miejskich, wśród tkaczy i sukienników, ubogich rzemieślników i najemników. Byli jednak popularni również wśród drobnego rycerstwa i chłopów; przenikali do innych środowisk i warstw społecznych. Istniało kilka przyczyn tego niesłychanego sukcesu. Doktryna religijna i obrzędy katarów były proste, pozbawione katolickiej tajemniczości. Heretyccy kaznodzieje mówili językiem ludowym, który każdy rozumiał; nie straszyli piekłem ani czyśćcem. Prowadzili ponadto szeroką akcję charytatywną: leczyli i opiekowali się chorymi, wspierali ubogich, organizowali produkcję rzemieślniczą. Nie brali opłat za czynności kultowe, jak księża kościoła rzymskiego. Swoim wzorowym i ascetycznym życiem wyraźnie odbijali od sfeudali-zowanego duchowieństwa rzymskiego. Wszystko to zyskiwało uznanie i sympatię ubogich, uciskanych i wyzyskiwanych.
Przede wszystkim jednak przyczyną popularności tego ruchu heretyckiego w średniowiecznym społeczeństwie był wrogi stosunek katarów do duchowieństwa i kościoła. ,,Często mówią ludziom o złym życiu duchowieństwa i dostojników Kościoła rzymskiego. Rozprawiają w szczegółach o ich pysze, zmysłowości, chciwości i nieczystości życia oraz o innych występkach” - pisał o katarach inkwizytor Bernard, syn Gwidona. Relację tę uzupełniają inne informacje, według których katarzy przedstawiali kościół jako system wyzysku łatwowiernych ludzi.
Ten antyklerykałizm katarów, ich zdecydowana wrogość wobec kościoła rzymskiego, jak również potępienie przez katarów politycznej roli kościoła i światowładczych dążeń papiestwa zyskały im sympatię także wśród niektórych przedstawicieli wyższych warstw społeczeństwa.
W drugiej połowie XII stulecia herezja katarów występowała w północnych i środkowych Włoszech, w północnej Francji, Flandrii i Nadrenii, przede wszystkim w wielkich centrach życia miejskiego. Jednak najliczniejsze ich skupiska znajdowały się w południowej Francji. „Kaznodzieje heretyccy - relacjonuje Wilhelm z Lagrasse - wygłaszali publicznie swoje kazania, a prawie wszyscy ludzie w hrabstwie Tuluzy przychodzili ich słuchać”. We Francji i Włoszech utworzyli katarzy prawdziwy antykościół, mający nie tylko odrębne od chrześcijaństwa zachodniego doktrynę i system etyczny, ale również własne obrzędy kultowe i organizację kościelną.
Rozwój tego ruchu heterodoksyjnego zahamowały prześladowania, krucjata albigenska (1209-1229) i działalność inkwizycji papieskiej współpracującej z władzami świeckimi. Poważnie uszczuplił także wpływy katarów rozwój ruchu franciszkańskiego, popierany przez kościół. W rezultacie tej kontrakcji władz kościelnych ruch katarów został około połowy XIII wieku stłumiony. Ponadto procesy laicyzacji społeczeństwa podcięły bazę społeczną katarów. Resztki ich przetrwały w południowej Francji i we Włoszech do początków XIV wieku.
Herezja katarów była najpełniejszym, a równocześnie ostatnim przejawem nurtu dualistycznego w ruchach heterodoksyjnych zachodniego chrześcijaństwa. W dziejach średniowiecznego kościoła rzymskiego nurt ten byl krótkotrwałym, choć ważnym epizodem. Wiek XIII i stulecia następne były już okresem dalszego
618