możliwości uruchomienia procesów dostosowawczych w postaci zmiany kursu i instrumentów polityki monetarnej; wskazuje się jednak, że już obecnie występuje stosunkowo duża zbieżność gospodarczych cykli koniunkturalnych w Polsce i w strefie euro; synchronizacja ta polepszy się w rezultacie objęcia Polski wymogami Paktu Stabilizacji i Wzrostu. Te niebezpieczeństwa i ryzyka nie powinny jednak przesłonić korzyści, jakie osiągnęłaby polska gospodarka i polscy przedsiębiorcy w związku z przystąpieniem do strefy euro. Jak wykazują badania Narodowego Banku Polskiego, po wprowadzeniu euro nastąpi spadek stóp procentowych i zwiększy się napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Pblski3* W rezultacie roczne tempo wzrostu gospodarczego podwyższy się o 0,2-0,4 punkty procentowe. Istotnym skutkiem wprowadzenia euro jest także zwiększenie handlu zagranicznego, co również pozytywnie wpływa na wzrost gospodarczy. Według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego wprowadzenie euro umożliwiłoby w ciągu 20 lat zwiększenie PKB nawret o 8%. Zasadnicze korzyści, jakie odniesie Polska i polscy przedsiębiorcy po wejściu do strefy euro, to:
- wyeliminowanie ryzyka kursowego, które często jest przyczyną strat polskich przedsiębiorców' w ich stosunkach handlowych z partnerami ze strefy euro; zabezpieczenie się przed ryzykiem kursowym generuje obecnie dodatkowa koszty prowadzenia działalności gospodarczej;
- obniżenie kosztu pozyskania kapitału — polscy przedsiębiorcy uzyskają dostęp do oszczędności Eurolandu po niskich stopach procentowych i bez ryzyka kursowego;
- przyspieszenie wzrostu inwestycji zagranicznych w Pblsce.
Pomijając nawet zobowiązania Polski, wynikające z traktatu o przystąpieniu do Wspólnoty, nasz kraj nie może sobie pozwolić na to, aby pozostać poza tą strefą, w' sytuacji gdy wejdą do niej wszystkie inne nowe państwa członkowskie Unii Europejskiej. Obniżyłoby to atrakcyjność Polski z punktu widzenia inwestorów i mogłoby negatywnie wpłynąć na wprost gospodarczy. Konieczne jest dlatego wyznaczenie daty przystąpienia do UGW, a także spełnienie fiskalnych kryteriów konwergencji (zmniejszenie deficytu budżetowego oraz co najmniej obniżenie tempa wzrostu długu publicznego), co zresztą stanowi niezbędną przesłankę uzdrowienia finansów publicznych i stworzenia warunków do trwałego wzrostu gospodarczego.
s Zob. W. Grostal, J. Borowski, P Graca, Trzy razy tak dla euro, Rzeczpospolita z 14 stycznia
W. Grostal, J. Borowski, R Graca, Trzy razy tak dla euro, Rzeczpospolita z 14 stycznia 2006 roku, nr 12, dodatek „Ekonomia i Rynek"
J. Karnowski, Droga do euro, Rzeczpospolita z 8 stycznia 2005 roku, nr 6, dodatek „Ekonomia i Rynek"
M. Pronobis, Zloty nie powinien być zbyt mocny, Rzeczpospolita z 6 sierpnia 2005 roku, nr 183, dodatek „Ekonomia i Rynek"
C. Wójcik, Skomplikowana droga do euro, Rzeczpospolita z 5 marca 2005 roku, dodatek „Ekonomia i Rynek"
M. Żogala, Co złego, to nie wspólna waluta, Rzeczpospolita z 13 listopada 2004 roku, nr 266, dodatek „Ekonomia i Rynek"