liczności zastósowane poprzedzają, oręża przez kościół poświęcenie, kończące religijną część ceremonii. Poświęconym przez kapłana mieczem opasany, spieszy znowu na zamek przebiera się raz jeszcze i w świeżym stroju udaje się na miejsce przeznaczone do wykonania ostatniego i najważniejszego aktu ceremonii pasowania na rycerza. Udaje się tam w uroczystym pochodzie, wśród świetnego a licznego orszaku i przy trąb dźwięku. Rodzice idą po przodzie i niosą na aksamitnych wezgłowiach różne części zbroi, którą młodzieniec ma być obłóczonym. Jeżeli ostatnia część obrzędu ma miejsce w kaplicy, to się ona rozpoczyna od mszy śpiewanej do św. Ducha, po której ukończeniu, kapłan odczytuje maksymy rycerstwa, istny kodeks praw, po części wojskowych, po części cywilnych, a po części moralnych przez kościół w doskonałą zebranych całość. Po odczytaniu maksym, nowicyusz przyklękaj a rycerz, co miał go pasować, przypomina mu w skróceniu obowiązki, które na siebie odtąd młodzieniec przyjąć powinien, otrzymuje od niego przysięgę na wierność tym obowiązkom i wyrzeka słowa: „Mianuję cię rycerzem w imieniu Boga, Najświętszej Maryi Panny i św. Huberta", (lub innego jakiego świętego) a mówiąc to i wyjąwszy miecz z pochwy, uderza nim po trzykroć płazem po ramieniu klęczącego, poczem następuje uściśnienie na znak braterstwa i rycerski policzek (A la pa militaris). Wtedy do piero przystępowano do obłóczyn nowego rycerza we zbroję, a każda jej część wszystko aż do wędzidła rumaka, wszystko to miało jakieś symboliczne, jednej z cnót ry
cerstwa znaczenie; przypięcie złotej ostrogi kończyło ce-
/
remonią obłóczyn. Świeżo pasowany rycerz wskakiwał na rumaka i wyruszał wśród okrzyków i trąb rozgłosu
Historya po w. konia. 20