img08201

img08201



6S. . Szpaczek.

Pewien leśniczy miał' szpaczka, którego wyuczył kilku wyrazów. Na zapytanie: „Gdzie jesteś szpaczku?11 odpowiadał szpaczek: „Tu jestem! Tu jestem!'1

Syn sąsiada, Kostuś, polubił szpaczka.

Pewnego razu, kiedy nikogo nie było w domu leśniczego, wpada Kostuś do pokoju, chwyta szpaczka i chowa do kieszeni, chcąc śie wymknąć cichaczem do domu. W tern nadchodzi leśniczy, a chcąc chłopcu sprawić przyjemność, woła jak zwykle: ,,Szpaczku, ydzie jesteś?..!'’— „Tu jestem! iu jestem!" 'wrzasnął szpaczek

... V:-,-----:

w kieszeni Kbstusia.

f    i' ■)

Kruczek. '


Chodź, mówił Jlipolitek, nauczę cię sztuczek.

—Kiedym ja jeszcze mały;- ucz panicz Azora!

—Nie, piesku, rzecze chłopczyk, to najlepsza pora; Azor stary, nie pojmie, pracować z nim nudno,

1 tobie później byłoby trudno. .    . ,v.;

. O! wielcby cię, wiele pracy kosztowało;

- Teraz, zobaczysz, jak mało. ■ .    )

Wkrótce pojętny Kruczek Nauczył się wielu sztuczek;. Służył, podawał i pływał, ■Tysiąc Jiglów dokazywał,

A to tak zręcznie, tak śmiało, Iż sic zdawA-1'o, ■

Pamiętaj, Ilipolitku, coś mówił do Kruczka:

Że, górnic nie kosztowało.


169

70. IVie dręcz zwierząt!

Piotruś miał bardzo złe serce. Ile razy złapał muchę, obrywał jej skrzydła, a 'potem śmiał się, widząc, jak to biedne stworzenie podskakiwało, nie mogąc wzlecieć w górę.    ,    , i .    ■■ ■    ■ .1: i.

Mama zobaczywszy tak szkaradną zabawkę, powiedziała mu: i,.    ■

, — Piotrusiu jestes niegodziwy chłopiec!—Kiedy się sam skaleczysz, to cię nie można utulić, kiedy wyprawiasz krzyki, a sam dokuczasz biednym muszkom.- *

—    Przecież one nie krzyczą; widać, że nie 'czują bólu, choć im urwę skrzydła, mówił Piotruś.

—    Nie krzyczą bo nie mogą wydać głosu. Cieka

wa jestem, cobyś robił, gdyby ci kto urwał ręce albo nogi? Tylko bardzo złe dzieci męczą stworzenia. Nie rób tego nigdy, bo-Cię Pan Bóg opuści, ludzie znienawidzą i wyrośniesz na okrutnika i zbójcę, a ja nieszczęśliwa umarłabym z rozpaczy, żem takiego syna wychowała. y ...    ]■" ’ vr,    j

Słysząc to Piotruś, .rozpłakał się serdecznie i przyrzekł mamie, że już nigdy nie będzie bawił się tak brzydko.

I od tego też czasu wcale nie męczył zwierząt, a jak mu czasem przychodziła pokusa do urwania skrzydełek muszce, to sobie zaraz przypomniał .to, co „mu powiedziała mama.' .......    , ,    y ,■    ?. .; ;

U • ":6 i. -

■ i;    ,4 i

-■    .    ....... -    i-x~ .. ■ • y.-—

TT

mb

: r i -

■l\

iy- ■

r r-;: i i


i# ■ i


i

•    i ' V

•    UL''

■■ t i

v!

H r'

t \ \

• P* ■ Pt

fH

• wł



■I


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0004 STRESZCZENIE BAŚNI O „KOCIE W BUTACH’ . Pewien młynarz miał trzech synów. Zostawił im w s
SYN MARNOTRAWNY(2) Pewien ojciec miał dwóch synów. Chociaż w domu rodzinnym było bardzo dobrze, młod
1 (219) 2 samym frazeologicznym kształcie. O leśniczym królewskim (Grunwald), którego zawiadomiono,
Obraz#1 *ryv«łt*,wam Przepisy przewidują tu pewien wyjątek: opłacanie Wmam któregokolwiek z małżonkó
PRZYPOWIEŚĆ o DOBRYM OJCU PRZECZYTAJMY RAZEM!Przypowieść o dobrym ojcu i synu marnotrawnym - część 1
Image126 w prawo, jeśli zaś X = 0, wówczas może być przesuwana w lewo. Rejestr, którego schemat logi
52 O HEBBIECH: Neptunus, którego zwali wynależcą walk na morzu, zkąd nazwisko mu przydali potem, deu
skanuj0023 (253) >!♦!< Do którego układu pasuje wyraz na klockach?
page0107 DZIAŁ VI. ROLNICTWO, LEŚNICTWO, HODOWLA, RYBOŁÓWSTWO TABL. I. GOSPODARSTWA (ZESPOŁY ROLNICZ
page0137 - 136-10. BÓG WIE CO ROBI. Mędrzec pewien będąc prześladowany w swojej ojczyźnie, musiał z
page0156 156 oczu. Jest niedopuszczalnem, by ktoś miał osądzić, że was nie stać na lepsze
page0377 FORMA DIALOGICZNA. 37 t się pojęć, z którego prawda miała wyskakiwać na kształt iskry, jak
06161491 87 87 byłbyś miał większ}7 rozum Cieśla. Słuchajno Stanisławie! Na zwykłe sejmy wybierali
METODY KSZTAŁCENIA: Tradycyjny wykład, którego elementy objaśniane są na jednym spójnym i sukcesywni

więcej podobnych podstron