222
1648
Z X'"'a Lr° pana Sakiewicza Podkomorzego Ośmiańskie-go, pana Jelskiego Stolnika Mścisławskiego, pana>€iechano-wucza Pisarza Brześoiańskiego, pana Biegańskiego Podstolego Połockiego.
Pan Marszałek na rozchodiiem o trzeciej opowiedział naznaozenie czasu> -żebyśmy się zjeżdżali o 9t,ej.
Panowie Senatorowie ci na pierwszej sessyej zasiedli: X. Arcybiskup, X. Kujawski, X. Chełmiński. X. Chełmski, X. K.-jowski, Pan Wojewoda Witepski, Pan Wojewoda Mazowiecki Pan Wojewoda Pomorski, Derpgki, Pan Łęczycki, Pan Płocki, Pan Warszawski, Pan Sierpaki, Pan Zakrocimski, Panowie Marszałkowie obadwa Wielcy, Panowie Kanclerze obadwaj, Pan Marszalek Nadworny Koronny. Skończona sessya o trzeciej.
Przemowa Bogusława Leszczyńskiego Generała Wielkopolskiego przy otwarciu sejmu miana \6 Października 1648.
Niech w szczęśliwą zacznę godzinę Mci MMPanowie i bracia Polskiego narodu. Polne Polacy zasiadamy Iheatrmn: nie owo już słynącego lizymu tributis cjmiknn wystawione, na którego fabrykę cokolwiek 'Czterech części świata luntmes wspaniałego miała, rzucftć musiała; na to, ahy lfst nich wystrojone zabawne igrzyska onycb nor-issimos Ttonmwrum łudziły, aby nie pomniac biedy swej nieszczęsnej ,'slnakiem omamieni zostawali spektato-rami tragedyej. Wprowadzono tam na widok morze, i stoczono wodne walki. aby zmyśloną wodą gasili nrawdziwą i gorącą ku ojczyźnie mildść, topili w sercach ich pozostałą ku wolności żarliwość.KSpuszczono tam bestye i ludzkie pary na to, aby na takich pojedynkach oczy pasąc młódź Rzymska, uczyła się umierać. A to wszystko lummiitasnmcabcUur, cum pax serviinti esset. Nie takie to nasze samorodne [ręką] najwyższego Architekta niebieskiego wystawione titeabnun, na którem ziemiańska majestas pod tym niebieskim zasiadaSbaldachinem Nie stawiają tu sideł swobodom i wolnościom; nie ciemrdur u •dominantihus pojmhtś. Zewsząd otworzyste staropolskie serca nasze; a jako sobie jeden prywatny rzymski riris takiego życzył alkierza, któ-