Powrót dc form antycznych
93
Rvc. 67. R^yrn, Sta Maria Maggiore. Mozaika: Zwiastowanie i rozproszenie wątpliwości
Józefa V w.
głębi: rysy, mające na celu wywołanie złudzenia rzeczywistość:, są tu zgoła nieliczne (ryc. 67). Wszystkie postacie, jak na greckich płaskorzeźb bach, pragną działać na nas jako określone osobistości, biorące udział w ja? kiejś akcji, nie jako statyści. Z tem spotęgowaniem osobistości łączy się niesłychane wywyższenie postaci histoiji świętej. Trzej aniołowie asystują przy Zwiastowaniu, podczas gdy Duch Św. w postaci gołębicy i anioł zwia* stujący spuszczają się z obłoków, a dwaj aniołowie pouczają Józefa. Dla przedstawienia tego zdarzenia uruchomiono tutaj ogromną ilość postaci. Marja nosi wspaniałe złociste szaty; aniołowie otaczają Ją, jak świta, bez której odtąd nie pojawia się juz więcej. Jeśli zaś aniołów przedstawiono tu# taj większymi i dumniejszymi, niż Marja, to czy me chciano przez to zazna* czyć, że ci aniołowie, z punktu widzenia ich świętości, posiadają starsze szlachectwo, niż Ona, są niejako szlachtą rodową, podczas gdy Marja do* piero za swe zasługi stała się świętą?
To odwrócenie się od rzymskiego stylu narracyjnego wydobywającego głę* bię, posługującego się bogatemi tłami i powrót do stylu bardziej surowego, bardziej pokrewnego stylowi płaskorzeźbowemu rzeźby greckiej, okresu klasycznego i barokowego, zdaje się pozostawać w związku z faktem, że również polityczny i religijny ośrodek państwa rzymskiego przesunął się na Wschód, do Bizancjum, które od czasu przeniesienia tam z Rzymu rezy* dencji cesarskiej nosiło nazwę Konstantynopola. Na ziemi włoskiej Rawen* na jest odnogą tej kultury bizantyjskiej i w Rawennie zachowały się naj* czystsze i najbogatsze przejawmy artystyczne tej kultury. Tutaj musimy szu* kać przejawów tego nowego ducha, którego odblaskiem zdają się być mo* zaiki w kościele Sta. Mana Maggiore.
W kaplicy grobowej Galii Placydji, krzyżowej budowli centralnej z przy* pominającą wieżę nadbudowy (podobną do świętych grobowcow, przedsta* wionych na płytach z kości słoniowej), zdradza nam dekoracja wewnętrzna, w jaki przepych powinniśmy stroić w myśli rówmież wnętrza tych świątyń*