118 Knyntrf Podemski
•eiysfakcrc pocnaiua ich w formie nnjtnnfcj umnconcj? l-l Każde pięć Ut wsten pozwał* mi uratować JakU rwyenj, poouć jakieś święto, odnnłeść Jchcm jedno wicrnmłc".
Kończyc swoją analizę fenomenu podroży, francuski antropolog zwraca uwagę na paradoks podróżowania, tak widoczny obecnie, w epoce globalizacji. Para* doks ten można sformułować następująco: w czasach, gdy świat był bardzo zróżnicowany, podróżnicy nic posiadali wystarczającej wiedzy i wrażliwości poznawczą), aby tę różnorodność cho&y dostrzec Postęp wiedzy dokonuje się równolegle z innym, z procesem niszczenia kulturowej różnorodności:
i oto mam praed *M nunkroęfty fcnu£ m wuucj kultury ludzkie oiofcly *k komunikować miedzy a w ślad aa tym korumpować *ię prac* wzajemne zetkniecie. tym mniej kh laiMrtwtr byli ulalni do spmtuggzpla bogactwa i anacacnia tej różnorodności. W rcaulta-de jestem skazany as alternatywę być podróżnikiem w dawnych czasach, przed którym ros-pracicral a* niebywały widok, lec* prawie wszystko było dla niego mcdostrwRnlno i, co gor-Ma. pobudzało go do kpin lub wstrętu. bądź też być podróżnikiem nowoczesnym w pogoni ea •Udami aUainoaraacaywistaód. W obu przypadkach przegrywam Za kilkaset Ut w tym
samym miejscu inny podróżnik, tok samo zrozpaczony jak ja. będzieopłakiwał zniknięcia tego, co ja joarir mogłem widzieć, ket cnego me potrafiłem dostrzec"
Sformułowany przez Levi-Straussa paradoks podróżowania uszedł uwadze wielu jego następców.
W latach 60. ukazują się dwie ważne książki poświęcone w całości (pierwsza) lub w części (druga) podróżom i turystyce. Obio łączy przeciwstawienie dawnych podróży współczesnej turystyce. Niemiecki socjolog, H.J. Knebel, jest autorem pierwszej książki socjologicznej poświęconej wyłącznic turystyccM. Jego zdaniem, turysta to osoba podróżującą podczas urlopu dln wypoczynku i przyjemności. Turystykę określa „presja ruchliwości", istnienie luli lirnk stosunków społecznych z miejscowymi, „zaspokajanie potrzeby luksusu za pomocą środków pozyskanych w miejscu stałego pobytu” oraz „dążenie do komfortu i fizycznego bezpieczeństwa"35. Kto ryzykuje w podróży życio, nie jest turystą. Knebel rozważa m. in. możliwość popędowych korzeni podróżowania. Czy „pęd" do wędrowanin jest kluczem do „prawdziwych" przyczyn popychających turystów? Już w 1905 r. Stradner3*’ próbował w namiętności wędrowania odnaleźć przyczynę podróży bez wyraźnych potrzeb i z pewnymi irracjonalnymi motywami. Stradner taktował przy tym ów „pęd" jako człowieczą właściwość, jako „nrchetypiczne dziedzictwo naszych przodków, którzy żyli jeszcze jako nomadowie". Według Knebla:
(-1 wyruśnym okoruje *iq wjoinjiteroc uwarunkowanie „uidzy wędrowania" obopno) w nn< oc« u ruchu turystycznym (Krrnnlciv*erkehr), kleru ciągło stwierdza, to gros turystów rokru-tuic się * wielkich miast, to nuUimiast ludność wiejska, tylko nielicznie ur Matnie ty w tury. •l.v«<c nawet Jeśli uwjglgdnia się tylko samodzielnych rolników. Najemnego pracownika 1 2
HocjoloRlit podróży
rolar»> Mion pum* *i<j * u»«*v nn ttaminkowo makia dochody. Gdyby iMiriileco lafcwiw jak |Kid dn podrMowanU, oio apoiób byłoby pojad, dlac»K» miałby on Uyć akloMi wy-knfinlcony ii mkuktAolw dużych miut*'.
