40
ności. Co gorsza, na szczeblu regionalnym dekrety z 1972 były powszechnie krytykowane przez przedstawicieli niemal wszystkich partii, zainteresowanej opinii publicznej, jak również przez samych przedstawicieli władz regionalnych jako zupełnie nieodpowiednie. W czasie tych pierwszych lat' sojusz krajowych konserwatywnych polityków, zatwardziałych biurokratów i tradycjonalistów w sądownictwie działał na rzecz stwarzania regionom licznych prawnych, administracyjnych i finansowych przeszkód. Władze centralne zachowały możliwości ogólnego „kierowania i koordynacji" sprawami regionów i z możliwości tych nie wahały się korzystać. Na przykład około jednej czwartej ustaw uchwalonych przez regiony w pierwszej kadencji władz ustawodawczych zostało zawetowanych przez administrację centralną. Co więcej, rząd centralny trzymał rękę na portfelu nowych rządów. Opublikowane w 1972 plany finansowe przewidywały w praktyce zamrożenie wydatków na regiony na dotychczasowym poziomie przez następne trzy lata, podczas gdy wydatki administracji centralnej miały wzrosnąć o 20%. Euforia zamieniła się w rozczarowanie i gniew, gdy regionaliści uświadomili sobie, że prawdziwa \ decentralizacja będzie wymagać wałki politycznej z centrum.
W latach 1974-1975, pod przywództwem zorientowanych na niezależność regionalnych rządów Lombardii (kontrolowanych przez postępowych chrześcijańskich demokratów) i Emilii-Romanii (kontrolowanych przez komunistów), siły regionalistów, zachęcone przez przypływ nastrojów lewicowych w polityce centralnej, ponowiły swój atak. Sympatyzująca z nimi prasa pomogła uzyskać oddolne poparcie regionalnych grup interesów oraz opinii publicznej. Regionalne rządy spod różnych sztandarów — Północy i Południa, czerwonych i białych -połączyły siły w tak zwanym „froncie regionalistycznym". Koalicję tę wzmacniało wsparcie ze strony nowych organów na szczeblu krajowym, które zostały ustanowione jako element pierwotnej reformy -Ministerstwo Spraw Regionów i Komitet Międzyparlamentarny Regionów. Zmiana instytucjonalna zaczęła być siłą napędową dalszych zmian.
W lipcu 1975, zaraz po silnym przesunięciu w lewo w drugiej rundzie wyborów regionalnych, regionalistom udało się przepchnąć przez parlament .ustawę 382, sankcjonującą przekazanie ważnych funkcji z centrum do regionów. Ustawa 382 wymagała, aby rząd otrzymywał od parlamentu zgodę na wprowadzanie rozporządzeń. Miało to na celu zmianę miejsca podejmowania decyzji i przeciwdziałanie dalszemu hamowaniu reformy przez centralną biurokrację Przygotowanie tych rozporządzeń zajęło dalsze dwa lata i wymagało intensywnych, często zaciekłych negocjacji między rządem krajowym, władzami regionalnymi i parlamentarnym komitetem do spraw regionów. a także z ważniejszymi partiami politycznymi. Wywiady w serii badań w 1976 roku pokazały, że nasi respondenci znacznie mniej wierzyli w możliwość wywalczenia autonomii przez regiony. Mówili. te jest więcej konfliktów między centrum a prowincją, centrum zaś ina większą władzę, niż to przewidywali sześć lat wcześniej. Ich wcześniejszy optymizm co do zdolności nowych instytucji do podjęcia pilnych problemów społecznych i gospodarczych był teraz mniejszy, a winę bez wahania przypisywali nieruchawośd Rzymu. Oczywiście, w tej sytuacji domaganie się autonomii stało się dla respondentów sprawą priorytetową.
Podobnie jak w stosunkach międzyrządowych na całym świede. gra między centrum a peryferiami przyjęła dwie odrębne, choć związane ze sobą formy, które nazwaliśmy .Jeden na jednego” i „wszystkie na jednego”. W wersji jeden na jednego pojedynczy region próbował uniknąć lub zmniejszyć kontrolę centrum nad podejmowaniem określonych decyzji. W wersji wszystkie na jednego rządy regionalne jako grupa walczyły o taką zmianę zasad gry jeden oa jednego, aby móc zwiększyć swoje możliwości przetargowe. W tych pierwszych latach potyczki jeden na jednego były zazwyczaj wygrywane przez władze centralne. Wszystkie strony zgodziły się, że stosunki pomiędzy centrum a peryferiami były w tamtych latach formalistyczne, antagonistycznc i nieproduktywne.
Podczas gdy w potyczkach jeden na jednego faworyzowane było centrum, to bitwa wszystkie na jednego osiągnęła stan korzystniejszy dla regionów. W czerwcu i liocu 1977. w długim cyklu spotkań na szczycie, przedstawiciele najważniejszych partii osiągnęli porozumienie w sprawie pakietu rozporządzeń (tak zwanych 616 dekretów), w myśl których rozwiązywano i przenoszono do regionów 20 000 biur należących dotąd do biurokracji centralnej, a dotyczyło to również znacznych części szeregu ministerstw, np. Ministerstwa Rolnictwa, • także setki na poły publicznych instytucji społecznych. Rozległe uprawnienia ustawodawcze w wielu ważnych dziedzinach, w tym w dziedzinie świadczeń socjalnych i planowania przestrzennego, przekazano do regionów. Ustalenia podatkowe zawarte w 616 dekretach