DSCN7904

DSCN7904



270 Herbert Kitscheu

mcnty ksenoiobiczne i rasistowskie do retoryki ich partii, gdy tego typu hasła stały się popularne pod koniec lat osiemdziesiątych. Jednocześnie brak instytucjonalizacji w sferze zagregowanych preferencji i interesów grupowych sprawia, że partie tego typu doświadczają wszystkich tych problemów związanych z „powszednieniem" charyzmy, na które wskazywał Max Weber wiele dziesiątków lat temu. W końcu okazuje się, że przywódcy mogą podtrzymać lojalność swoich zwolenników jedynie dzięki znaczącym, bezpośrednim transferom materialnym (klientelizm) lub dzięki obietnicom korzyści pośrednich Ipro-gramowych). Zależy to jednak od tego, czy partia zdoła wejść do rządu, a nie od wpływów osobistych lidera, choćby wpływ ten byl elektryzujący. Ttoorzenie powiązań typu klientelistycz-nego jest z definicji niezgodne z przesianiem antypaństwowej partii populistycznej, co bynajmniej nie zawsze powstrzymuje przywódców przed angażowaniem się w niczym nie ograniczoną politykę patronażu, gdy tylko dojdą do władzy. Programowe zobowiązania tego typu partii prowadzą do dylematów w sferze polityczno-ekonomicznej i do kompromisów w sytuacji, gdy część ich elektoratu preferuje rynkowy liberalizm, podczas gdy inni wyborcy mu się przeciwstawiają. Wydaje się zatem, że populizm antypaństwowy to zjawisko przejściowe, które wymusza na politykach związanych z tradycyjnymi partiami zerwanie ze strategią tradycyjnych powiązań i przejście w kierunku działań, które holenderscy politologowie nazwali „de-pilaryzacją" polityki. Zniknięcie praktyk klientelistycznych może spowodować wypchnięcie partii populistycznych z politycznego biznesu lub też, przeciwnie, zmusić je do przekształcenia się w partie Nowej Radykalnej Prawicy, których elektoraty są bardziej homogeniczne i węższe.

Wnioski

Powyższa analiza, która ma nieco spekulatywny charakter, nie zmierza do przedstawienia całościowej teorii populizmu. Nie sądzę bowiem, by jakaś jedna teoria zdołała wyjaśnić mobilizacyjny potencjał populizmu, definiowanego w sensie formalnym jako krytyką tradycyjnych systemów reprezentacji interesów, które opierają się na sieciach typu principal-agent (patron-r

-klient) przy użyciu jednego, kompaktowego zestawu twierdzeń znajdujących zastosowanie we wszelkich warunkach społeczno-ekonomicznych. Analiza, którą przeprowadziłem, nie pretenduje nawet do roli ogólnego wykładu na temat „populizmu" w demokracjach postindustrialnych. Antyestablislunen-towe partie, z którymi mamy do czynienia w Austrii, Belgii i Włoszech, dość znacznie się różnią od partii, które można spotkać w Kanadzie czy Nowej Zelandii. Przy użyciu tej samej argumentacji teoretycznej nie sposób wyjaśnić tych dwóch typów przypadków.

W naukach społecznych teoretycy dzielą się na „uogólnia-czy" (lumpers) i „rozdrabniaczy" (splitters). Ci pierwsi proponują ogólne, kompaktowe wyjaśnienia szerokich klas zjawisk, nic przywiązując wagi do nadmiernych nieraz uproszczeń, jakich ta strategia wymaga. „Rozdrabniacze" z kolei wolą tiaktować każdy przypadek z osobna, sceptycznie podchodzą do kompaktowych wyjaśnień, godząc się z tym, że ich własne podejście wiąże się z utratą bardziej ogólnej perspektywy teoretycznej. Osobiście żywię dla „uogólniaczy" wiele szacunku i zwykle trzymam ich stronę, ponieważ stosują eleganckie, ogólne konstrukty teoretyczne, które mają dużą moc wyjaśniającą, nawet jeśli zdarza się, że poszczególne przypadki empiryczne nie zawsze dadzą się do nich dopasować. W tym rozdziale podążałem jednak tropem „rozdrabniaczy". Sądzę, że niewiele sensu mają rozmyte i zgeneralizowane wywody teoretyczne na temat „prawicowych" i „populistycznych" trendów w demokracjach postindustrialnych czy na temat ogólnego i powszechnego spadku poziomu zaufania do instytucji demokracji przedstawicielskiej bądź rozczarowania nimi. Jestem natomiast przekonany, że musimy analizować istotną z teoretycznego punktu widzenia różnorodność poszczególnych przypadków „populizmu" lub, bardziej ogólnie, wyzwań, przed jakimi stoi demokracja przedstawicielska. Skupiając się na badaniu związków przyczynowo-skutkowych, sugeruję, by traktować populizm antypaństwowy w Austrii, Belgii i we Włoszech jako odrębną ldasę przypadków. Do klasy tej dołączy również Japonia, o ile promotorom populizmu antypaństwowego uda się tam przełamać bariery, które obecnie uniemożliwiają im sukces wyborczy.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN7900 262 Herbert Kitschelt czyi te praktyki (Rosenbluth 1996; zob. też McKean, Scheiner 1996). A
DSCN7902 266 Herbert kitschelt W krajach Grupy B (zob. tabela 9) zaznaczył się wyraźny spadek popula
DSCN7903 268 Herbert Kitschelt Niezadowolenie z demokracji 269 „Granice wzrostu” antypańst
Image309 K = O lub jej uzupełnienie do 9, przy stanie K = 1. Wykorzystując układy tego typu, można z
Odżywianie tego typu chrząstki odbywa się przez dyfuzję z naczyń ochrzęstnej do silnie uwodnionej is
IMG059 (2) MOW I DZIAŁAJCzy twoje dziecko jest gotowe do zabawy? Jol golowe, gdy potrafi kopać nóżka
półobrotów, niezbędnych do całkowitej ich reorientacji. Gdy kąt obrotu dipoli dla dużych częstotliwo
przewodnikPoPakiecieR8 •M f<«g«nln» wprowadzenie do R • Typ znakowy. Wartościami obiektów tego t
66289 X3e50dd739p38 na belkach stalowych (rys. 33). Do tego typu stropu używa się belek dwuteowych l

więcej podobnych podstron