168 Tomasz Żukowski
dukcji we własnym domu, opartej na podstawie wysoko rozwiniętej elektroniki przy jednoczesnym nadaniu nowego znaczenia domowi jako najważniejszej instytucji w społeczeństwie. [... ] Co w tym systemie będą właściwie znaczyć pojęcia „zatrudniony” i „bezrobotny”?
[...] Wydaje się, że przeskok do nowego systemu produkcji przyczyni się do zlikwidowania wielu spośród najtrudniejszych problemów mijającej epoki - Przecież w ramach systemu rolnictwa feudalnego nie można było zlikwidować niedoli pańszczyźnianego znoju. Nie likwidowały jej bunty chłopskie ani ałtruistyczna szlochu czy też religijni utopiści. Znój i niedola przetrwały do czasu, gdy życie chłopów mogło się zmienić kompletnie, dzięki pojawieniu się systemu przemysłowego, mającego swoje własne, ale już zupełnie inne. wady.
Może podobnie w systemie produkcji drugiej fali [industrialnej] — pomimo najlepszych chęci i obietnic polityków socjalnych, związków zawodowych, łagodnych pracodawców czy rewolucyjnych partii robotniczych — nie jest w ogóle możliwe rozwiązanie takich problemów, typowych dla społeczeństwa przemysłowego, jak choćby bezrobocie, przerażająca monotonia pracy, nadmierna specjalizacja, bezwzględne traktowanie jednostki i zbyt niskie wynagrodzenia. Skoro problemy takie istniały przez 300 lat zarówno w warunkach kapitalistycznych, jak i socjalistycznych, mamy powody, by przypuszczać, że są one immanentnie związane ze sposobem produkcji.
Przeskok do nowego systemu produkcji zarówno w przemyśle, jak i w sektorze pracy umysłowej, oraz ewentualność zupełnie odmiennego życia w wiosce elektronicznej, zapowiadają zmianę sposobu patrzenia na rzeczywistość i dyskutowania na jej temat, dezaktualizują większość spraw, o które kobiety i mężczyźni dzisiaj się kłócą, o które walczą i w których imię niekiedy umierają.
Alwin Toffi er, I Trzecia fala. Warszawa 1986 I
Jeśli te prognozy się potwierdzą (a kilkanaście lat, które mijają od ich I publikacji przekonuje o ich trafności), to duża część (większość?) do- I robku kilku ostatnich pokoleń polityków społecznych trafi na półki ar- I chiwów, następne ich pokolenie zaś będzie musiało definiować „kwe- I stię pracy” od nowa.
1. Na podstawie znanych Wam utworów literackich scharakteryzujcie sytuację robotników na ziemiach polskich w końcu XIX i na początku XX wieku. Spróbujcie odpowiedzieć, na ile różniło się ona od sytuacji ówczesnych rolników. Czyje położenie było lepsze?
2. Korzystając z prac naukowych, opisujących społeczeństwo kapitalistyczne i komunistyczne, porównajcie ze sobą sytuacje pracowników najemnych w obu tych wariantach społeczeństwa industrialnego.
3. Jaki jest wpływ materialnego środowiska i organizacji pracy na liczbę wypadków?
4. Po lekturze wybranych fragmentów Trzeciej fali A. Tofflera spróbujcie wyobrazić sobie, czym będzie różniła się Wasza aktywność w nowej cywilizacji informacyjnej od pracy Waszych rodziców i dziadków. Toffler napisał swą książkę w roku 1980. Które elementy jego wizji nowych stosunków w sferze pracy zdezaktualizowały się. które zaś zdaje się potwierdzać bieg wydarzeń z ostatnich kilkunastu lat?
Szerzej na ten temat: (red.) P. Wójcik, Warunki pracy i poziom zdrowotności robotników, W: Położenie klasy robotniczej w Polsce, t.l. Warszawa 1984
Zalecane lektury:
Przedsiębiorstwo państwowe w gospodarce rynkowej, Studia i Materiały IPiSS,z.7,1994.
J. Wratny, Rola przedstawicielstw w gospodarce. Studia prawno--porównawcze z dziedziny zbiorowych stosunków pracy (Niemcy-Ka-nada-Polska), Studia i Materiały IPiSS, z.6,1994.