Odwołując się do znanej koncepcji typów społecznego charakteru Davida RiCsmimna oraz do typów idealnych Mnxn Wobera, Knebel wyróżnia typy idealne trzech faz w rozwoju podróży. Faza pierwsza to faza podróży a terowanych tradycją: Grand Tour i pierwszy okres podróży do wód. Faza druga to podróż wownąlrzBterowna, określona potrzebami jednostki. Typowe przykłady to druga fnln podróży do wód, podróż romnntyczna, kult natury. Trzecia faza to podróż zewnątrzateniwna, epoka biura podróży Thomasa Cooka i przewodników Bacdekcra. W poszczególnych rozdziałach książki omówione sq przemiany, jakie dokonały się w podróżowaniu od czasów Grand Tour. Zdaniem autora można wyznaczyć następujące etapy: od podróży rodzinnych do podróży indywidualnych, od kontaktów z obcymi do kontaktów między sobą. od wspólnot wędrujących do biur podróży, od turystyki pobytowej do turystyki objazdowej, od podróży jako dążenia do wolności do podróży jako dobrowolnej niewoli, od nieprzewidzianego do zaprogramowanego, od związku alpinistycznego do motoclubu i campingclubu, od dania upustu skłonnościom osobistym do uleganiu dyktatowi mody. od zrozumienia do stereotypu. od ś wiń to jako miejsca doznań do świata traktowanego jako muzeum. od komunikowania się. dialogu do odbioru informacji, od uczucia romantycznego do uczucia zaprogramowanego, od przechadzek do robienia zakupów, od wrażenia do zdjęcia fotograficznego, od listu do pocztówki, od podróżowania wagonem czwartej klasy do podróżowania pierwszą klasą, od sztuki do kiczu, wreszcie od hotelu do noclegowni Z kolei amerykański historyk kultury. D. Boorstin2, postawi! tezę. że współcześni Amerykanie nie umieją doświadczać rzeczywistości bezpośrednio, lecz tylko pośrednio, poprzez „pseudo-wydarzenia", sztucznie wykreowaną rzeczywistość tworzoną przez media. Turystyka, zdaniem Boorstina. jest najlepszym przykładem tej tendencji Krytykowaną turystykę przeciwstawił on dawnej, „utraconej sztuce podróżowania”. Podróżnik wybierając się w drogę, podejmował ryzyko, z utratą życia włącznie. Współczesny turysta szuka wygody, żyje w sztucznym świecie autostrad, klimatyzowanych hoteli w turystycznej „bańce", „kapsule” (bubble). która izoluje go od odwiedzanego miejsca, od tubylców. Nie dąży do poznania kultury odwiedzanego kraju, lecz jedynie szuka sztucznych atrakcji, „pseudo-wyda rżeń" stworzonych specjalnie dla turystów (np. muzea figur woskowych)- Podróżnik wkładał wiele wysiłku w wyprawę i chciał coś poznać, turysta natomiast jest zwyczajnym poszukiwaczem przyjemności. Podróżnik byl aktywny, wyruszał w drogę z zapałem poszukując ludzi, przygód, doznań. Turysta jest bierny; oczókujo, żo ciolcnwo rzecz zdarzą się same, spodziewa się, żo wszystko bę-a? II.J. Knebel, da cyt. t. 5.
n Di Uonntlin, The Image: A Guide la fttudo-Kaenle in America, Harpor. New York 1004.
” Tamto. s. 30.
Tamto. a. 30-40. #
?* HJ. Knebel. SotioUigUche Hirublunmndluitgtn im Modernrn 7ł>nH«iNint, Stuttgart 10(10. 31 Tatoto.«. di
33 J Stradner. flrr fmdmiwMr, Grac 1B0&.