P1280010

P1280010



>da *ohoŁ zarazem^ m, eożyje


'zecKżnadg ego bytów* wckzazdro. i uwiera ich tyba czysty Kie zazdro-m człowiek istwa, swej e podsuwa t 7. raju, w


•u, musiał iwet Bóg, x>ru. Bóg ctowaf je*

doskona-


wolność.

5 mają się warancją

ikutkiem

| możłi* łby wol


aka jako y borem.


ść się pod ziemię, prag-


| ścśe historii grzechu pierworodnego odnosi się do całego gatunku: człowiek musi stworzyć coś z tego, do czego sam został stworzony. Historia grzechu pierworodnego opowiada. jak człowiek, poprzez ciągle ponawiane wybory, stwarza sam siebie; jak to musiał wybierać i pomylił się w swym wyborze, zwiodło go bowiem pragnienie przekroczenia zakazu.

Dotąd istniała tylko rzeczywistość materialna; morze i ziemia, rośliny, ogród, zwierzęta i człowiek. Poprzez zakaz w świat wkracza rzeczywistość duchowa. Jest to „nie”, słowo zakazu, nie działające w sposób tak bezpośredni, a więc nie tak potężne jak stwórcze słowo Boga początkujące dzieło kreacji. To „nie" generuje człowieczą wolność, jednocześnie zaś zwraca się do niej. Albowiem to, czy człowiek posłucha zakazującego „nie", pozostawione jest do jego uznania.

W historii grzechu pierworodnego jesteśmy świadkami narodzin negacji, ducha zaprzeczenia. Zakaz Boga był pierwszym „nie" w dziejach świata. Narodziny „nie" i narodziny wolności pozostają W ścisłym związku. Wraz z pierwszym boskim „nie", ukłonem dla wolności człowieka, w świat wkracza jakaś obciążona fatałnością nowość, teraz bowiem również człowiek może powiedzieć „nie". Mówi on „nie" zakazowi, stawia się ponad nim. W następstwie tego może się zdarzyć, że także samemu sobie powie on „nie". Czytamy, że gdy Adam i Ewa spożyli owoc z Drzewa, „...otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski”. Nagle człowiek widzi sam siebie z zewnątrz, niebezpiecznie ukrytego we własnym ciele; zaczął zauważać samego siebie. Widzi się i po namyśle odkrywa, że jest również widziany. Stoi na otwartej przestrzeni. Zaczyna się dramat widzialności. Pierwsza reakcja; wycofać się w niewidziałność. „Mężczyzna i jego żona... skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu**.

Ten, kto m wstydu


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
gleby357 margle g&iużej tisiero-•zewyż-iasowe. /ch za-dą one tna na i, które //ego.&n
page0310 306 szacunkiem, ale zarazem z zupełną niezależnością; nie będę się pytał o ich wiarę, ale p
Scan0180 Wydaje, się, że Blushing ET od początku darzy Monty ego zaufaniem, ale czeka ich jeszcze ep
skan9 80 U ROZDZIALI w rozdziale 3. Pierwsze polega na mnożeniu bytów, drugie na ich gromadzeniu i
71925 Seite053 GUCK MAL, WER DA AM FENSTER SITZT!Lamm und Kaninchen-> keine Angst, ich bin lammfr
cylinder blokujący, zarazem tłok lewara nacią go w ego drutynaprężane *
17834 IMG420 (2) EBa da/ych prędkości wartość (ego współczynnika powinna zawiei,u. pomiędzy *ISł a ±
63510 Zdjęcie0495 (3) FRODI KCJ A MUSI CYTRYNÓW EGO js®ews«te ”®i~ pjcuac a*da
Komedia Dany ego Boona, reżysera „Jeszcze dalej niż Północ", „Nic da
skanuj0009 (309) i da U3"p^jl>€ ubuOl ^ bukÓOj "!mfflMi _ *r 1 0lu€uubuo Oj j j r Aa lM

więcej podobnych podstron