I
52 WOKÓŁ PSYCHOMANIPULACJI
do tych używanych w „pracy nad ujawnieniem nadużycia seksualnego/' między innymi: selektywne wzmacnianie, sugerujące pytania, stymulowanie wyobraźni itp. Pod wpływem tych manipulacji wyraźnie wzrosła liczba dzieci, które potwierdziły i opisały, podając coraz więcej szczegółów, dwa zdarzenia fałszywe i jedno prawdziwe o wydźwięku negatywnym. W pierwszej rozmowie prawie 40% dzieci zaprzeczyło, że nauczyciele lub rodzice zastosowali wobec nich karę w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Zastosowane w drugiej i trzeciej rozmowie techniki manipulacyjne spowodowały, że tylko 10% dzieci nadal twierdziło, że nikt ich nie ukarał. Z drugiej strony, równocześnie gwałtownie wzrosła liczba dzieci, które potwierdziły i opisały z detalami zdarzenia fałszywe, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Dzieci nie ograniczały się do jedynie powtarzania tego co im sugerowano, ale wykraczały daleko poza te sugestie „rozwijając" swoją opowieść. Fałszywe opisy zdarzeń, których nie doświadczyły, zawierały wiele konkretnych detali podawanych zarówno na pytania otwarte, jak i pytania szczegółowe. Najbardziej skąpe były opowiadania o prawdziwym zdarzeniu negatywnym. Fałszywe opowiadania były bardziej spójne, więcej w nich było opisów emocji oraz więcej informacji o kontekście zdarzenia. Co więcej, u dzieci można było zaobserwować zachowania niewerbalne, które zwiększały wrażenie prawdziwości opisów zdarzeń fałszywych. Na przykład dzieci pokazywały gestami rąk, w jaki sposób obcy mężczyzna wyjmował jedzenie z szafy w stołówce. Psychologowie specjalizujący się w ekspertyzach wiarygodności zeznań dzieci nie potrafili odróżnić opowiadań prawdziwych i fałszywych!
Czy rozmowy, podczas których stosowano manipulację, spowodowały wszczepienie pseudopamięci? Niektóre dzieci - podobnie jak w „pracy nad ujawnieniem nadużycia" - mogły tylko odczytać, jakie są oczekiwania osoby dorosłej i zgodnie z nimi udzielać odpowiedzi, zdając sobie sprawę z tego, że są one fałszywe, przynajmniej na początku. Nie jest łatwo rozstrzygnąć czy mamy do czynienia z zachowaniem konformistycznym czy z pseudopamięcią. Podczas wyjaśniania uczestnikom tego eksperymentu, dlaczego zasugerowano im fikcyjne zdarzenia, jedno dziecko upierało się do końca, że były to zdarzenia prawdziwe. W tym przypadku pseudopamięć okazała się bardziej odporna na próby jej podważenia niż u innych dzieci, chociaż nie można wykluczyć, że to dziecko za wszelką cenę nie chciało przyznać się do okłamania dorosłego. Wyniki tego badania ukazują zarówno korzyści, jak i koszty stosowania sugestii. Dzieci, które początkowo zaprzeczały prawdziwemu zdarzeniu negatywnemu, po zastosowaniu technik sugestii w powtarzanych rozmowach, przyznały, że nieprzyjemne dla nich zdarzenie miało jednak miejsce. Jednakże to samo odnosi się do zdarzeń fałszywych, którym dzieci początkowo zaprzeczały, ale po rozmowach opisały jako prawdziwe.
Wyniki te zostały powtórzone w innych eksperymentach z użyciem tego samego paradygmatu. Jager, Scholz i Endres (1999) stosowali manipulację w rozmowach z 30 dziećmi w wieku od 4 do 6 lat. U siedmiu z nich powstała pseudopamięć zdarzeń, których nigdy nie doświadczyli. Okazało się też, że wysoki wynik w teście mierzącym podatność na sugestię pozostawał bez związku z podatnością dzieci na wszczepienie pseudopamięci. Z kolei w eksperymencie
i
!
i
i
!
I
I
i
i
|
i
\
\
i