znamion artyzmu może nabrać operowanie stylem np. potocznym, który staje się stylem artystycznym, zachowując zewnętrzne cechy wyjściowego materiału, jak głaz narzutowy w plastycznej kompozycji przestrzennej.
Kłopotliwa jest tu „uznaniowość”, której zresztą całkowicie nie da się uniknąć. Poetyckość języka wymaga dostrzeżenia, jest sprawą oceny. Ogromną rolę odgrywa przy tym znajomość norm ustalonych w tradycji, lecz i wraz z nią historycznie zmiennych. Organizacja materii brzmieniowej dziś nawet w wierszu przeważnie lekceważy melodyjność, regularny rytm i eu-roniczność - wyznaczniki do niedawna dla poezji obligatoryjne. Implikuje to po stronie twórców przekraczanie uznanej poetyckości, po stronie odbiorców zaś gotowość adaptacji swych oczekiwań i sprawności recepcyjnej