216
nie czuję się szczególnie powołany uo wydawania rzeczywiście wyczerpujących sądów o jego twórczości i o nim jako pisarzu, styliście, dramaturgu. Bardzo prawdopodobne przecież, że w trakcie lektury tłumaczeń mogły mi umknąć jakieś istotne elementy jego pisarstwa.
Jestem natomiast całkowicie pewien, że sztuki Mrożka znajdują się w pierwszym rzędzie utworów dramatycznych, jakie powstały w naszej epoce, w czasach drugiej wojny światowej i jej ponurego przedłużenia w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Przez sam fakt, że artyści tych krajów musieli stanąć twarzą w twarz z najistotniejszymi wydarzeniami naszego stulecia, z panowaniem nowej pseudoreligii ortodoksyjnego lenino-stalinizmu, zostali oni szczególnie predestynowani, zainspirowatr ! zobligowani do uważnego przyjrzenia się otaczającej ich rzeczy u „mści i zastanowienia się, co z tego doświadczenia może wynikać. A to z kolei, na wiele sposobów, dało im przewagę w ważności i wnikliwości obserwacji nad — żyjącymi w większym komforcie i bai.Liej z siebie zado wolonymi
— pisarzami z Zachodu.
Sławomir Mrożek znajduje się na czele grupy pisarzy, którym przyszło analizować potworności i szaleństwa naszych czasów i zapisać ich wkład w historię ludzkości Znajduje się na czele tych rzeczywiście heroicznych intelektualistów Europy Środkowej, którzy
— definiując nagą przemoc i gwałt — podtrzymywali ludzkiego ducha na przekór wyrokom losu oraz przechowywali pamięć tradycji i osiągnięć narodowej kultury wbrew zdecydowanym i bezlitosnym próbom jej unicestwienia. Za to łaśnie powinniśmy, niezależnie od naszej narodowości, być im zawsze wdzięcz ni.
dum. MAŁGORZATA SUG1ERA
To jest wspomnienie jeszcze z Krupniczej 22. Mrożek mieszkał tam w małym pokoiku na poddaszu. Pewnego dnia, kiedy już ud paru tygodni przebywał za granicą, sąsiedzi zauważyli, że drzwi do jego mieszkania są uchylone, a przy zamku ktoś jakby majstrował. Co zginęło z pokoju, trudno było powiedzieć. Wezwano więc milicjanta, żeby stwierdził fakt ewentualnego włamania i sporządził protokół. Przyszedł, rozejrzał się, otworzył szafę i zanotował: „ręczniki dwa, koszule męskie trzy, para spodni jedna, marynarka używana jedna”. Interesowały go raczej rzeczy praktyczne, o zrozumiałym przeznaczeniu, toteż książek do protokołu nie wciągnął, odnotow.il za to pustą walizkę wywleczoną spod tapczana. Wreszcie zbliżył się do biurka i pozaglądał do szuflad. Były w nich bardzo starannie uło żonę rękopisy, maszynopisy, tysunki. Chwilę pomyślał, pomyślał, westchnął z politowaniem i dopisał: „w biurku cztery s.uflady szpargałów”...