„Studia semiotyczne”, w Republice Federalnej Niemiec- „Zeitschrift fur Semiotik”. Rójwnież inne instytucje naukowe, nie tylko towarzystwa, w nazwach swych umieściły słowo „semiotyka”, a nie „semiologia”, np. Zakład Semiotyki Logicznej Uniwersytetu Warszawskiego, czy na uniwersytetach amerykańskich Research Center for Language and Semiotic Stu-dies albo. Center for Research in Semiotics. Nawet w takich krajach jak Francja czy Włochy, gdzie zakorzeniła się tradycja używania słowa „semiologia”, w nazwach oficjalnych przeważnie występują wyrazy „semiotyka” ■bądź „semiotycżny”, np. we Włoszech działa Centro Internazionale di Semiotica e di Lingui-.stica, a jedno z czasopism nosi tytuł „VS-Ver-siis: quaderni di studi semiotici”. W Ameryce Łacińskiej,- pozostającej w sferze wpływów francuskich, słowo „semiologia” w niektórych krajach ustępuje wyrazowi „semiotyka”, w niektórych zaś zwycięża. Na przykład w Brazylii tylko jedno z czterech czasopism semiotycznych ma w tytule słowo „semiologiczny”, mianowicie „BACAB. Estudos Semiólogicós”, pozostałe zaś umieściły w swych tytułach odpowiedniki wyrazów „semiotyka” lub „semiotycżny”. Natomiast . w Meksyku towarzystwo semiotyczne nazywa się Associación Mekicana de Semiólo-gia, a w Wenezueli komórka badawcza tamtej-.szego radia nosi nazwę Departamento de Inves-tigaciónes Semiólogicas Radio Caracas- Tele-yisión.
■ Jest rzeczą zrozumiałą, że zalecenia międzynarodowych stowarzyszeń naukowych nie mają — na szezęście — mocy obowiązującej ustaw uchwalanych przez parlamenty czy rozporządzeń lub zarządzeń wydawanych przez władze wykonawcze. Nawet zrzeszone w tych stowarzyszeniach instytucje nie są skrępowane przymusem stosowania się- do takich czy innych
sugestii terminologicznych. Tym bardziej- poszczególni ich członkowie, prywatni ludzie,, mają pełną swobodę używania takich terminów, jakich się im używać podoba. Toteż nadal występują. równoległe słowa „semiotyka”' i „semiologia”. I choć przysparza to nieco kłopotu i powoduje nieporządek, jest na pewno mniej groźne niż wprowadzenie porządku środkami administracyjnymi, i tak zresztą zawsze skazane na niepowodzenie;
Bardziej niepokojące od tego, że jedni mówią i piszą „semiotyka”, a inni „semiologia”,. jest to, że nawet wśród posługujących, się tą samą nazwą często jedni mają na myśli coś zupełnie innego niż drudzy. A jeszcze bardziej jest niepokojące, gdy sami sobie z tego nie zdają, sprawy. O tych ukrytych różnicach znaczeniowych słowa „semiotyka”, często nieuświadomio-. nych, będzie jeszcze mowa.
Pora teraz wrócić do pytania postawionego-na początku tego rozdziału, jak właściwie po-wino się mówić: „semiotyka”, „semiologia” czy „semantyka”; która forma jest poprawna.
Uchylamy się od odpowiedzi na pytanie zawierające słowa „powinno się mówić”. Natomiast zapowiadaipy, że sami będziemy używali,, tak jak dotychczas, słowa „semiotyka”, a nie „semiologia” jako nazwy nauki o znakach,, słowa „semantyka” zaś jako nazwy pewnego działu tej nauki, do czego też zachęcamy czytelników, oraz że postaramy się wydobyć z ukrycia inne znaczenia słów „semiotyką” i „semantyka”. Bo ważniejsze od tego, czy się wybierze termin tak brzmiący czy też inaczej brzmiący, jest, by wybrawszy jakiś, ostatecznie wszystko jedno jaki, dokładnie zdawać sobie sprawę z tego, ćo on znaczy, i umieć się nim. konsekwentnie posługiwać.
. .. • • - I