1
164 Tomasz Żukowski
Budynek cały drżał od ruchu maszyn. Długie transmisje (...) krzyży, się wysoko, ledwie dojrzane w obłoku gryzących kolorowych par, co k* chały ustawicznie z kotłów i przyciemniały światło (...). Ostry straszliwi zapach siariri rozchodził się wszędzie (...). Wszystko się trzęsło: few sufity, maszyny, podłogi, huczały motory, świszczały przenikliwie pJj i transmisje, turkotały po asfaltowej podłodze wózki (..,). Robotnicy, szulach tylko i boso, z szarymi twarzami, z oczami zagasłymi i jakby *y. palonymi tą orgią barw. jaka się tutaj tłoczyła, poruszali się cicho i auto^. tycznie, tworzyli tylko dopełnienie maszyn.
Władysław Reymont, Ziemia obiecana (opis łódzkiej farbiami w końcu XIX wieU XIX wiek przyniósł dwa zasadniczo odmienne projekty rozwiązania „kwestii robotniczej". Pierwszy — prezentowany przez część elit polj. tycznych i niektóre środowiska pracodawców, naukowców i hierarchów kościelnych, wreszcie przez wielu działaczy robotniczych — opowiada się za zmianami stopniowymi, przeobrażającymi status quo poptzez two-rżenie ustawodawstwa pracy i systemu zabezpieczenia społecznego, rozwój oświaty, organizowanie związków zawodowych, spółdzielczości, I partii robotniczych. Drugi odrzucał reformizm na rzecz rewolucji ~ obalenia kapitalizmu uznanego za praźródło „kwestii robotniczej", za ustrój prowadzący nieuchronnie jednostki do bogactwa, a masy do nędzy.
Wielki przemysł, który po całej kuli ziemskiej poluje na nowych konsumentów, obniża u siebie w kraju spożycie mas do głodowego minimum i podkopuje tym samym własny rynek wewnętrzny.
Fryderyk Engels, Anty-Diihring Akumulacja bogactw na jednym biegunie jest więc zarazem akumulacją nędzy, udręki, pracy, niewoli, ciemnoty, zdziczenia i degradacji moralnej na I przeciwnym biegunie. I
Karol Marks, Kapitał I
Historia przyznała rację pierwszemu z tych stanowisk. Wiek XIX i XX to stała poprawa sytuacji środowisk pracowniczych w najbardziej rozwiniętych społeczeństwach kapitalistycznych. Próba budowy altcr-natywnego ustroju — socjalizmu — zakończyła się niepowodzeniem. I Okazał się on jedynie mniej sprawną mutacją struktur i instytucji cywilizacji industrialnej, budując, na preiyferiach światowego kapitalizmu, inny — kosztowniejszy społecznie i politycznie — wariant społeczeństwa przemysłowego. Jednym z symptomów końca tego eksperymentu okazały się — paradoksalnie — wielkie protesty robotnicze rozpoczęte w Polsce w roku 1970 i 1980 w zakładach, których patronem był współ-wórca realnego komunizmu —■ Włodzimierz Lenin.
Nader pojemne pojęcie „kwestia pracownicza" stosowane jest przy analizie trzech jakościowo odmiennych, choć powiązanych ze sobą, problemów:
— materialnej i psychospołecznej sytuacji jednej z kilku najważniejszych grup społeczeństwa industrialnego — robotników (czy szerzej pracowników najemnych), zaspokajaniem ich potrzeb w rolach konsumenta;
— spraw wiążących się z pełnieniem przez ludzi ról pracowników, ich aktywnością w sferze pracy:
— stosunków wynikających z podziału władzy i własności, miejsca pracowników najemnych i ich przedstawicielstw w życiu politycznym.
Z każdym z tych ujęć„kwestii pracowniczej” wiążą się kluczowe pojęcia.
Analizując sytuację materialną i psychospołeczną pracowników, powinniśmy się zająć problemami, którym poświęcone są inne fragmenty tej pracy. Na pierwszym miejscu wymienić trzeba warunki bytu (a w ich ramach dochody nominalne, ich strukturę i zróżnicowanie, koszty utrzymania, dochody realne, wydatki i ich strukturę, spożycie artykułów żywnościowych, wyposażenie w wyroby trwałego użytku, sytuację zdrowotną, uczestnictwo w kulturze, wypoczynek). Nie wolno też pominąć kwestii mieszkaniowej, stanu świadomości, w tym samooceny własnej sytuacji, wreszcie — zjawisk patologicznych.
Zajmując się problemami związanymi z ludzką aktywnością w sferze pracy, badać będziemy sytuację na rynku pracy, warunki wynagrodzenia (również tym zagadnieniom poświęcone są odrębne rozdziały pracy), i warunki pracy.
Na warunki pracy składają się: materialne środowisko pracy, organizacja pracy, stosunki międzyludzkie.
Przez materialne środowisko pracy rozumiemy stan maszyn i urządzeń roboczych (w tym stopień uwzględniania przy ich konstruowaniu zasad ergonomii) oraz stopień oddziaływania takich czynników, jak mikroklimat miejsca pracy (w tym bardzo niska i bardzo wysoka temperatura, wilgotność), czynniki chemiczne (gazy, pary, pyły), promieniowanie (świetlne, mikrofalowe, laserowe, jonizujące), działania drgań mechanicznych (hałas, wibracja, infra-i ultradźwięki), zagrożenia biologiczne (obecność wirusów, bakterii, grzybów itp.).
Od materialnego stanu środowiska pracy zależy bezpieczeństwo