I
«K>V
Wszystko więc z Boga tryska. 1 wypływa, z aw-i tajemnej swej natury przechodząc w postać »y3 ' jawną; z nieznanego stanu w znane i widome Jjk? ile; z czystej próśtSty archetypu w podobieństwoffo ię typiezną; z pierwotnego źródła w ocean i z Ju" odnego punktu w krąg albo obwód: potwierdzają „, sposób słowa mądrego filozofa: Bóg jest środki wszystkiego i nigdzie nie znajdziesz jego obwodu.*
mieniami swego działania. Robert Fludd tak mówi:
powracaj, równie niestrudzenie jak średni scholastycy, do symbolu kola i tym jednalf Charakterystyczne Jest dJa nich wanie kola jako rozszerzonego środka. Bask;. k czywisJSa nic umiejscawia się już na dwóch eaeh, m ^niewidzialnym obwodzie i w ni«._ -^a,.
To wyrażanie się i powszechne przejawiaj pierwiastka boskiego w naturze dominuje w wy. obrażni ludzi Renesansu: „Bóg rozpościera j wszędzie"14 — mówi Pontus de Tyard. A oto sto-waRonsarda: ... ]
Dietl est partout, partout se mKe Dieu...
Car Dieu partout en tout se commumque._,s
(Big jest wszędzie, we wszystko wmieszany jest Bóg..; Gdyż wszędzie l we wszystkim Bóg udziela siebie...)
Wreszcie Ramus powiada:
B6g napełnia wszystko swą nieustającą mocą, a san nigdzie i nigdy nie jest napełniany. Toteż słusznie powiedział o nim pewien tilozof: Bóg jest sferą, któn kodek znajduje się wszędzie, zaś obwód nigdzie."
Teksty te wykazują, jak głębokiej przemian tdegł w epoce Renesansu symbol nieskończone jś1 ty. Nie kładzie snę już nacisku na boską transc
ŁrfW»odOH> lcoła__Ml
gencję, lecz na immanencję. Bóg, jako wszechobecny środek, jest tym'samym mocą wszystko prze-sikającą i napełniającą. By posłużyć się wyrażeniem Henry More’a, każde miejsce i każdy moment yjają się być „powtórzeniem boskiego środka"«.
• Boski środek jest w każdym miejscu — mówi Mar-'ęfgfio Ficinó— gdyż moc bota udzielona jego stworzeniom znajduje się w każdej najmniejszej cząstce yrezechświata.” 48
Bóg jako nieskończony środek nie jest Bogiem Ścieśnionym, ograniczonym do swego środka: jest :to Bóg, który się z tego środka rozprzestrzenia. [„Aczkolwiek niektórzy nowinkarze — pisze angielski filozof Cudworth — mają o Bogu ograniczone [pojęcie, zgodnie z którym jest on wyłącznie wolą i mocą, inni autorzy trafniej oddają jego naturę pod mistyczną i enigmatyczną postacią nieskończonego kręgu, którego wewnętrzny środek jest samą dobrocią, promienie i obszar — wszystko obejmującą, niewzruszoną mądrością, a brzeg zewnętrzny, czyli nieskończony obwód — jego wolą albo wszechmocnym działaniem, dzięki któremu wszystko, co znajduje się poza Bogiem, powołane zostaje do istnienia." 49
To samo mówi ojciec Mersenne: „Bóg jest niepodzielnym środkiem, którego promieniowanie się-gajż do najdalszych granic wszystkich rzeczy."50 ( Jeżeli jednak każdy punkt wszechświata jest tu jak gdyby środkiem, z którego Bóg promieniuje, wynika stąd, żet człowiek: może również umiejscowić się w którymkolwiek z tych punktów, aby zeń kontemplować tajemnicze promieniowanie boże. „Dusza jest rodzajem środka” SI — powiada Gior-dano Brutto. Jest óńOródkiem nie tylko dlatego, że — jak sądzą mistycy — Bóg wybrał ją sobie na I mieszkanie, ale również dlatego, że boże mieszkanie jest jednocześnie miejscem, w którym ześrod-