462 Indywidmlnoić realna sama ic sobu
.. albo rzeczą (Sache). Rzeczywistość, przeciwnie, jest tu w istocie swej rylko działaniem tej oto jednostki, jak również działaniem w ogóle; a działanie tej oto jednostki jest zarazem tylko działaniem w ogóle i w ten sposób—■ rzeczywistością. Toteż wtedy, kiedy uczciwej jednostce' wydaje się, żc chodzi jej tylko o rzecz samą jako rzeczywistość abstrakcyjną, okazuje się, że chodzi jej również o rzecz samą jako jej własne działanie. Ale tak samo wtedy, kiedy chodzi jej tylko o działanie, okazuje się, że nie zależy jej tak bardzo na działaniu, lecz chodzi jej raczej o pewną rzecz (eine Sache) i to o rzecz jako jej własną. Wtedy wreszcie, kiedy wydaje się, że pragnie ona tylko swojej rzeczy (Sache) i swojego działania, okazuje się, że chodzi jej o rzecz w ogóle (die Sache iiberhmpt), czyli o samą w sobie i dla siebie utrzymującą się rzeczywistość.
Z taką samą koniecznością, z jaką rzecz sama i jej momenty występują tu jako treść, występują one rów-29s nież jako formy w świadomości. Jako treść występują one tylko po to, aby zniknąć, i każdy z nich ustępuje, miejsca drugiemu. Dlatego też muszą one być obecne jako zniesione, a jako takie są one pewnymi stronami samej świadomości. Rzecz sama występuje jako byt sam w sobie albo jako refleksyjne skierowanie się świadomości ku sobie; wzajemne zaś wypieranie się momentów przejawia się w świadomości w ten sposób, że założone zostają w niej nie jako coś, co jest samo w sobie, lecz jako coś, co jest dla kogoś innego. Jeden z momentów treści zostaje przez świadomość wydobyty na światło dzienne i wyeksponowany dla innych, ale świadomość wycofuje się jednocześnie z tego momentu i zwraca się refleksją ku sobie i dlatego moment przeciwstawny jest w niej również obecny. Ten drugi moment zacho-
wuje ona dla siebie jako swój własny moment. Przy tym nie odbywa się to w ten sposób, że jeden z tych momentów jest wyłącznie wydobywany na zewnątrz, a inny tylko zachowywany we wnętrzu, lecz tak, że świadomość eksponuje raz jeden moment, raz drugi, musi bowiem, i jeden, i drugi uczynić czymś istotnym dla siebie i dla innych. Całość stanowi tu przenikanie się indywidualności i ogólności, będące stale w ruchu; ale ponieważ całość tu jest obecna dla tej świadomości tylko jako istota prosta i dlatego jako abstrakcja rzeczy samejy przeto poszczególne momenty tej całości zostają jako momenty odrębne umieszczone poza rzeczą samą i występują oddzielnie; toteż jako całość jest ona wyobrażona w sposób wyczerpujący tylko przez owo wydobywanie [pewnych momentów] na zewnątrz dokonywane na przemian z zachowaniem [innych] dla siebie. Ponieważ w tej ciągłej wymianie świadomość zachowuje dla siebie i ma w swojej refleksji jeden z tych momentów jako istotny, drugi zaś ma w sobie jako zewnętrzny, czyli dla innych, przeto zaczyna się tu gra indywidualności, w której oszukują one zarówno siebie same, jak i siebie nawzajem, i zawsze same przez siebie, jak i przez siebie nawzajem są oszukiwane.
Jednostka przystępuje więc do zrealizowania czegoś; wydaje się, że przez to uczyniła coś rzeczą (zur Sache-gemacht). Działa, w działaniu staje się czymś dla innych i sprawia wrażenie, że chodzi jej o rzeczywistość.. Inni biorą więc jej działanie za jej zainteresowanie dla. rzeczy (Sache) jako takiej i sądzą, że celem jej jest, aby rzecz została sama w sobie zrealizowana, obojętnie czy przez tę pierwszą jednostkę, czy przez nich. Kiedy zaś pokażą jej, że rzecz została już przez nich zrealizowana albo kiedy zaofiarują jej ■—-jeśli rzecz nic została jeszcze