Et in Arcadia ego
Poussin i tradycja elegijna
I
W 1769 r. Joshua Reynolds pokazał przyjacielowi, dr Johnsonowi, swój ostatni obraz. Był to podwójny portret pań Bouverie i Crewe, który dotąd można oglądać w Crewe Hall w Anglii.1 Przedstawia on dwie urocze kobiety siedzące przed kamieniem nagrobnym, pogrążone w sentymentalnej zadumie nad treścią inskrypcji; jedna z nich pokazuje tekst towarzyszce, która zamyśla się nad nim w bardzo modnej wówczas pozie muz tragedii i Melancholii.2 Tekst inskrypcji brzmi: „Et in Arcadia ego "
„Cóż to może znaczyć? — wykrzyknął dr Johnson. — Wygląda to na nonsens ja jestem w Arkadii.” „Król mógłby ci to wyjaśnić — odpowiedział Reynolds. — Widział obraz wczoraj i od razu powiedział: «Och, tam w tle jest grobowiec. Tak, tak, śmierć jest nawet w Arkadii.®” ?
Dzisiejszego czytelnika zdziwi bardzo ta porażka doktora Johnsona. Nie mniej zadziwi go to, jak szybko zrozumiał obraz Jerzy ni, który natychmiast uchwycił sens łacińskiego zdania, ale interpretacja jego była odmienna od tej, jaka wydawałaby się oczywista większości z nas. W przeciwieństwie do doktora Johnsona nie zastanawia nas zdanie Et in Arcadia ego, ale tez zwykliśmy w nim widzieć zupełnie inny sens niż Jerzy III-Dla nas, zdanie Et in Arcadia ego stało się synonimem takich zdań, jak Et tu in Arcadia vixisti, „Ja też urodziłem się w Arkadii”, Ego fui in Arcadia *, Auch ich war in Arkadien geboren 5, Moi aussi je jus pasteur en Ar-cadie; • a wszystkie te zdania jak i wiele podobnych wersji składają się na to, co wyraziła w nieśmiertelnych słowach pani Felicja Hemans: „Pasterze, ja też przebywałam w Arkadii.” 7 Słowa te magicznym zaklęciem wywołują retrospektywną wizję najdoskonalszego szczęścia, którym cieszono się w przeszłości, a którego już nigdy potem nie udało się osiągnąć, choć dotąd żyje w pamięci. (Jest to wizja minionego szczęścia zakończonego przez śmierć, a nie — jak to interpretował Jerzy III — pojęcie obecnego szczęścia zagrożonego śmiercią.
Spróbuję wykazać, że królewskie wyjaśnienie „śmierć jest nawet w Arkadii” stanowi gramatycznie poprawną, co więcej, jedyną gramatycznie poprawną interpretację łacińskiego zdania. ,JEt in Arcadia ego” oraz że sposób, w jaki obecnie tłumaczymy to zdanie, „Ja też urodziłem się” czy „żyłem w Arkadii”, jest w zasadzie tłumaczeniem błędnym. Następnie spróbuję wykazać, że to błędne tłumaczenie, nie dające się utrzymać z filologicznego punktu widzenia, nie jest wynikiem ignorancji, a przeciwnie — wyraża usankcjonowaną zasadniczą zmianę interpretacji z usz-