Natomiast takie tematy, jak śnieg w słońcu, zdjęcia nocne przy do* brcj pogodzie, przedmioty twarde, szczególnie metalowe, narzędzia przemysłowe, architektura, zwłaszcza współczesna, wychodzę na zdjęciach rozwianych raczej źle.
Zdjęcia ze zróżnicowaną ostrością, tj. o małej głębi ostrości, stosujemy w przypadkach fotografowania bliskich przedmiotów, np. portretu, na tle bogatym w szczegóły.
Wykonanie zdjęcia, naciśnięcie spustu migawki nie jest zakończeniem twórczej pracy artysty fotografa. Obraz sfotografowany nie jest jeszcze skomponowany. Przed fotografem jest jeszcze długa i niełatwa droga obróbki zdjęcia. Pod pojęciem tym należy rozumieć nie tylko rzemieślnicze opracowanie negatywu i pozytywu, ale proces twórczy powstawania ostatecznej wersji obrazu. Pierwszym etapem obróbki jest wywołanie negatywu. Ponieważ fotograf współczesny wywołuje negatywy automatycznie, odpada tu zasadniczo możliwość ingerencji. Należy jednak pamiętać, że wywołanie automatyczne musi być poprawne. Negatyw jest przecież punktem wyjściowym dalszej obróbki, zaś żle wywołany negatyw powoduje trudności przy opracowaniu obrazu ostatecznego. Poza tym negatyw musi być czysty, bez plam. Mimo że zagadnienia powyższe należę do techniki i pozornie nic nie mają wspólnego z estetyką, należy kategorycznie stwierdzić, że najpiękniejszy kompozycyjnie czy treściowo obraz nie będzie miał wartości, jeżeli jego strona techniczna będzie budziła jakiekolwiek zastrzeżenia.
Czynnością twórcy jest natomiast wykonanie pozytywu, szczególnie powiększenia. Powiększanie daje nam olbrzymie możliwości interpretacji obrazu, którego zapowiedź mamy na negatywie.
Pierwszą możliwością artysty w czasie wykonywania powiększenia jest możność poprawienia ramki obrazu, czyli sporządzenie wycinka. Pomijając drobne poprawk: techniczne, jak poprawienie niedokładnego poziomu horyzontu, czy obcięcie szczegółów, które przypadkowo znalazły się na brzegach obrazu, względnie obcięcie części obrazu, uszkodzonych na negatywie, wykonanie wycinka może niejednokrotnie wpłynąć zasadniczo na ostateczną jakość obrazu.
Wycinek jest stałym, zasadniczym narzędziem fotografa, wykonującego zdjęcia „z zapasem". Ponieważ nic zawsze komponuje on ramkę w czasie naświetlania negatywu, musi ją ustalać później, w czasie wykonywania powiększenia. Podobnie postępuje każdy fotograf, który zmuszony jest wykonać zdjęcie bardzo szybko, skutkiem czego brak mu czasu na ustalenie precyzyjne ramki w czasie zdjęcia, musi on więc tę pracę wykonać w czasie powiększenia. Jednakie i ci fotografowie, którzy bardzo starannie opracowują obraz w czasie zdjęcia prawie zawsze stosują wycinek, po pierwsze dlatego, że z góry zakładają możność uszkodzenia krawędzi negatywu, po drugie ponieważ przy najdokładniejszym opracowywaniu zdjęcia popełnia się drobne nieścisłości, które często można zlikwidować wycinkiem.
Opracowując wycinek mamy możność wykonania dokładnej analizy geometrycznej obrazu. Najlepiej na maskownicy położyć kawałek zwykłego papieru, obrysować ramkę obrazu i naszkicować wewnątrz niej główne elementy obrazu. Po wyjęciu takiego szkicu z maskownicy, przy świetle jasnym można spokojnie dokonać analizy obrazu 1 na jej podstawie ustalić najodpowiedniejszy wycinek, który z kolei powiększa-
103