CCF20090701053

CCF20090701053



DEMON I PŁEĆ

rai, w końcu zaś publicznie na ziemię jął powalać, pierwszy raz w Wielki Piątek, kiedy Ojciec w skrętach okrutnych wił się drżący na podłodze, rzucał i ręce gryzł, w obliczności innych Ojców, którzy rychło opętanie rozpoznali. Krzyki okropne, dygotania i skoki w ciele znosił, gwałtowność nieodparta porażała go i całkiem demon złączył się z duszą Ojca, tak iż dwój duch w jednym ciele się zrobił, z którego część jedna z Bogiem była zjednoczona, a druga na dnie udręki i nędzy odrazą ku Bogu zionęła i kazała święty Sakrament odpychać. Demon z błyskawiczną szybkością przeskakiwał z ciała Matki Joanny do ciała Ojca, tak iż na przemian obok siebie stojący doświadczali jego męczarni. Lewiatan władze duchowe Ojca więził, bóle głowy okrutne sprawiał, jeść nie pozwalał - a ciągle obiecywał, że spokój mu dadzą, jeśli tylko prace nad przeoryszą porzuci. Od Wielkiej Nocy do Zielonych Świątek ciągnęły się owe napaści publiczne, chciał bowiem demon sztukami swymi sprawić, aby jako obłąkanego usunęli z miasta Ojca Surin przełożeni. Nie udał się wszakże wybieg, praca nad Matką Joanną nadal trwała, a opętana z wolna słuch dawała jego słowu. Oprócz Isacarona, co do lubieżnych czynów ją popychał, demon Balaam o przyrodzoną skłonność do wesołości i śmiechu się zaczepiał i przed jego zakusami odziała się przeorysza w pas kolczasty, co dotkliwie ciało jej ranił, a do grzesznego uweselania nie dopuszczał. Nowy wybieg szatański sprawił, że Matka Joanna niezwyczajnej piękności nabrała i tysiącami obelg i słów ohydnych obrzucała Ojca egzorcystę, który dzielnie ataki odpierał, policzki tęgie wymierzając diabłu w ciele Matki schowanemu; zaczym członki rozjuszone przywiązując do ławki, na piersi opętanej Sakrament kładł, a tak ją do płaczu i skruchy z miłością pobudzał. Ona zaś na przemian już to błuźnierstwami straszliwymi i sprośnoś-ciami womitowała, krzycząc nie swoim głosem, j uż to za potępioną bez nadziei się mając, w rozpacz i szlochy wpadała. Uczył ją Ojciec cierpliwie sekretów życia wewnętrznego, nienawiść i wstręt pobożny do samej siebie budził oraz ukochanie cierpień i upokorzeń. Raz przybrał demon - a sam to był Lewiatan, wróg główny Chrystusa - postać Ojca Suńn i do Matki Joanny się udał, a gdy ta rozpoznała wybieg po bluinierstwach, jakie jej prawi, ze wściekłości na ziemię ją obalił.

Żeby naturę w sobie zniszczyć i tak mieszkanie diabła nadwerężyć i pokarm w duszy własnej demonowi odebrać, coraz to większe umartwienia Matka Joanna na siebie brała z porady Ojca, a była zdrowia słabego. Na deskach twardych sypiała, włosiennicę odziewać zaczęła, do ognia nie podchodziła, trzy razy dziennie biczowała się pilnie, od pokarmu się wstrzymywała i straszliwy głód znosząc, co go diabły nasyłały, potrawy jadła takie, które w niej obrzydliwość budziły i na zdrowie szkodziły, jako to żółć wołową i inne podobne. Ale iż demon o każdą słabość ludzką się zaczepia i wszystkiego w naturze zepsutej szuka, na czym by siedzibę swoją zbudował, próbował Lewiatan przyrodzoną jej dumę wyzyskać; bo też była to panna z dobrego domu i w godności chowana. Tak to za podszeptem subtelnym piekielnika jęła Matka Joanna słowa swoje elegancko układać, z głową podniesioną się nosić i o koafiurę staranie mieć. Żeby tę dumę grzeszną upokorzyć, sprowadzał Ojciec Jan-Józef żebraków na egzorcyzmy i po twarzy im kazał opętanej deptać, a gdy się poskarżyła, policzki jej dawać, za co też

109


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090701051 DEMON 1 PŁEĆ kazuje, na przekór libertyńskim wymysłom, iż istnieją diabły i opętania
CCF20090701042 DEMON 1 PŁEĆ 1. Dla demona które wrota najszersze yłaż to niemała zgryzota dla egzeg
CCF20091006002 tif wien sposób, to zaś polega na wnioskowaniu. A zatem każdy użytkownik znaku, ilek
1432058497 9vhivv`0 Tydzień temu oddałem głos w wyborach na Bronisława Komorowskiego (nie pierwszy r
Dokument programowy Zagraniczna polityka kulturalna Polski i jej priorytety na lata 2001-2003 - pier
dr Rafał Zimny - Autoreferat niana w społeczności miejskiej, na samym końcu zaś powstaje (lub nie) d
CCF20090513039 96 l. Indukcja i wyjaśnianie tu, ?E zaś jest pytaniem o wynik eksperymentu96. Na prz
img060 (30) się oddziaływaniem różnego rodzaju warunków środowiskowych, zaś fizjologiczna — na tłuma

więcej podobnych podstron