132 Krzysztof Podemski
ci vcrnus fnłszywości doświadczenia turystycznego pojawia hiq według Cohena dopiero w przypadku turysty-poszuldwacza doświadczeń. Ani turysta nastawiony na rekreację, ani szukający odmiany nie mają takiego dylematu, ho nic mają takich oczekiwań. Izraelski badacz uważa, że przynajmniej niektóre z wyróżnionych przezeń typów turystów, „odkrywca" i „dryfujący”, niekiedy przekraczają granice przestrzeni turystycznej. Konsekwencjo fałszy-wości doświadczenia turystycznego są różne dla różnych typów turystów. Dla turysty poszukiwacza doświadczeń obecność w fałszywym świocio grozi fałszywą świadomością, błędnym przekonaniem. Turyscie-oksporymcntato-rowi zagraża totalna dezorientacja i alienacja już nie tylko w jodnym społeczeństwie, ale w ludzkości jako takiej. Najbardziej dramatyczno są konsekwencje uczestniczenia w fałszywej rzeczywistości dla turystów egzystencjalnych. Dla nich bowiem rozbieżność między ich „nowym innym centrum" a „inną" rzeczywistością jest najbardziej trudna do zniesienia. Ze względu na sposoby radzenia sobie z tym dysonansem Cohen wyróżnia trzy kategorie turystów egzystencjalnych. .Realistyczni idealiści” to ci, którzy rozumieją, że nawet najbardziej idealne miejsce, kultura czy społeczeństwo mają swojo słabości. Do samorealizacji nic potrzebują samooszukiwania Tnkioj realistycznej postawie sprzyja długie dochodzenie poprzez eksperymenty do nowego „centrum”. Bez oszukiwania samych siebie nic potrafią samorealizować się zn to ci. których nazywa „idealistami z gwiaździstymi oczyma”, „prawdziwymi wyznawcami”; doszli oni bowiem do nowego „centrum” poprzoz naglą konwersję i oczekują, że będzie ono doskonale w każdym calu. Są wreszcie „krytyczni idealiści, którzy oscylują między błaganiom o wcentruim z oddali, a rozczarowaniom nn miejscu”17. Przykładem tej postawy jest przytoczona przez autora wypowiedź izraelskiego pisarza Elie Wicsola: „Jestem w Jerozolimie w domu, gdy mnie w niej nie ma"7®. Według Cohena taką postawę przyjmują ci, którzy byli długo poza „centrum” i żyli jego mitom.
Izraelski uczony przewiduje, że popyt na turystykę egzystencjalną będzie się nasilał. Spowoduje to, że pojawią się instytucje turystyczno, któro zaczną świadczyć takie usługi, jak na przykład pielgrzymki dla Europejczyków do centrów roligii Wschodu czy dla amerykańskich członków organizacji syjonistycznych do Izraela, Prognoza Cohena spełniła się w dosyć nieoczekiwany sposób. Jak donosi jeden z badaczy japońskiej turystyki7®, od paru lat notujo się zjawisko masowego odwiedzania przez turystów z tego kraju dwóch burda0 szczególnych atrakcji turystycznych. Japończycy upodobali sobio bowiem pewną angielską wieś, w której znajduje się dom Beatriz Potter, autorki książki o Króliku Piotrze {Teter Ihe Itabbil). om Krainę Ani z Zielonego Wzgórza, bohaterki powieści Lucy Maud Montgomery, położoną u wybrzeży
** K Ccfcw, A Pkenamttmlęgy of Tourtsl Espttienirt, s. 106.
** Tomic. a. 100.
"M.H. Km. A Atmj Prom Ifamr. JVnnaU of Touri*m RcMarch” 2000, vol. 28,
Kanady wyspę księcia Edwarda. M.H. Rea ten typ turystyki nazywa pielgrzymką w poszukiwaniu forusato (japońskie określenie .krainy dzieciństwa") z dala od domu. Owo pielgrzymowanie do obcego .zdziecinniałego" duchowego „centrum" wyjaśnia kryzysem rodzimej kultury i związanym z tym kryzysem tożsamości współczesnych Japończyków. Wykorzenieni z własnej tradycji szukają ich w siolskich krajobrazach angielskich książek dla dzieci. Czy poszukiwanie realnych dcstynacji dla literackiej Akcji otwiera jakiś nowy rozdział w dziejach podróży?