56
Tabela 2.4
Trendy w kulturze politycznej elit, 1970-1989
Określenia, z którymi |
% zgadzających-się | |||
zgodzili się radni |
1970 |
1976 |
1981-1982 |
1989 |
W dzisiejszych czasach jest kwestią zasadniczą. aby w sprawach społecznych i gospodarczych większe znaczenie przypisywać problemom technicznym niż politycznym |
28 |
43 |
64 |
63 |
Osiąganie kompromisu z politycznym przeciwnikiem jest niebezpieczne, ppnie-waż prowadzi zwykle do zdrady własnej strony |
50 |
35 |
34 |
29 |
Generalnie, w politycznych sporach powinno się unikać zajmowania skrajnych stanowisk, ponieważ właściwe rozwiązanie leży zwykle pośrodku |
57 |
72 |
70 |
70 |
W ostatecznym rozrachunku lojalność wobec współobywateli jest ważniejsza niż lojalność wobec swojej partii |
68 |
72 |
84 |
94 |
(Przybliżona liczebność) |
(77) |
058) |
(154) |
(171) |
Tabela 2.4 podsumowuje zmiany kultury politycznej regionalnych radnych między 1970 a 1989. Odsetek radnych, którzy zgodzili się, ie „w dzisiejszych czasach jest kwestią zasadniczą, aby w sprawach społecznych i gospodarczych większe znaczenie przypisywać problemom technicznym niż politycznym” skoczył z 28% w 1970 do 63% w 1989. Odsetek tych, którzy podejrzewali, że „osiąganie porozumienia z politycznym przeciwnikiem jest niebezpieczne, ponieważ prowadzi zwykle do zdrady własnej strony" spadł z 50% w 1970 do 29% w 1989. Odsetek tych, którzy zalecali umiarkowanie, zgadzających się, że „generalnie, w politycznych sporach powinno się unikać zajmowania skrajnych stanowisk, ponieważ właściwe rozwiązanie leży zwykle pośrodku” wzrósł z 57 % w 1970 do 70 % w 1989. Odsetek tych, którzy podzielali pogląd, że „w ostatecznym rozrachunku lojalność wobec współobywateli jest ważniejsza niż lojalność wobec swojej partii" wzrósł z 68 •/• w 1970 do 94 % w 1989. Idea, że lojalność obywatelską należy przedkładać ponad partyjną z kwestii dyskusyjnej przemieniła się w prawdę oczywistą. Bliższe przyjrzenie się corocznym zmianom przedstawionym w tabeli 2.4 wskazuje, że największa zmiana w kulturze politycznej elit nastąpiła przed początkiem lat osiemdziesiątych.
Po niewiele więcej niż dziesięciu latach łagodzącego i uszlachetniającego wpływu, jaki miało zaangażowanie polityków w regionalne rządy, ideologiczna bezkompromisowość została zastąpiona uznaniem zalet kompromisu i kompetencji. Kiedy poproszono radnych o ocenę swoich własnych regionów na pięciopunktowej skali od „ideologicznego" do „pragmatycznego", okazało się, że odsetek tych, którzy określili swój region jako zdecydowanie ideologiczny, spadł z 26% w 1970, do 21% w 1976, 14*/* w 1981-1982 i osiągnął zaledwie 10% w 1989. Pragmatyzm przestał być epitetem, a stal się sposobem na robienie interesów.
Porównanie wywiadów zawierających pytania otwarte, przeprowadzonych z radnymi w 1970, 1976 i 1981-1982, ukazuje interesujące zmiany w sposobie, w jaki osoby odpowiedzialne za prowadzenie polityki analizowały konkretne problemy regionu, takie jak sprawy socjalne czy rozwój gospodarczy.*0 W porównaniu z pierwszą serią rozmów, w późniejszym okresie radni mniej mówili o celach ostatecznych, a więcej o sprawach praktycznych. Swoją rolę radni zaczęli widzieć mniej jako „wrażliwy na** a bardziej jako „odpowiedzialny za", mniej jako rolę eiokwentnego trybuna ludowego, bardziej jako rolę kompetentnego powiernika spraw publicznych. Po dziesięciu latach rządów regionalnych, przywódcy regionów zaczęli być bardziej praktyczni, a mniej utopijni, a także mniej zainteresowani bronieniem interesów jednych grup regionalnych kosztem innych. Praktyczne kwestie administracyjne, prawne i finansowe wysunęły się na czoło. Radni zaczęli więcej mówić o sprawnym systemie doręczania przesyłek i inwestowaniu w drogi oraz o szkolnictwie zawodowym, a mniej o „kapitalizmie”, „socjalizmie", „wolności" czy „wyzysku".
M Przedstawiona tu w streszczeniu analiza opiera się na ilościowym kodowaniu „politycznego stylu”, opisanego w pracy Roberta D. Putnama, The Bellefy of Pollilckms: Ideolog/. Conjhct, and bemocraey In Brlialn and lioly. Yale Universlly Press, New Haven 1973, s. 34-41. Badania przeprowadzone w 1989 ograniczały się do pytaA zamkniętych, co nie pozwoliło na szersze omówienie kwestii politycznych.