449
Został zastępcą nauczyciela matematyki i filozofii w gimnazyjum Zamojskiem d. 15 Września 4 808 r. Po zajęciu Zamościa, wezwano Królikowskiego do tymczasowój pracy administracyjnej (25 maja 4809 r.). Do dnia 19 grudnia był rachmistrzem utworzonej przy sądzie centralnym izby obrachunkowej. Po rozwiązaniu rządu centralnego, jako sekretarz przy komissarzu królewskim, do słuchania przysięgi, objeżdżał kraj do 4 stycznia 1810 r. Pracował następnie w ministeryum spraw wewnętrznych; a uchwałą Najwyższej rady tymczasowej (z d. 7 marca 1814 r.), mianowany był prezydentem miasta departamentowego Radomia, i ten obowiązek pełnił do d. 15 lutego 1816 r. (•) Mianowany sekretarzem wkommissyi trzech dworów; po ukończonej czynności otrzymał order ś. Stanisława trzeciego stopnia, i mianowanie na kontrollera pierwszego w biurze likwidacyjnem d. 31 Grudnia 1819 r. Na własne żądanie otrzymał chlubne uwolnienie 15 września 1820 r.; i rozpoczął zawód professgra literatury polskiej w Poznaniu, d. 8 sierpnia tegoż roku. Wezwany na inspektora instrukcyi w szkołach elementarnych w królestwie Polskiem, otrzy-
(’) Jak człowiek prawy i szlachetny, może być użytecznym na każdem stanowisku w społeczeństwie, posłuży za dowód sam J. F. Królikowski. Kiedy powołanym został z posady burmistrza Radomia na wyższy urząd do stolicy kraju, napisał pożegnanie do obywateli Radomia. Oto odpowiedź Rady tego miasta: którą z autentyku w dosłownym odpisie załączam
„Rada'miasta wojewódzkiego Radomia! Przyjmując z uczuciem pismo pożegnające W. J. Królikowskiego b. burmistrza miasta Radomia w Warszawie pod dniem 31 Maja r b. datowane, które ogłosiwszy wszystkim mieszkańcom miasta, ma za najpierwszy obowiązek imieniem tychże mieszkańców, odezwać się do W. J. Królikowskiego jako męża, który z woli Najwyższej Rady byłego księstwa Warszawskiego objąwszy obowiązki naczelnego rządcy miasta, wypełniał rozkazy rządowe z wszelką aknratnością i roztropnością, jednając sobie zaufanie u Rządu, nie ubliżał w niczym podwładnym mieszkańcom, umiał godzić potrzebę z możnością, rozrządzając wszelkiemi przed miotami tyczącemi się ciężarów publicznych. Celująca bezstronność i umiarkowanie do wszystkich w szczególe mieszkańców była stosowana, wymierzając sprawiedliwość, troskliwie czuwał nad tern, aby każdemu mieszkańcowi należyta pomoc i protekeya była zapewniona W względzie policyjnym, czuwał nad bezpieczeństwem publicznem, przestrzegał spokojności, wytępiając nadużycia i próżniactwo, zachęcał do pracy i przemysłu: zgoła cały zajmował się tóm, co Rząd, kraj, i miasto interessować może. W administrowaniu własnością miejską starannie zajmował się stosownem użyciem dochodów miejskich, mimo niezliczonych odrębnych wydatków, oczyścił z mokradli miasto, przez sprowadzenie wpewne koryto spływów wody, uprzątnął mozolne bagna, i usposobił w części tak rowy iż do dalszych zamiarów z małym kosztem uregulowane być mogą. Ubiegając się dla dobra miasta, wszystko co do pożytku i upiększenia należy, aby było dopiętem, nsilnem jego było staraniem. Pod jego sterem dochody miejskie, ile okoliczności dozwoliły zwiększone, i budynki należycie opatrywane były. Obok licznych zatrudnień urzędowych, wolne chwile poświęcał dla cierpiącej ludzkości: zaprowadził za zezwoleniem Rządu towarzystwo dobroczynności, zbierając skwapliwie różne ofiary, szczególniej z reprezentacyi teatralnych przez uproszonych amatorów; sam pracował nad wszystkiem, ofiarując do tego owoce swoich talentów i prac, podał sposobność do ocierania łez nędznym i nieszczęśliwym. Naostatek w czasie licznych przechodów wojsk, z urzędowania doznając rozmaitych nieprzyjemności, przestrzegał, aby żaden z mieszkańców, na nieprzyzwoite prześladowania, utratę sławy ł majątku wystawionym nie był, aż nadto w tym punkcie jego osobiste poświęcania są dowodem. Niespracowanie był zajęty dobrem ogółu miasta, i w szczególności każdego mieszkańca. Powołany przez Rząd krajowy, do wyższego przeznaczenia, opuścił miasto tutejsze dnia 1 Czerwca 1816 r. Uniósł z sobą żal i smutek wdzięcznych mieszkańców, zaufanemu urzędnikowi winnych : w imieniu których Rada miasta, czując rzetelny szacunek i wdzięczność te przynajmniej uczucia przesłać mu, miłym dla siebie widzi obowiązkiem: że talenta jego nigdy zapomniane nie będą łagodne postępowanie w sercach mieszkańców wygasnąć niepotrafią. a szanowne prace, zawsze widoczncmi zostaną. Niniejsze wyznanie i podziękowanie raczy W. Józef Królikowski, od Rady miasta wojewódzkiego Radomia przyjąć, Z zapewnieniem winnej i niezłomnej na zawsze wdzięczności. Działo się na posiedzeniu Rady miasta wojewódzkiego Radomia dnia 6 Października 1816 r. (L. S.) podpisali: Hoppen prezes, J. Raciborski: Jan Pusztynika, Jan Burchard, Piotr Kociubski, Antoni Majewski, M. Kojanowski.