DSC00191

DSC00191



KTO

ŻA PARYTETAMI?

K 0 poparciu społecznym dla projektu świadczą E wyniki badań opinii publicznej przeprowadzone Ki tuż po złożeniu go w Sejmie. Aż 60 procent bada-nych poparło projekt, przeciwko było 30 (pozo-e stałe 10 procent udzieliło odpowiedzi - „trudno ■powiedzieć”). Wprawdzie parytet częściej popie-K rały kobiety (66 procent), ale i wśród mężczyzn E przeważali jego zwolennicy (53 procent).

Badania pokazały, że byde zwolennikiem I: parytetu nie wiąże się w sposób jednoznaczny bz cechami społeczno-demograficznymi bada-| riych: nieco częściej inicjatywę popierali ludzie [ młodzi, uczniowie i studenci (68 procent), pra-| cownicy biurowo-administracyjni (72 procent), ale również gospodynie domowe (67 procent), i częśdej poparcie znajdowała wśród ludzi reli-gijnych, uczęszczających do kośdoła kilka razy w tygodniu (69 procent) niż u niepraktykujących ■. (52 procent). Zaskoczeniem może być to, że nie wykazano związku między akceptowaniem projektu a deklarowanymi poglądami politycznymi - popierających spotykamy nieco rzadziej wśród osób o lewicowych poglądach. Poparde dla parytetu było duże wśród osób bardzo różnych-pod względem płci, wykształcenia, wykonywanego zawodu, dochodów, religijności, poglądów politycznych i miejsca zamieszkania.

Pierwsze czytanie projektu odbyło się ' w Sejmie w lutym 2010 roku. W toku dalszych prac Platforma Obywatelska zgłosiła poprawkę zmieniającą parytet (50/50 procent) na kwotę, zgodnie z którą ani kobiety, ani mężczyźni nie mogą stanowić mniej niż 35 procent na listach kandydatów w wyborach. Dyscyplina partyjna w głosowaniu nad ustawą przesądziła o tym, iż projekt został uchwalony. Warto podkreślić, że mimo to dziesięciu posłów PO (sami mężczyźni) zagłosowało przeciw. Przykład wprowadzenia kwot pokazuje, że kluczową rolę w ustanowieniu korzystnych dla kobiet rozwiązań odegrać może właśnie ruch kobiecy, który jest w stanie wywrzeć odpowiedni nadsk na elity polityczne i przekonać je do swojego projektu. Trzeba jednak pamiętać, że wprowadzenie takiej prostej w zasadzie regulacji prawnej, jak widać cieszącej się poparciem

większości społeczeństwa, wymagało ogromnej mobilizacji i wysiłku ruchu kobiecego.

W innych krajach (na przykład w Hiszpana), gdzie kobiety stanowią znaczącą, ponadtrzydzie-stoprocentową grupę w parlamencie, wprowadzenie rozwiązań kwotowych nie wymagało tak wielkiej mobilizacji społecznej.

Ten ostatni przykład pokazuje problem klu-czowy dla udziału kobiet w polityce. Jeśli pominiemy oczywiste uzasadnienia równego udziału kobiet i mężczyzn w parlamencie, jakimi są sprawiedliwość i wykorzystanie potencjału kobiet, dla elektoratu najważniejsze jest wprowadzanie regulacji, które zmierzałyby do realizacji postulatów kobiet, co w politologii nazywane jest reprezentacją substancjalną. Niski udział kobiet w parlamencie ma wiele dalszych skutków - jedynie pojedyncze kobiety są wicemarszałkami Sejmu i Senatu (nigdy w Polsce kobieta nie była jeszcze marszałkiem Sejmu). Kobiety stanowią uderzająco niski odsetek przewodniczących komisji w Sejmie (7 procent), a w Senacie nie przewodniczą żadnej. W niektórych komisjach sejmowych, w tym w komisji rolnictwa, nie ma żadnej kobiety. Biorąc pod uwagę, że wiele prac o zasadniczym znaczeniu dla kształtu regulacji prawnych odbywa się właśnie w komisjach, łatwe do przewidzenia są skutki takiej sytuacji w postaci pomijania spraw ważnych dla kobiet w procesie stanowienia prawa.

Teraz, kiedy piszę ten tekst (lipiec 2011), partie tworzą listy osób kandydujących w wyborach, pierwszych po wprowadzeniu kwot na listach wyborczych. Partie muszą je po raz pierwszy tworzyć tak, by i kobiety, i mężczyźni stanowili co najmniej 35 procent osób kandydujących. Na jakich miejscach znajdą się kobiety, a na jakich mężczyźni? Niedługo się dowiemy, które partie rzeczywiście szanują zasadę równości płci, a które nadal dyskryminują kobiety w polityce.

B MAŁGORZATA FUSZARA-profoor dr. bab. Uniwersytetu Wzmzwzldzgo, socjologa, prawniczki, współtwórczyni Gtndtr Studiu przy Inztytud* Stołowanych Ntuk Społecznych Uniwersytetu Wzrzzzwiklzgo. Bkfptrtka Rady Europy do zpraw wprowzdzznlz rdwnoid płci do giiwnzgo nurtu dzUłzA politycznych I społecznych


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
II NARODZINY BADAN OPINII PUBLICZNEJ poparcia społecznego kandydatów uznać za pionierskie i otwieraj
społecznej doniosłości powinno być opisane i przedstawione opinii publicznej. Chcemy wówczas osiągną
2 dostarcza wartościowego materiahi dla uogólnień i weryfikuje wyniki badań historycznych. Docenia
•    Udział w przygotowaniu projektu - strategii rozwoju polityki społecznej dla
obsoletki37 zbiorkomem. Stanowi to dla mnie przyjemność samą w sobie. Nigdy nie ciekawi mnie, kto za
kupisiewicz dydaktyka ogólna1 124 Dydaktyka ogólna wiedzy dla projektowanej w przyszłości pracy zaw
skanuj0009 (71) Zarówno dla projektowania systemu, jak i dla przygotowania jego struktury organizacy
Slajd4 Nabrzeże Riva, Split (Chorwacja) • Punktem wyjścia dla projektu była modułowa sieć

więcej podobnych podstron