186 Świadomość
taką samą rzeczywistą rzeczą jak rzecz słodka, mianowicie rzeczą kwaśną; rzecz czarna, jako byt sam w sobie rzeczy białej, jest rzeczywistą rzeczą czarną; biegun północny magnesu, jako byt sam w sobie bieguna południowego, jest rzeczywistym biegunem północnym tego właśnie magnesu; biegun ujemny elektryczności, jako byt sam w sobie jej bieguna dodatniego, jest rzeczywistym biegunem ujemnym tego samego stosu galwanicznego. Ale rzeczywiste' przestępstwo ma swoje odwrócenie i swój byt sam w sobie jako możliwość w intencji jako takiej, a nic w dobrej intencji, gdyż prawdą intencji jest tylko sam uczynek. Z punktu widzenia treści przestępstwo ma swoje refleksyjne skierowanie się ku sobie, czyli swoje odwrócenie w rzeczywistej karze; kara jest bowiem pojednaniem prawa z przeciwstawną mu w przestępstwie rzeczywistością. I wreszcie rzeczywista kara ma w sobie swoją odwróconą rzeczywistość w ten sposób, że stanowi ona takie urzeczy-124 wistnienie prawa, dzięki któremu czynność, którą prawo spełnia jako kara, znosi sama siebie i prawo przestaje być prawem czynnym i staje się znowu spokojnym prawem obowiązującym, a ruch indywidualności przeciwko prawu i prawa przeciwko indywidualności — wygasa.
[3. Nieskończoność]
Zadanie, które teraz stoi przed nami, polega na tym, by z wyobrażenia owego odwrócenia, stanowiącego istotę jednej strony świata nadzmysłowego, usunąć zmysłowe wyobrażenie przytwierdzenia różnic do różnych elementów trwałego istnienia oraz by ująć i przedstawić w czystości absolutne pojęcie różnicy jako
różnicy wewnętrznej 1: odpychanie się od siebie tego, co równoimienne, w jego równoimienności, a równanie się sobie tego, co nie jest równe sobie, w jego nierówności. [To zaś znaczy, że] musimy pomyśleć czystą przemianę, przeciwstawność w sobie samej (Entgegensetzung in sich selbst): sprzeczność. W różnicy bowiem, która jest różnicą wewnętrzną, to, co przeciwstawne, nie jest tylko jednym z dwojga —> byłoby bowiem wtedy czymś istniejącym, a nie przeciwstawnym — ale jest przeciwstaw-nością czegoś, co jest mu przeciwstawne, a to znaczy, że to, co inne, samo jest w nim bezpośrednio zawarte. Umiejscawiam wprawdzie przeciwieństwo w jednym miejscu, a to, co inne, czego jest ono przeciwieństwem, w innym miejscu, a więc przeciwieństwo umieszczam po jednej stronie, samo w sobie i dla siebie, bez tego, co inne. Ale właśnie dlatego, że mam tutaj przeciwieństwo samo w sobie i dla siebie, staje się ono przeciwieństwem samego siebie, czyli że faktycznie posiada ono to, co inne, [drugi człon przeciwieństwa,] w sobie samym. W ten sposób świat nadzmysłowy, który jest światem odwróconym, ogarnął sobą zarazem świat drugi i zawiera go w sobie samym. Jest on teraz światem odwróconym dla siebie, czyli odwróceniem samego siebie. Świat ten — to on sam razem ze światem mu
Zmiana — różnica — była tą stroną zjawiska, która należała jeszcze do świata zmysłowego; stała się ona czymś wewnętrznym (tzn. zniesienie świata zmysłowego zostało w zjawisku doprowadzone do końca) dopiero w odwróconym świecie nadzmysłowym. Ale różnica jest czymś wewnętrznym jeszcze ciągle tylko dła rozsądku; została jako wewnętrzna wprowadzona tylko w procesie wyjaśniania. Teraz chodzi o to, by różnica stała się różnicą wewnętrzną rzeczy samej, tzn. niezależną od elementów zmysłowego istnienia i nie wprowadzaną jako taka przez rozsądek. Różnicą tą okaże się sprzeczność zawarta w rzeczy samej.