' Noworodka można teraz przystawić do piersi matki. Cho-
matki, co zapobiega nadmiernemu krwawieniu. Dziecku nie należy dać innego pokarmu, gdyż ma w swym organizmie dosyć pożywienia, tak że spokojnie doczeka chwili, gdy na drugi lub trzeci dzień matka będzie miała pokarm.
potrzebuje odpoczynku i starannej opieki. Maria Veit, Niemka, tak opisuje swe uczucia po urodzeniu dziecka:
„Mam dziecko, moje dziecko... nie, nasze dziecko! Jestem pełna wdzięczności i bezgranicznie zmęczona. To zmęczenie przewala się we mnie jak fale oceanu, tak jak moja wdzięczność i jak inne myśli, które zapadają we mnie głęboko,.."
Ruth Heil, dyplomowana położna, pisze: „Mój mąż był obecny podczas narodzin naszego dziecka. Cóż za cudowne przeżycie te godziny wspólnie spędzone, a potem pierwszy krzyk dziecka! Z czym mogę porównać te chwile? Po prostu to byl szczyt naszego wspólnego życia, kiedy w całej pełni odczuliśmy potęgę Stwórcy, kiedy doświadczyliśmy Jego wszechmocy i pojęliśmy Jego miłość, przez kilka chwil obezwładnieni Jego potęgą. A przeżywaliśmy to wszystko razom! Jaki to impuls dla naszego małżeństwa! To, o czym marzyliśmy przy każdym uderzeniu naszych serc, stało się rzeczywistością: rozumieliśmy się całkowicie i byliśmy jedną duszą i jednym ciałem".
Świadome współdziałanie podczas porodu zwiększa szacunek kobiety dla siebie samej. Nie trzeba jej mówić, kim Jest, nie potrzebuje rozglądać się i szukać swej prawdziwej osobowości. Sama ją zna.
Nie mogłabym napisać tego rozdziału, gdybym nie przeżyła macierzyństwa. Wszystkie nasze dzieci z wyjątkiem 10B
jednego urodziły się w Afryce. Mój mąż należał do „zespołu porodowego" wraz z żoną naszego doktora-misjonarza, Alice Eastwold, której jestem bardzo wdzięczna za podzielenie się ze mną własnymi doświadczeniami związanymi z naturalnym porodem. Wspólne przeżycie z mężem porodu i narodzin każdego dziecka to najpiękniejsze chwile naszego małżeństwa, a nasze dzieci bez końca mogą słuchać opisów, jak bardzo się cieszyliśmy podczas ich narodzin.