926
WARYANTY HERBÓW
skiego, Stanisława dworzanina królowej Izabelle, Mikołaja, Wojciecha, który w domu swym własnym od Wołoch najechany, w nocy zamordowany, i dom jego wy-plundrowany w roku 1583; Andrzeja i córek trzy.
Stanisław brat rodzony Mikołajów i Andrzejów trzeci, ten wiecznej pamięci godzien, z małym ludem w tatarskie pola zajeżdżając, z wielką sławą domu swego nieprzyjaciela gromił, korzyść odnosił, lecz exitum tristem miał, bo od tychże Tatarów porażon, głowa jego ucięta, i jako powiedają, zaniesiona do ziemie ich, na pamiątkę otrzymania zwycięstwa z tak zacnego męża.
maciej kokycieński, wtóry syn Jana Korycieńskiego z Jabłonnej, w Korytnie dzielnicę mając steriliter umarł.
jakób, trzeci syn Jana Korycieńskiego z Jabłonnej, ten był do Turek pojmany, a mieszkając tam czas niemały, poturczony dobrowolnie, ut fugiendi majorem occasionem habeat; w Polsce zaś będąc, in Christianismo zabit.
jan rotmistrz, czwarty syn Jana Korycieńskiego z Jabłonnej, mąż sławy niepośledniej, z nieprzyjacioły królestwa tego częste a znaczne potrzeby miewał, wywodząc na każdą rzeczypospolitej potrzebę rotę, do Podola, do Litwy, do Prus. Zostawił z Małecką z domu Jelita, która z familii Szarego Floryana wyszła, synów trzech: Wojciecha chorążego kaliskiego i starostę przedeckiego, Macieja dworzanina króla Zygmunta, Mikołaja, i córkę Lesiowską, która zostawiła syny i dziewki, między któ-remi Jakób był za mego czasu mąż godny i w sprawach kancelaryi królewskiej biegły. Także i Franciszek bratjego doktór był człowiek uczony, używali herbu Ogończyk w krakowskiej ziemi drudzy bracia ich.
Wojciech kokycieński chorąży kaliski, starosta przedeeki, był człowiek godny, który lat niemało przepędziwszy przy dworze królewskim, z opatrzeniem odjechawszy od dworu, ostatek wieku w pokoju, służąc r. p. strawił. Zamek sądowy Przedecz mało nie z gruntu osobliwie zbudowawszy, tamże umarł i pochowan, zostawiwszy córek sześć z Petronelą Komorowską starościanką łęczycką. Barbarę Kazanowską, która potem szła za Spytka Załuskiego, człowieka godnego a ojczyma dobrego, bo nad zwyczaj pospolity ojczymów, nie iżby majętności ich uszczerbiać miał, ale mając swoje własne potomstwo, przyczynił, i pewną im sumę darował. Afinę Załuską, Stanisława brata stryjecznego rodzonego tegoż Spytka, człowieka bogobojnego i takiego w którego osobie obraz cnoty wykonterfetowany być może. Petronelę Chocimowską która potem była za Janem Pieniążkiem dzierżawcą nowotarskim, z tym córkę jednę zostawiwszy umarła. Katarzynę Moszyńską, niewiastę w rozumie i dobrym rozsądku baczną. Zofią Rzepiszowską, która potem za Chrzysztofa Przer ęb sk ie g o szła. Zuzannę Mateuszową Załuską, Spytka Załuskiego rodzonego brata.
maciej, wtóry syn Jana rotmistrza dworzanina króla Zygmunta, [ten dwadzieścia i cztery lat na dworze będąc, w Malcu majętności swej ojczystej żywota dokończył, i tam pochowan, zostawił był syna z Spinkowną, z domu Prus, młodzieńca spraw i obyczajów ozdobnych, który tylko we dwudziestu lat umarł.
mikołaj, trzeci syn Jana rotmistrza, człowiek znaczny i spokojny. Ten z Barbarą Oleśnicką z Oleśnik (która pierwej za Pileckim była, i zktórym zostawiła Stani-