499
sność prążków we wszystkich trzech układach jest jednaka. Gdy zaś osie tafelek staną do siebie prostopadle, widma boczne dochodzą do największej swej jasności, a środkowy układ prążków znika zupełnie. Z tego ostatniego doświadczenia okazuje, się wyraźnie, że sposobność promieni polaryzowanych do działania na siebie według ogólnych praw interferencyi, ważnych dla promieni niespolaryzowanych, w miarę tego rośnie i pomniejsza się; jak nachylenie ich płaszczyzn polaryzacyjnych ku sobie do niższej swej granicy (0°) t. j. do równoległości się zbliża i od niej oddala, czyli do wyższej swej granicy (90°) zdąża. Zjawiska te, równie jak i wszystkie inne tu należące, tłumaczą sie dopiero wtedy zupełnie, jeśli zrobimy przypuszczenie, że cząsteczki eteru przy drganiach, przesyłanych promieniami światła spolaryzowanego, biegną kolejno tam i napowTÓt po drogach prostych 1 (jakto już Fresnel najoczywiściej udowodnił) do kierunku tego promienia prostopadłych a do tak zwanej płaszczyzny polaryzacyjnej nachylonych pod stałym kątem, który także Fresnel *) na podstawie pewnych danych uznał za prosty. Światło więc spolaryzowane według tych przypuszczeń jest zjawiskiem ruchu, gdzie drgania eteru na całej długości każdego promienia są do siebie równoodległe i odbywają się na tej samej, promień zawierającej, płaszczyźnie prostopadle do długości tegoż, czyli (hj kierunku przesyłania światła, płaszczyzna zaś drgań jest prostopadłą do jego płaszczyzny polaryzacyjnej. Jeśli tedy kierunek drg ;ania eteru w promieniu spolaryzowanym jest prostopadły do płaszczyzny polaryzacyjnej, więc w razie zejścia się ze sobą pod -bardzo ostrym kątem dwóch z tego samego źródła światła wy szły ch, a potem przeciwnie spolaryzowanych promieni, na każde, w punkcie interferencyjnym znajdującą się, cząsteczkę eteru bywają równocześnie przeniąsione dwa drgania-do siebie prostopadłe, które żadnego, ruch jej osłabiającego, wpływu na siebie wywierać nie mogą, z jakąkolwiek fazą one tam przychodzą. Wszystkie zjawiska światła przemawiają też za tein, że cząsteczki eteru wjednorodnem (niezłożonem); w opisany tu sposób polaryzowanemu świetle odbywają swe poprzeczne
) Fresnel. Mńmoiie de 1’Aeadeinie royale de France Tom VII. Pogg. Ann. X. 23.