„pod światło". Nie znaczy to bynajmniej, że tylko takie oświetlenie jest najlepsze. Każdy inaczej oświetlony obraz wody jest również wizerunkiem światła.
Morze, to temat częsty w fotografii. Morze — to przestrzeń, to prawdziwy, szeroki krajobraz, sięgający aż do horyzontu. Brzegi jego łagodne czy też urwiste są tylko oprawę, a więc motywem uzupełniającym. Na olbrzymiej przestrzeni morza pojawia się czasami sylwetka łodzi, czy żagiel. Ale istotą jest mor/e i równoważne mu niebo. Morze — to jednocześnie ruch. Niech nawet lekki powiew zmarszczy zwierciadło wody, obraz natychmiast się urozmaica. A cóż dopiero w czasie sztormu!
Rośliny, szczególnie drzewa, wzbogacają obraz tematycznie i formalnie. Drzewa czy to pojedyncze, czy w grupach, czy wreszcie zwarty las wprowadzają do krajobrazu rozmaitość.
Las, to nie tylko drzewa i krzewy, ale zioła i trawy, grzyby i kwiaty, zwierzęta i owady, a przede wszystkim las — to światło przesiane przez korony drzew. Las zawsze jest bogaty w zmienność kształtów.
Las dla fotografa artysty to olbrzymi arsenał różnorodnych tematów. Czasami elementem lasu jest woda: strumień, jezioro lub choćby kałuża. Urozmaica ona obraz, wprowadzając do niego nowy element — odbide świetlne.
Ważnym elementem obrazu lasu jest atmosfera, która różnicując to-nalność w zależności od odległości przedmiotu, podkreśla perspektywę, a przy zdjęciach pod światło wzbogaca obraz rysunkiem smug promieni.
Nieczęsto fotografujemy niebo jako temat samodzielny. Jest ono zasadniczo uzupełnieniem krajobrazu.
Ponieważ nasycenie błękitu nieba w Polsce jest stosunkowo małe, widzimy nasze niebo najczęściej w barwie szaroniebieskiej. Barwę tę z dużym przybliżeniem osiągamy na pozytywie, szczególnie, gdy strąt srebra ma niebieskie zabarwienie. Nasuwa się zatem myśl, że możemy uzyskać na zdjęciu obraz nieba w dużym stopniu prawdziwy.
Niebo, to nie tylko błękit. Niebo, to również obłoki, których kształty zmieniają się stale. Chmury mają swoją konkretną wymowę, charakteryzują one porę dnia i roku. Znamy właściwie niewielką ilość typów chmur, jednakże połączenie tych typów oraz ich indywidualnych kształtów może dać niezliczoną ilość form i subtelności tonalnych.
Nie można również lekceważyć formalnej roli obłoków. Odgrywają one w krajobrazie rolę plastyczną, najczęściej jako odpowiedniki innych elementów całości.
Ważną dla fotografa cechą plastyczną obłoków jest ich tonalność. Prawic zawsze obłoki są najjaśniejszym miejscem obrazu. Fakt ten skłania artystę do przeciwstawienia ich plamom ciemnym. Wyjątki od tej zasady zdarzają się rzadko.
Mimo wielkiej roli plastycznej chmur, dość często robi się zdjęcie przy niebie bezchmurnym. I tu należy zwracać uwagę na prawidłową tonalność. Aby nie otrzymać obrazu szarego, na skutek równomicmoj szarej tonalności nieba, trzeba starać się. aby na obrazie był jakiś element jaśniejszy od tonu nieba.
Nawet bezchmurne niebo nie jest płaszczyzną tonalnie równomierną. Najciemniejsze jest ono w zenicie, a w kierunku horyzontu stopniowo rozjaśnia się. Ta gra tonalna, kończąca się w naturze szarością, jest skalą, na której rozegrać można zamierzony nastrój.
35