82
monety fałszywej nie przyjmą, a w stosunkach między sobą chroni ich art- 16. Przepis zatym dotyczy monety gojowskiej i puszczania w obieg fałszywej śród gojów.—Ostateczną jego charakterystykę stanowi to, iż cały § 388 zajmuje się kwestją niedozwolonej zdrady żyda. Zdrajca żydowski, który innego żyda wyda w ręce władzy gojowskiej, winien śmierci: wyjątek stanowi sąd żydowski, jeśli zmuszony okolicznościami wydaje fałszerza monet, aby uchronić innych żydów od zawikłań.— Ciekawe, że żydzi, którzy zawsze zarzucali antysemitom, iż grzechami jednostek obarczają ogół żydowski, tu wyraźnie przyznają się do odpowiedzialności zbiorowej i składają imieniem tej zbiorowości zapewnienia!
Jeżeli dwóch żydów ma niedobry dług i trzeba z tego powodu sięgnąć do przekupstwa, a jeden z nich nie chce nic na to przekupstwo dać, to drugi może dokonać przekupstwa na rzecz swojej części, a bliźni nie może nic przeciwko temu mieć (Choszen Hamiszpat § 176 art■ 28).
Brafman przytacza oryginalną uchwałę jednego z kaha-łów, aby podatek mięsny obrócić całkowicie na koszty „związane z rewizją, dokonywaną przez władzę miejscową" (str. 93).
Jeżeli żyd nie dzierżawi cła, tylko cło pobiera jako urzędnik, to wedle niektórych rabinów nie powinien przeszkadzać tym żydom, którzy chcą cło obejść, chyba że się bardzo boi (Choszen Hamiszpat
§ 369).
A więc i tu, jak przy fałszowaniu monet, decyduje strach przed następstwami, a nie jakaś zasada moralna. Eugenjusz
Starczewski w swej książce „Sprawa polska" (wyd. 2-gie Warszawa 1913) pisze na str. 61, iż na mocy szeregu praw z r. 1496, 1505, 1507 i innych szlachta i duchowieństwo zwolnione były z opłaty ceł, gdy sprowadzały towary z zagranicy nie w celach kupieckich, lecz na własny użytek. Właściciel transportu albo jego pełnomocnik składał na komorze przysięgę, iż towar należy do szlachcica lub duchownego. „Z praw tych potrafili sobie żydzi zrobić źródło znacznego dochodu. Sprowadzali i wywozili towary pod firmą szlachecką, znajdowali krzywoprzysięzców, i w ten sposób, drogą tak nieuczciwej konkurencji, wprost uniemożebniali kupcom chrześcijańskim wszelkie z niemi współzawodnictwo".
Miszna głosi:
Można przysięgać się... celnikom, że dany produkt— należy do dworu królewskiego, choćby nie należał do dworu Polewskiego (Miszna, Nedarim III,4).
Zupełnie to samo głosi Tosefta:
Mając sprawę... z celnikami, można przypisywać swoje produkty... gojowi i dworowi królewskiemu, lecz niewolno ich przypisywać żydowi (Tosefta, Nedartm 11,2).
Pereferkowicz słusznie zaznacza, że dlatego niewolno mówić, iż towar jest przeznaczony dla żyda, bo ów żyd mógłby mieć nieprzyjemności (p. Tałmud, t. III, str. 192, przypisek 1).
Rabin Jehuda rzekł: Nienaganny pasterz nie jest dopuszczalny (w charakterze świadka), a nienaganny podatkowiec jest dopuszczalny. Ojciec rabina Żery przez trzynaście lat zajmował się zbieraniem podatków. Gdy głowa Necharu (t. j. namiestnik Mezopotamji) przybył do miasta, a ten widział rabinów, mówił do nich (Izajasz -XXVI,20):