102. Apoksyomenos
”dl™ LW . »k. 325-300
Marmurowa kopia Mutto Vaticano
I • Uu, że ośrodek działalności artystycznej v.n /.\\ przenosić się na Wschód,
• <<łr nic ilustruje tak dobitnie, jak to, że obok Skopana pracowali nad upię-
• i< mi Mauzoleum trzej inni jeszcze wybitni rzeźbiarze greccy: Briaksis ozda-
• i i 11 u ii nt| część budowli, Leochares zachodnią, a Timoteos południową.
I tych rzeźbiarzy niewiele da się powiedzieć. Briaksis, który rzeźbił rów-
* |MMiąx Sarapisa stojący później w Aleksandrii, pozostawał zdaje się pod wpły-
t "l>.iaa, Leocharesowi przypisuje się oryginał Apollina belwederskiego • • '/'i) oraz rzeźby przedstawiającej porwanie Ganimeda.
II • u W- lepiej znana jest działalność Lyzypa, trzeciego obok Praksytelesa ‘k. |wielkiego rzeźbiarza wieku IV. Był on portrecistą Aleksandra Wiel-
» i:rv• 100) i twórcą nowego kanonu, który wyparł kanon Polikleta, a poleci rreźbicniu postaci ponad miarę smukłych, o długich nogach i małych li (rys. 101). Powstał w ten sposób nowy ideał piękności. Najlepszym , mi irlrśnicniem jest Apoksyomenos (rys. 102). Patrzącemu na ten posąg r«Awnująccmu go z wcześniejszym o sto lat Doryforosem Polikleta przypomi-. % «if «łowa Lyzypa o Poliklecie: „Poliklet przedstawiał ludzi takimi, jakimi • i •»«prawdę, ja zaś takimi, jakimi się wydają". Nowością były nie tylko lekkie t- r jr, lecz także oddanie w pełni trójwymiarowości postaci ujętej z nie-nwobodą. W portrecie był Lyzyp daleki od realizmu; zarówno jego r t Alrksandra Wielkiego, jak i portrety tragików greckich dłuta nieznanych z czwartego dziesięciolecia tego wieku mają wyraźną tendencję pa-
uMiiitą,
l'»**lnbnic jak rzeźba, tak i malarstwo wieku IV poszło nowymi drogami
* i*.miii> obecnie niepodobna prześledzić jego rozwoju, gdyż twórczość ma-
N go okresu nie zachowała się, można się oprzeć na sądzie starożytnych, ««<thig Wi/irych tendencja do osiągnięcia efektu patetycznego widoczna w dzie-i» i. mJuiHkich Arystydesa z Teb wyraża niewątpliwie ten sam stosunek do . »•, aint.iści, co rzeźby Skopasa. Jęśli polegać na opinii starożytnych, którzy
»*#»»•►<* do efektów patetycznych przypisują już Parrasjosowi działającemu
• m|»i *ir wojny peloponeskiej, to w malarstwie tendencja ta ujawniła się wcześ-
*.*i mi w- rzeźbie. Nowe drogi wskazała malarstwu w wieku IV szkoła sikioń-.. » 1’ausiaacm, mistrzem skrótu perspektywicznego na czele. Z nazwiskiem
, aitynty łączy się również wprowadzenie tzw. enkauatyki, tj. sposobu przy-. 1 4mtu farb z woskiem, które rozprowadzano potem na płótnie za pomocą /anych deszczułek. Uzyskany w ten sposób połysk pozwalał na wydobycie iin/ych niż dotychczas efektów artystycznych. Przed malarstwem otwarły więc nowe perspektywy. Szczyt miało ono osiągnąć w twón zości nadwornego j - iiiri iaty Aleksandra Wielkiego, malarza Apcllcaa.